Prawdą jest to
Czy nieprawdą
Że siedzę w celi
Od zeszłej Niedzieli
Kiedy to kazali
Mi milczeć
Z kneblem w ustach
Zaczęli mówić
O tamtych rospustach
Które się tu działy
Poszukuję chwały?
A skądrze
Niech ktoś
Powie mądrze
Dla czego tu jestem?
Dla kogo?
O blaszana drogo
Nie rań że już stopy
Swemu wędrowcowi
A jeżleli już
To przebij mi serce
I pozwól mi umrzeć...
(westchnienie)
Cóż to za cierpienie
Które wlecze się latami
Dni są mi katami
A słońce i księżyc oprawcą
O Panie o Zbawco
Z Twego tronu
Krzyża
Spojrzyj na żebraka
Który pod nim leży
I nie wierzy że żyje
(umiera)...
Dodane przez Black Baron
dnia 20.03.2008 07:31 ˇ
5 Komentarzy ·
461 Czytań ·
|