Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 04.02.2020 06:20 |
|
|
maliny ozdobiły zieleń
gąszcz wyznaczył wstęgę
owocnie zapachniało
do ust zbliżywszy rozkosze
przyjmowaliśmy soczyście
dotyk malinowy
w smakach ogrodu
zakochani |
|
Autor |
Jedna rodzina |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 03.02.2020 19:16 |
|
|
My, Kainowie,
jesteśmy braćmi
braci naszych mniejszych,
zwierząt.
My, Aliny,
jesteśmy siostrami
sióstr naszych zakonnych,
niegodnych kapłaństwa,
malin, porzeczek
i wszelkich innych
roślinnych Balladyn.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 03.02.2020 19:21 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 29.01.2020 05:25 |
|
|
jesteśmy braćmi
ze zwierzętami roślinami
pijemy tę samą wodę
oddychamy tym samym powietrzem
dwunożni czteronożni
jednonożne stabilne drzewa
człowiek chce mieć dla siebie
podporządkowuje niewolniczo
nawet drugiego człowieka
posługując się intelektem
musi być przetrwać
maska uprzejmości życzliwości
akceptacja samoakceptacja
efekt wrastania w pozycję
siłacz potrafi |
|
Autor |
Tak swoją drogą, stracą rezon? |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 27.01.2020 19:18 |
|
|
Gdzieś polecą, czy gdzieś polezą,
gdy w końcu stanie się jasne jak słonko,
że żaden nie chroni kombinezon
przed wyschłym lasem i zwiędłą łąką?
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 27.01.2020 19:18 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 26.01.2020 07:54 |
|
|
Kombinezon
dziury wypalone iskrami działania
zaglądają wprost do naskórka
otarty puścił farbę
człowieczej delikatności |
|
Autor |
lasek |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 25.01.2020 17:25 |
|
|
gdy patrzę na skarłowaciałe drzewa
wierzę nie tylko w grzech pierworodny
lecz także w to że jeden gatunek
ściągnął go na wszystkie inne
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 25.01.2020 17:25 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 23.01.2020 03:45 |
|
|
dziury w niebie
leją światło
łapiemy
by zwyraźniało zło
i żyło sobie nietykalne
zasuszone
zażegnane świadomością |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 22.01.2020 20:20 |
|
|
od lat się uczy
języka chmur i wiatru
a ziemia czeka
Edytowane przez koma17 dnia 22.01.2020 20:32 |
|
Autor |
Kontynuując |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 22.01.2020 19:10 |
|
|
Ofiary przemocy winią się.
"Widocznie zasłużyłem / łam
na takiego partnera / partnerkę".
Czy Matka Natura popełnia ten sam błąd?
Czy czuje się winna wyrodzenia człowieka?
I czy się boryka z rodzajem żeńskim / męskim?
Podejrzewam, że próbuje
odpowiedzieć, ale
nie znamy języka.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 22.01.2020 19:10 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 22.01.2020 08:02 |
|
|
"towarzyszki przelęknionych mężczyzn"
i najważniejsze -
ty jesteś (mężczyzno) w zasięgu ręki
i nawet mrok nie jest w stanie
tego ukryć
słyszę chrapanie |
|
Autor |
Niedoszli zabójcy kuchenni |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 18.01.2020 14:07 |
|
|
Przetrwają tylko gatunki towarzyszące.
Te które towarzyszą człowiekowi
wykazują syndrom ofiar przemocy.
I właśnie dlatego współczucia dla ginących
gatunków najpełniej doświadczają kobiety,
towarzyszki przelęknionych mężczyzn.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 18.01.2020 14:08 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 18.01.2020 05:16 |
|
|
Ego-władca
noc ożywiła czujność
panowanie nad światem
wybrzmiewa ciszę
ciemne zakątki podsycają lęk
obłoki przemijają w prześwitach nieba
sen wyścielony ciepłem
człowiek nabiera energii
gra pierwsze skrzypce
wart
więcej niż wszystkie informacje świata
przemawia słowem ego-prawdy
jak odźwierny własnego "ja"
otwiera wartości
bogactwo które się nie starzeje
w świecie pozbawionym pewników
szóstym zmysłem trafia w sedno |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 17.01.2020 18:08 |
|
|
gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a nie umiałbym pogratulować pszenicy i kukurydzy
sprawnego udomowienia człowieka, zaprawdę byłby niczym
nie zasługiwał na dziedziczenie greckiej i rzymskiej tradycji
lepiej byłoby mi kamień młyński uwiązać u szyi
albo w ogóle nie wyjść z nieszczęsnego żywota matki
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 17.01.2020 18:09 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 16.01.2020 04:53 |
|
|
Świerkowa żałość
stracił koronę
i gniazdo ptaka z pisklętami
żywiczną łzą zapłakał pień
nad korzeniami
zniknął cień
ptak fruwa jak oszalały
dokoła pnia żywicy lep
roznieca woń
nostalgia dławi soków bieg |
|
Autor |
Nie do końca? Właśnie, że do końca! |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 15.01.2020 18:05 |
|
|
Może trzeba znaleźć słowo klucz,
na przekład "więźli się" i już nie czekać
na życie, które powtórnie spadnie z nieba?
Po-zapętlać więzi między tym,
co jeszcze jest a tym, co mogłoby być,
realne zasupłać z insynuowanym?
Połączyć wodę z ogniem, ziemię z pustkowiem,
powietrze z logosem? Powtórzyć poprzednią receptę?
To myśmy się okazali aniołami
zagłady. Zażądajmy rekompensaty -
uprawnień aniołów różanopalcej jutrzenki.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 15.01.2020 18:16 |
|
Autor |
bolid |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 13.01.2020 18:26 |
|
|
ogród
w kępie trawy przy kamieniu
mieszkał ślimak
człowiek
wyrwał trawę rozdeptał ślimaka
kopnął kamień
teraz szuka
meteorytu może spadając przyniósł
na Ziemię jakieś życie
Edytowane przez koma17 dnia 13.01.2020 18:26 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 13.01.2020 15:13 |
|
|
Węzły
ukryć w treści zawile zawilec potrafi
z kłącza odrodzić biel wiosny
niczym węzły gordyjskie w umyśle człowieka
wiążą i rozsupłują na wulgarny i niewinny sposób
zapętlają twardnieją pęcznieją pękają w zalążku
albo tworzą poziomy rozmaitych związków
na półkach regałach czy piętrach w betonowych pudłach
zawiązane węzełki z kokardami okien
na świat ekranów monitorów śpiewnych telefonów
fale się wiążą w odbiorcy w człowieku
rodzi się węzeł dziwny i drąży myśl ludzką
jak kiedy i dlaczego niemoc drąży ciało
rozwiązać ten węzeł by życie przetrwało |
|
Autor |
kant |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 13.01.2020 14:47 |
|
|
światła samochódów
i telefonicznych ekranów
liczne jak gwiazdy na nocnym niebie
obraz samotności
dominującego gatunku
prawa moralnego brak
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 13.01.2020 14:48 |
|
Autor |
RE: Nie do końca |
RokGemino
Użytkownik
Postów: 89
Data rejestracji: 20.07.11 |
Dodane dnia 13.01.2020 08:56 |
|
|
krótkie zwarcie
ekolog kontra antyekolog
długiej waśni prolog
|
|
Autor |
RE: Nie do końca |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 547
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 13.01.2020 03:09 |
|
|
Zapraszam do dyskusji na temat ekologii. Słowo poetyckie mile widziane, chociaż proza - być może. |
|