poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Niepunktualna nuta
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW
Strona 2 z 2 < 1 2
Autor RE: Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
ryba_zakonnik
Użytkownik

Postów: 66
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 28.04.2009 11:21
ojej! w momencie dodawania komentarza nie bylo jeszcze nikogo - dziekuje Wam wszystkim za odzew.

Robercie, nie licza sie achy i ochy, liczy sie wlasnie to cos, co powoduje dyskusje, bo nie ma nic gorszego dla tworczosci, jakiejkolwiek, jak przemilczenie.

kazdy z nas stara sie robic cos zgodnie z wlasnymi wytycznymi, wlasnym gustem, upodobaniami estetycznymi, trudno wiec wymagac, by wszyscy pisali tak samo, najpiekniejsza jest wlasnie owa roznorodnosc, wiec robmy swoje Kochani, i wspierajmy sie raczej miast tepic, gnoic, wspierajmy swoja poszukiwania, bo czlowiek sam sobie na niewiele wystarcza. tworzymy przeciez nie tylko dla siebie, choc w pierwszych momentach tak pewnie myslimy.

pozdrawiam serdecznie-:)




a.zet -- Poznań --
www.duszomoja.blogspot.com Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
Katarzyna Zając - ulotna
Użytkownik

Postów: 127
Miejscowość: Ozimek
Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 28.04.2009 11:19
* będzie w środę ;-).


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
Katarzyna Zając - ulotna
Użytkownik

Postów: 127
Miejscowość: Ozimek
Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 28.04.2009 11:13
Ola Zbierska będzie w czwartek w Opolu, mam zamiar się wybrać na jej wieczorek i posłuchać :-). Może wtedy napiszę o jej twórczości coś więcej? W każdym razie z miłą chęcią zapoznam się z tym, co będzie miała do nam czytelnikom do przekazania :-).


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: recenzja
ryba_zakonnik
Użytkownik

Postów: 66
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 28.04.2009 11:10
dzieki Jakobe! swietna, bezstronna recenzja-:)

Magda, czekam na twoje 'gromy'-:)

bardzo fajnie poczytac nie tylko blurby, ale swietnie uargumentowane i bezstronnie podane opinie. jeszcze raz dziekuje-:)


a.zet -- Poznań --
www.duszomoja.blogspot.com Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
Dorota Bachmann
Użytkownik

Postów: 258
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 12.10.08
Dodane dnia 28.04.2009 11:03
Miałam już okazję rozmawiać o tomiku Oli z kimś, kogo nie zachwycił, mam wiec gotowca :)
Lubię jej teksty za błyskotliwość językową, za pasję w rozdłubywaniu elementów zestawu pozornie oczywistych zbiorowych przekonań. Lubię jej zawieszanie mentalnych haków na wierszach czy tekstach innych twórców. To, co u niej lubię, innych może odstręczać, nie ma w tym ani nic dziwnego ani nieprawidłowego. To istota wszystkiego - wielość w jedności :)
Powyższa recenzja - fajna i tchnie szczerością sądu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
Robert Furs
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 171
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 16.04.07
Dodane dnia 28.04.2009 10:59
Wiersze Aleksandry Zbierskiej nie muszą się podobać. Znając autorkę mogę jednoznacznie stwierdzić, że wcale nie zabiega o to by jej wiersze wywoływały ochy i achy. Wiem, że cieszy się gdy powodują dyskusje, nawet niezbyt im przychylne. Wiersze Oli nie muszą się podobać, ale na pewno warto je czytać. Dla mnie każdy wiersz Zbierskiej jest wyzwaniem, zmuszającym do głębszego zastanowienia. Nie wystarczy go tylko przeczytać, należy mu się dokładnie przyjrzeć i zastanowić. Nie są to myśli które mówią to co mówią. Kto liczy na łatwiznę, przeliczy się, bo trzeba je starannie przyswajać by nie ugrzęznąć w słowach. Nie wolno ich czytać, trzeba je odkrywać


Olu gratuluje tomiku, i pozdrawiam cieplutko
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
magda gałkowska
Użytkownik

Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 28.04.2009 09:06
jestem właśnie w trakcie czytania :)


http://www.zwiazanijezykiem.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Totalna mobilizacja szumu. Aleksandra Zbierska "Wibrujące ucho"
Kuba Sajkowski
Użytkownik

Postów: 479
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 28.04.2009 00:35
Aleksandra Zbierska jest osobą doskonale znaną bywalcom liternetu, szczególnie portalu nieszuflada.pl. Autorka czaiła się w necie dość długo, co pozwoliłoby teoretycznie przyzwyczaić się do jej stylu. No ale debiut książkowy to osobna całość i zabawa na trochę innym poziomie. No to się postanowiłem pobawić :)

Cechą Wibrującego ucha jest nakładanie się na siebie wielu równoległych rzeczywistości. Wiersz otwierający tomik kończy się pytaniem: Czy żyję, nie wiesz? Ten dylemat pojawia się w kilku innych wierszach. Czy on umarł? Czy tylko mu się śni, że umarł? A może przeciwnie - może śni mu się, że żyje? W wierszu W stronę hetero na równoległych planach występuje: heteroseksualny peel, kurew która temu peelowi mówi że jest homoseksualistą, oraz Charles Bukowski, który perfidnie z tego się naśmiewa. Zbierska wciela się, wchodzi w maski i interteksty. Sztandarowym numerem jest tutaj wiersz o Zbigniewie Macheju, który mógłby być Tymoteuszem Karpowiczem, ale nim nie jest, chociaż tak naprawdę mógłby robić sto innych różnych rzeczy. Zbierska lubi takie rozważania - nasłuchiwanie tak uważne i intensywne, by wejść w skórę, zamienić się rolami, poudawać. Pojawia się tu też pytanie kim jestem? Czy jestem pingwinem, czy też może pomysłowe białko zamieni mnie w coś innego (wiersz Ewolucyjna tęsknota pingwina).

Jak Zbierska to robi? Ano różnie. Generalnie lubi poezję efektowną. Żeby nie było, że piszę tę recenzję na klęczkach - nie zawsze ta efektowność Zbierskiej mnie przekonuje. Dobrze wybrzmiewa we W stronę hetero - z całej złożoności konstrukcyjnej tekstu wyjawia się sytuacja wiarygodna. Poza tym, wspominana już Ewolucyjna tęsknota pingwina - cytaty, gierki słowne i zabawa kontekstami tworzą całość wyjątkowo urokliwą i zgrabną: Nie sieje, nie orze, a żywi go Pan. Nie zrodzony, nie stworzony, nie współistotny ojcu. - Swimming in the sea is a great fun. Natomiast momentami wydaje mi się, że Zbierska z efektami przesadza, czy też nie do końca cokolwiek z nich wynika (zaznaczam - momentami). Stosuje dziwaczne zabiegi interpunkcyjne (no, może nie dziwaczne, ale nie kumam w jakim celu) typu pies wyje & wyje. To zabawny szczególik, który co prawda nie wpływa za bardzo na moją ocenę całości, ale dobrze obrazuje zamiłowanie autorki do błyskotek. Natomiast efekty i krzykliwość zarżnęły moim zdaniem wiersz pt. Miłość - dla mnie jedyny zdecydowany mankament tomiku, nie z powodu tzw. brzydkich wyrazów, mogących urazić nazbyt delikatne i pruderyjne uszęta, ale z tego powodu, że dużo w nim krzyku, z którego nie za wiele wynika. Pewnie tylko dla mnie, bo jeden z userów nieszufli uznał ten tekst za jedyny dobry w całości.

Ciekawe natomiast są momenty, w których ten zgiełk sprowadzany jest przez Zbierską do parteru prościutkimi, a jakże udanymi konkluzjami. Z moich faworytów - Miał usta pełne pierza, a ja napad paraliżu. Brakuje mi zamknięcia. I nade wszystko - puenta całości: Orkiestra dęta gra Marche funebre Chopina. Słońca nie ma - a życie jest. Piękna puenta.

A więc co wyłapuje ucho Zbierskiej? Ano, wyłapuje mnóstwo. Autorka zniża się do poziomu trawy i nasłuchuje. Szumów trochę jest. Ważne jednak, by z tej mnogości nawiązań wyłaniała się całość, która ma ręce i nogi. Tak jest w tym przypadku.

Aleksandra Zbierska, Wibrujące ucho.
Brzeg 2009 (dostępne z nowym numerem czasopisma RED)



Edytowane przez Kuba Sajkowski dnia 28.04.2009 00:46
http://jacobsen64.blox.pl/html Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 2 z 2 < 1 2
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66802174 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005