bo była chwila
tkana łzami
co na liściach
usnęły
co wraz z rosą
znaczyły kroki
na oblodzonej drodze
byłam ja
byłam ...
zniknął i sen
i bańka z czasem prysła...
zostałam ja
zostałam...
sama
naga w swoje pragnienia
pragnienia
przemoczone rosą
i tylko zatrute dmuchawce
ugrzęzły w za małym gardle
dusze się od łez
dusze się od płaczu
leżę ja
leżę...
a życie tak zwyczajnie
samo..
popełniło samobójstwo...
gdy nikt nie patrzył na zatrute dmuchawce...
i tylko w rytm ostatnich sekund
bije serce
przerywane łzami..
Dodane przez annelida
dnia 09.04.2008 18:22 ˇ
9 Komentarzy ·
382 Czytań ·
|