poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Salome
Szczęście trzeba zasłaniać
Por. Borewicz 'O7 zgłoś się'


śniła. z jej oka wypełzł robak. śliski rym na policzku?
udana inwersja ostatniej sylaby wiła się na jawie przez
cały dzień, jakby to z niej miał kiełkować wiersz. z taką
wiedzą o języku powinna dostać posadę w bibliotece.
albo stracić kochanka, który w kinie nie nadąża za listą
dialogową i w łóżku nie rozumie słownych gier. odkąd

zaczęła myśleć w trzeciej osobie, nie zasłania okien.
patrzą? ona też mogłaby ujrzeć własne ciało, które
wyłania się w jednym geście, potem opada na pościel
i rozkłada w kwaśnym oddechu. sama chciałaś murarza
idiotko. sama chciałam murarza, idiotko. a on peroruje:
wiersz ma swoje prawa, rym musi łączyć zdania jak

zaprawa
. gdyby ten cham był mądrzejszy, mógłby
powiedzieć: piszesz kmioty. kiepską

opowieść z jednej płyty, w której świat jest ścianą
z blokowiska. niedługo zawiśniesz nad łóżkiem jak
paprotka
. co odpowiedziałaby, co? skropi podłogę
octem. wiara nie tłumaczy losu, nazywa na wylot
grzeszników. dlatego zdejmie firanki:

akt I - krzew goreje w ustach. litania: wieżo z kości słoniowej.
akt II - cięcie na wysokości ud. bohater traci głowę i jego stopy zalewa krew
akt III - w przebudowie? dziwka śmieje się w radiowozie.

czy Rafał Wojaczek byłby gotów na taką śmierć?
Dodane przez Iv Burgund dnia 06.05.2008 14:22 ˇ 11 Komentarzy · 891 Czytań · Drukuj
Komentarze
dererbe dnia 06.05.2008 14:32
proza pocięta na wersy, rap upchany w zwrotki, treść sie podoba :) pozdrawiam
Michał Murowaniecki dnia 06.05.2008 14:54
rap? naprawdę rap? a ciekaw jestem, w którym miejscu... może jakaś mała wskazóweczka?

Iv: kompletne szaleństwo, ale wiersz rzeczywiście w duchu Wojaczka - wynika z dobrego, szerokiego myślenia, a nie z przypadkowego frazowania czy płytkiej analizy (mówię to ja!). bądź co bądź, nie ogranicza się tylko do kopiowania poetyki. dużo tropów, byś może da się co nieco poprzestawiać, ale musiałbym się dłużej zastanowić. w pracy nie wypada...

założę się, że i tak nie widzę wszystkiego, tu jest przynajmniej kilka zapadni.

pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 06.05.2008 14:56
nie nadąża za listą dialogową - lista dialogowa tutaj sztucznie "pojęciowa"; dlaczego nie swojskie napisy?

nie rozumie słownych gier - zostałbym przy grach słownych, bez zmiany szyku, raczej tutaj sztucznego.

ciało, które wyłania się w jednym geście - może jednak inaczej, coś zamiast?

co odpowiedziałaby, co? - nie jestem przekonany, raczej dałbym bardziej "zwyczajne" co by odpowiedziała?

na wylot jest tutaj bezwzględnie koniecznie potrzebne?

przemyślałbym jeszcze końcowe akty, zwłaszcza drugi, z chwytem mimo wszystko na pograniczu taniego efekciarstwa (na marginesie: po krew brakuje przecinka, ale to drobiazg).

pozdrawiam.

PS: rap? - czytaliśmy ten sam tekst?
Iv Burgund dnia 06.05.2008 15:16
Witam. Wierszofilu, lista dialogowa musi byc, bo panna ma pojecie a murarz nie. Pozostane przy frazie: slownych gier, bo to mi daje na brzmieniu mocniejsze zamkniecie frazy. Cialo niech sie wylania -jak sie zrzuca liche ubranie, pod ktorym nie ma majteczek, to ma sie wlasnie wylaniac. A - co, odpowiedzialaby, co? - lubie rytmiczny monolog wewnetrzny, zreszta gra z innymi powtorzeniami. No i wylot - musisz czytac ten wiersz przez otwarte okno. Moze powinienes sie takze ustawic w roli murarza, wtedy odkrylbys istotne dla siebie znaczenia. Ja oczywiscie nie chcialabym Cie ugryzc. Coz, przy tej scenie potrzebne jest ciecie. Pozdrawiam serdecznie. Iv.

Panie Murowaniecki - napisalam ten wiersz po wojaczkowemu, zeby troche podkpic z Wojaczka. A ze odrobine szalenstwa jest - to dobrze. Niechze w nim gmeraja roznej masy seksisci j.w.

Dererbe, rap tez jest poezji. Prosze sprobowac zarapowac ten wiersz. Bede bardzo szczesliwa jesli to wyjdzie, bo chyba bedzie oznaczac, ze forma jest tu cholernie wieloznaczna.

Serdecznie dziekuje za uwagi. Z pewnosci zrobimy temuwierszykowi drugie narodziny. Zapre sie i moze wyjdzie.

Iv
Rafał Gawin dnia 06.05.2008 15:37
co do fragmentu z ciałem i na wylot - nie ma sprawy, można się przekonać;)

ale:

jeśli chodzi o listę dialogową - nie widzę wspomnianej analogii z umiejętnością panny i brakiem umiejętności murarza.

jeśli chodzi o słowne gry - tak jak myślałem, w każdym razie nie poświęcałbym się aż tak dla brzmień;)

jeśli chodzi o co odpowiedziałaby, co? - nie jestem do końca przekonany, czy w tym przypadku jednak nie nadużywasz powtórzenia.

pozdrawiam.
Michał Murowaniecki dnia 06.05.2008 16:34
pan R.W. sam kpił z siebie w tekstach, tym bardziej taka rzetelna kpina jest na miejscu. nie zmienia to faktu, że utrzymane w duchu.

co odpowiedziałaby, co? - to istotnie jest fe!
Iv Burgund dnia 06.05.2008 17:24
Fe, to jest mydelko znanej firmy, ktore skislo. Ok. Mociumpanki, biore Wasze uwagi na serio i zastosuje pojedynczo. Panie Murowaniecki, w tekscie nie ma zadnych zapadni. Panna uzywa zebow a nie stryczka, chociaz to drugie moze byloby oryginalniejsze. W kazdym razie, mam nadzieje, ze Wojaczek w trumnie lapie sie za...

Dziekuje za uwagi.
Iv
pawel kowalczyk dnia 06.05.2008 19:02
To juz piaty utwor, ktory dzis czytam zaczynajacy sie od "motta" - tym razem Borewicz, poprzednim piosenka "2+1"...nowa moda? Po co? Co do fragmentu utworu "akt I, akt II" to samo co u Pani Werbii Stanislawskiej w utworze "Rodzajowka" tylko ze jej lepiej wyszlo. Co do samego utworu: Jest to dosyc pokazny projekt, ktory przede wszystkim nie nudzi a nawet nieco smieszy i to juz cos. Nie rozpatrywalbym go w kategorii poezji bo to za duze slowo w tym przypadku ale nie jest zle, pomysl nawet ciekawy, wykonanie nietuzinkowe, w sumie w porzadku.
pawel kowalczyk dnia 06.05.2008 19:03
Acha...zapomnialem dodac ze bardzo mi sie podoba puenta!, Takie lubie.
reteska dnia 06.05.2008 21:23
Ale szyderstwo, Pani/Panie Iv. Począwszy od tytułu, przez cytat po "akty" (zwłaszcza II). Może jedynie puenta temu całemu szyderstwu podcina gałąź. Co, o dziwo, czyni go mocniejszym.

Ponadto... gdzieś podobną poetykę czytałam. :P
otulona dnia 06.05.2008 22:34
lubię Salome u2
a wiersz czyta się
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67110037 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005