 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Papa |
 |
 |
To przecież od ciebie cały świat - plusz i zamsz,
różowy plastik, samochodzik ze skrzynią biegów
(tylko wsteczny nie działa). Dzwonisz zawsze,
gdy trochę impulsów, cadeau od patrona.
Wezmę douche, synu - wtrącasz francuskie wyrazy,
niby niechcący. A po chwili tęskno mi, Panie,
jakbyś też mieszkał przy rue de Chevaleret.
Czasem dostrzegam cię, gdy wklepuję
balsam, a potem w google twój adres,
by na obrazie z satelity oglądać mrówkę.
Albo w starym albumie, gdzie jesteś
raz matowy, raz błyszczący.
-----------------------------
cadeau [czyt. kado] - prezent, dodatkowe wynagrodzenie;
douche [czyt. dusz]- prysznic, tusz
rue de Chevalaret - adres przytułku, w którym mieszkał Norwid
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 08.03.2008 20:20
Niesamowity ten wiersz. Bardzo mnie poruszył....)))
Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2008 20:40
Dobry tekst.
Pozdrawiam |
dnia 08.03.2008 20:44
Dla mnie ten wiersz-bardzo dobry |
dnia 08.03.2008 20:49
Tak, poruszajacy wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2008 20:53
Cóż, mogę tylko powtórzyć za przedmówcami. Bardzo. Pozdrawiam |
dnia 08.03.2008 20:58
Dobrze poprowadzona sytuacja liryczna i precyzyjny zapis, dobry pomysł na zakończenie. Podoba mi się. |
dnia 08.03.2008 21:42
Zatrzymał mnie ten wiersz.
Wiem, że to Krzysztof Kleszcz, jednak przez bliskość tematyki, wyrażę swoje wątpliwości.
Prawdą jest, że czyta się płynnie(może trochę pierwsza zwrotka mi się gubi), jednak chciałbym dostrzec w wierszu jakąś myśl.
Na początku czytam pretensję, w drugiej wyrzuty, następnie papa bierze prysznic a syn dostrzega go wklepując balsam.
Jeżeli matowy i błyszczący miał przedstawiać różnorodność widzenia, to dla mnie zbyt płytkie.
Chciałbym w wierszu widziec początek, środek i zakończenie. Tu mam wrażenie, że są to trzy środkowe zwrotki jakiegoś dłuższego wiersza o ojcu mieszkającym we Francji.
Tylko co z tego wynika ?
pozdrawiam |
dnia 08.03.2008 21:58
taki pokoik pamięci za dużo suchoty a emocje gdzie? |
dnia 08.03.2008 22:34
Wiersz dobry. Koncept z wklepywaniem poniżej poziomu całości. |
dnia 08.03.2008 23:14
No, pan HenrykO jak już coś powie, to już powie...
Przepraszam , że pod wierszem Autora, nie wytrzymałam jednak
"początek, środek i zakończenie" . o ojcu mieszkającym we Francji A to ci ubaw , po pachy!
Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2008 23:37
Krzysztof, zawsze (no prawie) Twoje wiersze czytam z przyjemnością; są relaksujące, lekkie, ładne. To tak jakbym sobie siedział z piwem po kąpieli i oglądał jakiś lekki, relaksujący film, np. 'O czym marzą faceci'.
Tyle tylko, że ja przepadam za filmami takimi jak 'Pi' :)) |
dnia 09.03.2008 03:34
niby wszystko ok (choć ale mam wrażenie, że ostatnie "produkcje" autora koniecznie chcą być "trendy" - i to nie ma być komplement bo to "chcenie" odczuwam pod postacią fałszu - to tak jakbym usłyszał melodię, która mi odpowiada ale ktoś tak mocno podbił basy w trakcie masteringu, że poprzez nakładanie się częstotliwości powstają pozawerbalne dysonanse. to tylko impresja i nie wiem czy jestem w stanie wyjaśnić ją jaśniej ale skoro zdarza się to "któryś" już raz pomyślałem, że dam o tym znać autorowi, którego lubię i cenię. |
dnia 09.03.2008 03:37
*tutaj nawias, który wcześniej "zjadło":
(choć uważam, że wiersz nieco cierpi na braku puenty) |
dnia 09.03.2008 10:09
kolejny "ojcowski", tym razem ze sprytnie wplecionymi szeroko rozumianymi "motywami norwidowskimi". i jako taki - broni się na całej rozciągłości;) jednak bez kontekstu konkursu im. Norwida, przyznaję - można mieć wątpliwości, skąd nagle u Ciebie obcojęzyczne wtręty;)
i praktycznie wszystko na swoim miejscu.
tak, chyba jednak lepiej oglądać, jeśli chodzi o mrówkę.
Traveller - brak puenty? raczej spokojna, wyważona, zupełnie nieefekciarska puenta => czyli wbrew jakimkolwiek trendom, zresztą jak praktycznie cały tekst (no, nie licząc ww. motywów, ale to już kwestia spełnienia założeń konkursowych;))
pozdrawiam. |
dnia 09.03.2008 10:23
no coś jest takiego, że ta poezja chce wyjśc z opłotków blokowiska i zabłyszczeć Europą
z sympatią |
dnia 09.03.2008 10:26
Myślę, że każdy rodzaj śmiechu jest wskazany. Nawet głupawy.
Iście "królewska wola". Kiedy wygodnie potrzebna jest "mocna puenta", innym razem bardzo korzystna jest "wbrew jakimkolwiek trendom" (czyli jak wszystkie moje wiersze:)). Super.
pozdrawiam |
dnia 09.03.2008 11:18
kk pozdrawiam |
dnia 09.03.2008 12:30
Cała seria zaskakujących komentarzy:
- ta poezja chce wyjśc z opłotków blokowiska
- chciałbym dostrzec w wierszu jakąś myśl.
- relaksujący, lekki, ładny
- gdzie emocje?
- wiersz, który chce być trendy
- skąd nagle u Ciebie obcojęzyczne wtręty?
Aż zaniemówiłem. Pozdrawiam wszystkich. |
dnia 09.03.2008 16:19
Krzysztof - dlaczego "zaskakujących"? na podobnych portalach możesz się spodziewać wszystkiego;)
HenrykO - ale chyba również i dla Ciebie jest oczywiste, że, jeśli chodzi o "rodzaj" puenty, nie ma gotowców, recept, wszystko zależy od konkretnego tekstu.
pozdrawiam.
pozdrawiam. |
dnia 11.03.2008 01:48
fantastyczny tekst!!!!! |
dnia 03.04.2008 13:22
na norwida majsterszyk. i zasłużenie nagrodzony. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|