poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 11.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Kompendium czasu
Poranek (zapis snu 3...
Bajka w baśni o poże...
zamykam po tobie wsz...
Para z wieży
Miłość do spamu
"Bob Budowniczy"
Jak tam jest
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Wiersz - tytuł: *** (U krawędzi brzegu wyciekłego z horyzontu bez latarni...)
U krawędzi brzegu wyciekłego z horyzontu bez latarni,
piasek przypomina mi tkanki.
Jak ona wieża w bezgwiezdnej skórze ginę,
gdy milknie słodkie światło.

Rwany pobukiem skrzydlatego morza rodzę się z lampy olbrzyma,
już pozłota rozpięta z Twego serca -
pszczoły rozdarły dłońmi jego glinę.
Dodane przez pśp dnia 08.03.2008 13:40 ˇ 2 Komentarzy · 371 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 08.03.2008 18:35
Choć jestem laikiem to napiszę tak.Użycie środków poetyckich nie powinno prowadzić do cienkiej granicy między sztuką,a absurdem.Obrazowanie jak najbardziej.Tak jak między innymi w surrealizmie.Tak to widzę,taką mam zasadę.Tu niekiedy występuje absurd.W ten sposób można napisać wszystko,bez wysiłku i bez dbania o formę.
Jak brzeg może wyciekać?
Pszczoły nie mają dłoni.
I wieża w bezgwiezdnej skórze też mi mało pasuje.
Wiem,że między innymi dziwnie pisał Hugo Ball i Arp...z tym,że Balla lubię,a Arpa nie.Ball takimi dziwnościami nie przekraczał pewnych norm.Mówiąc krótko-mi się nie widzi.Pozdrawiam.P.S.Ja się nie znam.Wyrażam tylko swoje zdanie.
reteska dnia 08.03.2008 20:01
Ten obraz w dwu pierwszych wersach jak dla mnie czytelny: o zmierzchu nieoświetlony brzeg ginie, widać jedynie ten fragment, który jest blisko. I chyba to jest ten brzeg, który "wyciekł" z horyzontu. A tkanki, to warstwy, gdy utworzy się urwisko. Nie wiem, czy dobrze czytam, no ale tak. Tylko że opuściłabym "mi":

U krawędzi brzegu
wyciekłego z horyzontu bez latarni,
piasek przypomina tkanki.


I to jest ładne.

Potem niegramatycznie, udziwnione też jakoś, to chyba próba stylizacji. Dalej już niestety, na nie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

83207556 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005