poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 19.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ksiądz Jan Twardowski
Ostatnio dodane Wiersze
Prawdy i mity
na granicy piekła
Ostatni wieczór
Ragana
eter
Udziec cielca
co widzi kobieta sto...
wnioski po latach
policzone dni
Palindrom
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW
Autor RE: "Moja Fatima"
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 22.08.2019 16:27
Ojciec Przekręt napisał/a:
Jestem ateistą ale nie oznacza to że nie wierzę w życie po śmierci ciała gdyż obecną nauka może to udowodnić jednak ta Fatima stała się jarmarkiem na którym wyznawcy MAMONA robią kasę i tyle.
Modlitwa to nic innego jak medytacja czyli wprowadzanie umysłu i ciała w ine obszary funkcjonowania umysłu a reasumując pobudzanie obszarów odpowiedzialnych za różne dziwne rzeczy znane wszystkim pod nazwą psychotroniki.
Na Dalekim Wsch gdzie łapy Watykanu i ich indoktrynacja nie sięgnęły głęboko znane są przypadki mnichów którzy robili i robią za pomocą właśnie medytacji Zadziwiające rzeczy. Np jeden potrafi dłońmi zagotować wodę szybciej niż czajnik elektryczny. To może sobie każdy zobaczyć w dokumencie o ludziach z nadzwyczajnym zdolnościami przy eksperymencie asystowali lekarz fizyk kamera termowizyjna i nie mają bladego pojęcia jak ten gość i inni robią te swoje niesamowite rzeczy.
Reasumując nieznana technologia jest dla ludzi magią a te dziwne rzeczy które można robić za pomocą umysłu to pananormal activi.
Najbardziej Zadziwiające jest to że zaraz po wypadkach w tej Fatimie wybuchła epidemia która uśmierciła miliony ludzi. Pytanie czy ten Bóg jest sadystą???
Jaki zdrowo myślący inny bóg z historii mordował tylko żeby w niego wierzyli? Żaden
Na 99% to co twierdzili gnostycy jest faktem. Ten cały bóg to Archont czyli istota żywią a się energią a emocje wytwarzają jej ogromne ilości.
Zastanawia mnie jedno że po tylu wiekach wojen gwałtów grabierzy mordów etc etc w imię Boga on nie przybył i nie nakopał tym hipokryto do.....
I tyle


I wyobraź sobie, Łojczulku Przekrętasie, iż nie raz oraz nie dwa, mówiąc twoimi słowami i przybywa, i nakopuje do... szmat :-D :-D :-D


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: "Moja Fatima"
Ojciec Przekręt
Użytkownik

Postów: 11
Data rejestracji: 07.04.18
Dodane dnia 28.06.2019 00:40
Jestem ateistą ale nie oznacza to że nie wierzę w życie po śmierci ciała gdyż obecną nauka może to udowodnić jednak ta Fatima stała się jarmarkiem na którym wyznawcy MAMONA robią kasę i tyle.
Modlitwa to nic innego jak medytacja czyli wprowadzanie umysłu i ciała w ine obszary funkcjonowania umysłu a reasumując pobudzanie obszarów odpowiedzialnych za różne dziwne rzeczy znane wszystkim pod nazwą psychotroniki.
Na Dalekim Wsch gdzie łapy Watykanu i ich indoktrynacja nie sięgnęły głęboko znane są przypadki mnichów którzy robili i robią za pomocą właśnie medytacji Zadziwiające rzeczy. Np jeden potrafi dłońmi zagotować wodę szybciej niż czajnik elektryczny. To może sobie każdy zobaczyć w dokumencie o ludziach z nadzwyczajnym zdolnościami przy eksperymencie asystowali lekarz fizyk kamera termowizyjna i nie mają bladego pojęcia jak ten gość i inni robią te swoje niesamowite rzeczy.
Reasumując nieznana technologia jest dla ludzi magią a te dziwne rzeczy które można robić za pomocą umysłu to pananormal activi.
Najbardziej Zadziwiające jest to że zaraz po wypadkach w tej Fatimie wybuchła epidemia która uśmierciła miliony ludzi. Pytanie czy ten Bóg jest sadystą???
Jaki zdrowo myślący inny bóg z historii mordował tylko żeby w niego wierzyli? Żaden
Na 99% to co twierdzili gnostycy jest faktem. Ten cały bóg to Archont czyli istota żywią a się energią a emocje wytwarzają jej ogromne ilości.
Zastanawia mnie jedno że po tylu wiekach wojen gwałtów grabierzy mordów etc etc w imię Boga on nie przybył i nie nakopał tym hipokryto do.....
I tyle
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: "Moja Fatima"
Bernadetta33
Użytkownik

Postów: 84
Miejscowość: inna
Data rejestracji: 28.12.14
Dodane dnia 26.06.2019 12:21
Pięknie napisany artykuł. Chociaż różnimy się, zarówno pod względem pojmowania wiary, jaki i politycznie :), to jednak, powtórzę raz jeszcze, nie można Pani odmówić piękna języka. Zamiłowanie do literatury, takiej prawdziwej, takiej "nieskażonej", to chyba jedyne co nas jeszcze, niektórych, łączy.

Krzysztof Varga powiedział:

Traktowanie literatury jako kolejnej dziedziny rozrywki źle jej służy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: zbłąkany anioł
Alfred
Użytkownik

Postów: 635
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 06.11.14
Dodane dnia 26.06.2019 00:58
zbłąkany anioł
pośród uczuć zimy
zapragnął chwały
od dzieci z Fatimy

lecz to prałaty
ojce profesory
spraszają wiernych
na msze i nieszpory

Stwórcę i Ojca
ze czci ograbiają
kiedy stworzeniom
boską cześć oddają

oprócz Jezusa
nie ma pośredników (1 Tymoteusza 2:5)
anioł światłości
wciąż używa wnyków

i tak mi smutno
jest za każdym razem
gdy ludzie Boga
kalają obrazem (ks wyjścia 20: 1-5)

każdemu wolno
wedle własnej woli
solić i pieprzyć
przyprawiać do woli

kiedy człek wiarę
swą manifestuje
wedle swej wiedzy
i poznania czuje

wspólna symbioza
uczucia pomnaża
religia jeno
bariery wciąż stwarza

i tu uznanie
szacunek się kłania
kto mówi szczerze
wedle przekonania

Pozdrawiam serdecznie.😊🌹
Edytowane przez Alfred dnia 30.06.2019 11:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor "Moja Fatima"
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 24.06.2019 01:17
Nie wyświetla się jej w kinach, ginie na YouTube, totalsi mieliby zresztą niezłą frajdę parodiując... Znaczy: kogo i co przedrzeźniając? Scenariusz, odtwórców, a już najpewniej sam temat. Oczywiście w kolorach sześciobarwnego pasiaka, ponieważ szare jest piekło.

"Moja Fatima": przede mną na stole płyta dvd ["nówka"] oraz stareńka, bo z 1943 roku broszurka, wydana we Lwowie [podpisano do druku w święto Matki Bożej Miłosierdzia, 15 listopada 1943] zatytułowana "Matka Boża Różańcowa z Fatima [sic]" zadedykowana niniejszym:

Maria Patronka Archidiecezji Lwowskiej raczy łaskawie przyjąć ten skromny hołd złożony Jej Niepokalanemu Sercu przez kapłanów, którzy w maju 1919 r. otrzymali święcenia w katedrze Lwowskiej przed Ołtarzem Matki Bożej Łaskawej z rąk Sługi Bożego Arcbp. Bilczewskiego.

Obraz został obejrzany w kościele dnia 23 czerwca br., po wieczornej Mszy św. Po zakończeniu projekcji - dla każdego widza wprost do jego łapki, płyta - dar serca od Teatru Słowa i Tańca w Imbramowicach. Z kolei odgrzebana w domu książeczka pochodzi z Maminych lwowskich zbiorów. Osobliwie, bo i w filmie, i w modlitewniczku niemal identyczna treść z tym, że w książeczce napisano, iż przed ukazaniem się Pastuszkom słonecznej Pani, to najpierw pojawiło się tam światło a następnie prześwietlona niczym przez pryzmat postać Anioła Pokoju, który to Wysłaniec nauczył dzieci następującej modlitwy:

O mój Boże, wierzę, cześć Ci oddaję, ufam, miłuję Ciebie! Proszę o przebaczenie dla tych, którzy nie wierzą, nie adorują, nie ufają, nie miłują.

Projekcje Siostry Łucji tworzą obrazy z dzieciństwa trójki świętych Pastuszków, bo nie tylko relacjonującej Łucji. Bo i przecież niejednokrotnie także nasze - koincydencjalne wspomnienia nakładają się zawsze wtedy, gdy w swoim czasie my, prowadzeni za rączki przez Najbliższych, przekroczywszy próg świątyni nie raz i nie dwa wchodziliśmy w sakralny krąg prywatnego Raju.

Analizowany film jest krótką, osnutą wokół modlitwy, płynącą z serca i spod serca, opowieścią, przez co dzięki jej także terapeutycznemu działaniu potrafi ona dopomóc niejednej pokrzywionej, poobijanej czy w jeszcze inny sposób potłuczonej duszy. Do jego realizacji, obok Pani Reżyser - Jadwigi Klimkowicz przyczynili się nie tylko odtwórcy głównych ról, którzy doświadczyli bezpośrednio wchłonięcia Ich przez uzdrawiającą Łaskę, ale dodatkowo grupa zdążających do Fatimy motocyklistów, ponadto: uczniowie, studenci, koło gospodyń wiejskich, nauczyciele, pracownicy naukowi, lekarze, księża, wreszcie dwuletni chłopaczek...

Obrazy i kameralne [sceny w klasztorze] i jednocześnie pejzażowe z wszechobecną złotawą zielenią wspomaganą kojącym pluskiem niebieskiej, wartko płynącej krystalicznie ożywczej wody. Bliższe oraz dalsze perspektywy, z którymi idealnie koresponduje recytowany przed wyświetleniem projekcji wiersz autorstwa głównej Odtwórczyni "Mojej Fatimy" Pani Marty Grabysz:

PSALM: Na rozstajach

Sterczę na wietrze
Pośród pól Twych Panie
Jak strach na wróble
Z potarganą duszą
W starej kapocie wyświechtanej CZASEM
Z umęczoną myślą,
Zalęknioną dolą.
Jak zdarty kapelusz...
Tak serce dziurawe
Skrzyżowanych ramion zmurszałe kikuty
Unoszę ku Tobie w modlitwie.
Zdławionym bezgłosiem rozpaczliwie
Wołam - -
Odpuść mi Panie

Wśród łąk,
Na rozstajach
Me grzechy bezduszne...
I te co nie moje!
Jak kostur starca na wiór wysuszony -
Odwiecznym wichrem
W pokorze chyląc się ku ziemi przodków
Odziany w łachman znoju
By jeszcze się unieść
Uklękam...
Zaszlocham...
Zanucę...

W promieniach łask Twoich
Stoję TU - o Panie,
By chciwe ptactwo
Ślepych oczu dołów
Nie chciało znów dziobać
Nim w proch się obróci
Spróchniałe ciało -
Pod ciężarem losu...
Tak chciałeś o Panie...
Tak dałeś o Panie...

Tym wierszem pragnę pochylić się nad
Krzyżem na rozstaju dróg do Imbramowic
I pokłonić się kochanym Siostrom
Norbertankom za ich modlitwy,
dzięki którym mogę TAM powracać.
Jadwidze Klimkowicz i ekipie filmu "MOJA FATIMA" -
w podziękowaniu za niezwykle przeżycia
i najpiękniejsze emocje jakie mogą się rodzić
tylko w chwili największego skupienia,
porozumienia i przyjaźni
podczas pracy artystycznej.

W takich momentach dziękuję Bogu,
że TU JESTEM.


A zdjęcia i montaż, to Michał Kołdras;
tłumaczenie: Deborah Mariot-Rybka.

Wystąpili: Marta Grabysz, Piotr Piecha, Ada Łomnicka, Weronika Marchewka, Kinga Marchewka, Wojciech Podleśny, Karolina Niemiec-Gustkiewicz, Antoni Kulka, Łucja Klimkowicz, głos Władysław Byrdy, poezja Dariusz Pacak.


Na zakończenie, teraz ja od siebie dopowiem: "moją Fatimą" jest różaniec; obecnością - modlitwa


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 435
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: amalasunta

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66772699 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005