Postów: 22 Miejscowość: niebyt Data rejestracji: 10.02.11
Dodane dnia 10.02.2011 12:46
kozienski8 - Pana agresja wobec mnie jest nieuzasadniona, rozmawia Pan z osobą, która ma na koncie podobne uwagi odnośnie jej twórczości, nawet gorsze niż te, które juror wyartykułował pod adresem Państwa, rzeczywiście ciężko się z Panem rozmawia, ponieważ wszystko, co nie jest zgodne z tym co Pan sądzi jest albo krzywdą, albo frazesem.
Powtarzam Państwo sobie dają prawo do wyrażania własnej opinii m.in. o jurorze, to dlaczego Państwo odmawiają tego prawa innym?
Postów: 250 Miejscowość: Obidza Data rejestracji: 03.07.08
Dodane dnia 10.02.2011 12:33
Zastanawia mnie z kim rozmawiam, było może zalogować się wcześniej wstawić swój wierszyk i poczuć to samo co Ci koło mnie, ale czuję, że może tu chodzić o tę drogę na poetycką drabinę, czego życzę, nie mamy już o czym gadać, proszę sobie zaoszczędzić tych wyświechtanych frazesów nie działają na mnie pozdrawiam,
Kuba, Ty dalej swoje, tutaj mówimy o pojedynczych wierszach, tych do oceny a nie almanachach, co Ty w ogóle chcesz udowodnić dokąd zmierzasz? pytasz czy wybitne są te skrytykowane, ja zapytam teraz Ciebie, czy bardziej wybitne są te drugie
__________________________________ Dwa posty z rzędu zostały połączone w jeden. Przypominamy, że na Forum istnieje możliwość edycji posta.
moderator2
Bronek z Obidzy
Edytowane przez moderator2 dnia 10.02.2011 14:04
Postów: 479 Miejscowość: Poznań Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 10.02.2011 12:32
ależ juror generalizował, ależ był jego werdykt wątpliwy, ależ szufladkował - wszystko racja, ale czy to znaczy, że w związku z tym wszystkie wiersze które skrytykował są nagle wybitne?
zapewne ogólne proporcje podane przez jurora są trafne, tak skonstruowany jest świat, że wyróżniają się nieliczni, a reszta albo musi pracować nad sobą, albo - mówiąc brutalnie - nie ma wystarczającego talentu żeby w ogóle osiągnąć przyzwoity pułap, nie ma co nad tym się oburzać, tylko uzbroić się w dystans do siebie:)
a to, że masz jakieś publikacje - fajnie, cieszę się, ale to naprawdę nie zmienia faktu że 10 innych czasopism może stwierdzić że te wiersze są tragiczne, podobnie jak mimo żę napisałeś wiele niezłych tekstów, może się przydarzyć tekst który jest fatalny, podobnie może być w przypadku "autorów z wieloma książkami/konkursami/etc"; juror, zdaje się, zaczął wypowiedź od "resztę zestawów pominę milczeniem", co oznacza że dorobek autorów ocenia NA PODSTAWIE KONKRETNYCH ZESTAWÓW. a to, że to autorzy właśnie je napisali - no przecież nie ich zwierzątka domowe.
konkludując - w powyższych wypowiedziach skrytykowałem zarówno werdykt, sposób prezentacji tegoż, jak i reakcję użytkownikow, co oznacza że nie tyle chowam głowę w piasek, co stawiam się kompletnie poza nawiasem ;D
Postów: 22 Miejscowość: niebyt Data rejestracji: 10.02.11
Dodane dnia 10.02.2011 12:25
kozienski8 - wg mnie nie ma sensu dyskutować z gustem jurora, wg tego jurora takie, a nie inne wiersze są wartościowe, a reszta nie jest i jako juror ma prawo do swojej własnej opinii, to zgodnie z własnym gustem/wyczuciem/wiedzą - jak zwał tak zwał - wydał werdykt.
owszem, napisał ostre słowa pod adresem autorów, ale to są jego własne przemyślenia, Pan się z tym nie zgadza w związku z czym juror ma to odwołać? Pan daje wszystkim prawo do krytykowania jurora, ale jemu prawo do krytyki Pan odbiera - gdzie tu sens? poza tym ja - szczerze mówiąc nie widzę tej "krzywdy", którą nie tylko Panu juror wyrządził, jaka to krzywda? że nazwał Państwa teksty grafomańskimi, a Państwu zarzucił brak wiedzy i umiejętności? nie postrzegałabym tego w kategoriach krzywdy, jeśli Pan nie uważa się za grafomana - to dobrze,
Nawet najlepsi poeci piszą czasem złe wiersze.
Państwo to odbierają zbyt osobiście, nie ma o co kruszyć kopii, dobrze byłoby złapać dystans.
Postów: 250 Miejscowość: Obidza Data rejestracji: 03.07.08
Dodane dnia 10.02.2011 12:04
Reszta - zestawów - powinna "być milczeniem" - autorzy albo nie potrafią sformułować prostej myśli po polsku (tym radzę czytać innych poetów, nie tylko swoje pokraczne zapisy!), albo brną w sztampę, banał, czułostkowość, bogoojczyźniany i historyczny frazes, łatwą rzewność i kicz.
Kuba droga powrotna
Zapytam Was, czy sprawdzaliście nie tyle warsztat co teksty wstawione do konkursu, szczególnie wyróżnione? ośmieliłem się wczoraj wkleić dwa dla przykładu (zostały usunięte) miedzy innymi do tych dwóch mógłbym wpakować powiedzmy dziesięć tych, których AUTORZY nie potrafią sformułować prostej myśli po polsku itd. nie wielkiego znawcy potrzeba aby oddzielić ziarno od plew, gdzie plewami będą właśnie te dwa wyróżnione, poczekam jeszcze trochę, jeżeli Moderacja albo sam Juror nie wypowie się co dalej z tym fantem, popchnę ten smrodek trochę dalej, nie mówię wiele o swoim, chociaż te grafomańskie SKARGI DOLIN były prezentowane w kilku czasopismach, choćby Angorze, ale oprócz mnie zostało pokrzywdzonych więcej osób który zdobyły już nie jedną nagrodę w lepszych konkursach i mają nie jedno wydanie książkowe, kto chce niech chowa głowę w piasek, niech się nie naraża myśląc, że łatwiej mu będzie wspiąć się kiedyś na wyższe szczeble poetyckiej drabiny, ja nie mam takiego zamiaru, mnie wisi kto dynda na tej drabinie czasami ciągnięty na nią jak bury osioł za uszy,
Postów: 22 Miejscowość: niebyt Data rejestracji: 10.02.11
Dodane dnia 10.02.2011 11:25
Witam
czytam sobie powyższe wpisy i zastanawia mnie dokładnie to samo, co Pana Kubę - czy naprawdę są Państwo aż tak pewni, iż napisali wiersze wybitne? Wydaje mi się, że Państwo nie rozumieją podstawowych różnic:
juror nie oceniał Państwa, a jedynie Państwa wiersze i to właśnie wiersze wrzucił do worka z grafomanią, a nie Państwa osobiście
po drugie oceniał TYLKO wiersze startujące w konkursie, a nie całą Państwa twórczość, więc nie bardzo rozumiem skąd takie oburzenie?
Państwa wiersze nie są Wami, są jedynie Waszym produktem.
Jeśli natomiast chodzi o gust jurora - o tym nie ma co dyskutować, natomiast słusznie (znowu) zauważył Pan Kuba, że w wypowiedzi jurora jest logiczna dziura, bo nagradza wiersz nacechowany tymi elementami, od których się odżegnuje. Po prostu brak konsekwencji.
Zastanawiam się kto - po tym, co się tutaj dzieje - zechce jeszcze być jurorem w jakimkolwiek konkursie?
Pozdrawiam
Postów: 479 Miejscowość: Poznań Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 10.02.2011 10:44
kwestia co lepsze a co gorsze jest oczywiście w jakiejś tam mierze umowna i subiektywna, ale to było akurat najmniej istotne z mojej wypowiedzi.
ponadto:
faktycznie uważam że, jak już się to przewijało, pewne niezłe teksty zostaly przez jurora wrzucone do wora z grafomanią (i odwrotnie), natomiast dziwi mnie też jednomyślność tego oburzenia - naprawdę, nikt z wypowiadających się nie dopuszcza nawet myśli że rzeczywiście MÓGŁ wysłać na konkurs kiepski wiersz? żaden nawet nie spróbował na chłodno spojrzeć, czy jego wiersz nie ma takich czy innych wad? owszem, być może generalizujący ton jurora mógł być nie do końca sprawiedliwy, ale jeszcze bardziej mnie zastanawia w tym wątku jak wszyscy jednomyślnie popadają w samozadowolenie...
Edytowane przez Kuba Sajkowski dnia 10.02.2011 11:10
Kuba - a co według Ciebie znaczy lepsze albo gorsze? Jesteś w stanie to uzasadnić? Chyba nie. Przypomniała mi się historia z C.K.Norwidem.
chyba każdy wie, że zmarł w przytułku we Francji jako nędzasz. W czasach, kiedy przyszło mu żyć i tworzyć, był kompletnie niedoceniany, atakowany, obrażano jego sposób tworzenia, kpiono z niego. A dlaczego? Przecież dzisiaj, za sprawą krytyków XX wieku, możemy mówić o nim jak o poecie o niezwykłym talencie poetyckim, wykrczającym znacznie poza kanony ówczesnego, romantycznego pisania. Tak więc, to, co dzisiaj jest be, jutro może być odebrane jako coś niezwykłago, oryginalnego, niepowtarzalnego, o wysokich walorach artystycznych. To zresztą tyczy się nie tylko Norwida, ale również wielu późniejszych twórców.
Poza tym, Kuba, nikt tutaj nie atakuje nagrodzonych, tylko są to odniesienia do jurora i jego, pożal się Boże, uzasadnienia i opinii.
i tak czytając dzisiejszy werdykt i ten sprzed 3 lat, zastanawiam się, czy czasem nie mam dosyć pieprzenia jak do szablonu "przeczytałem 100 wierszy, bardzo wiele z nich spotkalo się z zainteresowaniem", "wybranym, ale też i nie wybranym życżę powodzenia", etc, etc, skoro i tak wiadomo że konkursy nie polegają na czystej przyjemności, wręcz przeciwnie, polegają na wyławianiu perełek, często ciągnąc na siłę, "za uszy", z bagienka słabizny i przeciętności - no bo, nie oszukujmy się, w internecie jak wszędzie dominuje słabizna i przeciętność:)
co nie zmienia faktu że sam wybór jurora nadal uważam miejscami za dość dziwny, ale to insza inszość.
Edytowane przez Kuba Sajkowski dnia 10.02.2011 10:31
Postów: 72 Miejscowość: Warszawa Data rejestracji: 15.09.09
Dodane dnia 10.02.2011 09:31
Tina napisał/a:
Witam
Mimo, że wygrałam za co dziękuję, też jestem oburzona wypowiedzią komentujących i jurora ( ponieważ Drogi jurorze są tu ludzie i ludzie). To nie powinno w ogóle zaistnieć, mam na myśli próbę wyrażenia oceny. Wydaje mi się, że wnioski pokonkursowe powinny zostać inaczej sformułowane, bo według mnie każdy z nas ma jakiś tam swój warsztat, który powinien doskonalić. Jednakże, co tu dużo mówić, są wśród nas różni poeci. Mają wiersze słabe, gorsze i bardzo dobre.
nie można być oburzonym jednocześnie wypowiedzią Jurora i Komentujących, bo komentujący są właśnie oburzeni wypowiedzią Jurora. taka mała sprzeczność :)
Decyzja jury, co prawda jednoosobowego, a więc nieobiektywnego, jest decyzją jury i należy się z tym pogodzić - czy się nam podoba, czy nie.
Oczywiście gratuluję zwycięzcy oraz wyróżnionym - na temat gustów się nie dyskutuje.
Uderzyło mnie jednak coś innego - sposób, w jaki juror wyraził opinię na temat innych utworów, a właściwie ich autorów. Nie wiem, Panie Lisowski, co lub kto Pana upoważnił do obrażania ludzi. Tak się złożyło, że za nim wpisałam wiersz do konkursu, poczytałam sobie najpierw o poecie, Krzysztofie Lisowskim, także jego wiersze. Nie twierdzę, że są, jak Pan to ujął, kiczowate. Wiem również, że był Pan wielokrotnie nagradzany, że Pańskie wiersze tłumaczono na wiele języków. Czy to jednak wystarczy, aby pozwalać sobie na obraźliwy komentarz? Nie! Nie wystarczy! To zwyczajnie świadczy o Pańskiej megalomanii.
Pozwolę sobie jeszcze przytoczyć jeden z Pańskich wierszy, nie najwyższych lotów i na pewno nie na jakąkolwiek nagrodę.
"Pocztówka z wyspy"
co mam ci powiedzieć
wielokrotnie mijam niepotrzebne mosty
nad drogami rzek
wyschnięte
pamiętają historie
kropli
żmije rodzą się z piasku splatanego przez wiatr
czarne kozły
piją wodę z kamienia
cykady pracują
w
płonących tartakach
na korze ambrowców motyle
praktykują
waniliowy bezruch
nie mogę spać
nie mogę jeść
przeszkadza mi zachwyt
na nocnym niebie
tylko jedna gwiazda
prowadzi samoloty
chaosu
pod cienkim prześcieradłem
czujnie drzemie
lawa
starsza siostra
popiołu
" A przecież poezja ma być mową, która wyróżnia się czymś oryginalnym, przekracza schematy i myślenie nazbyt oczywiste"
No cóż, mamy różne gusta. A z poezją jest tak, jak z całą sztuką - to, co podoba się jednym, nie musi podobać się innym. Już chyba wolę Szymborską. Na przyszłość życzę pohamowania języka, bo różnie to może być.
Miłość mi dałeś, młodość górną,
Dar ładu i wysokie żądze.
I jeszcze na uciechę durniom,
Raczyłeś dać mi i pieniądze.
Płonącą kroplą obłąkania
W mózg szary mój sączyłeś tęczę.
Miraże wstają wśród mieszkania,
Palcami w stół na lutni dźwięczę.
I gdy poniosło, to już niesie,
Roztrącam dni i rwę na części,
I w zgiełku wieku, i w rwetesie
Ubrdało mi się jakieś szczęście:
Rytmowi przebieg chwil powierzać,
Apollinowym drżąc rozmysłem,
Surowo składać i odmierzać
Wysokim kunsztem słowa ścisłe.
I wtedy kształt żywego ciała
W nieład rozpadnie się plugawy,
Ta strofa, zwarta, zwięzła, cała,
Nieporuszona będzie stała
W zimnym, okrutnym blasku sławy.
Smutku! Uśmiechu! Melancholio!
W bęben żałobny bije gloria...
I smutnie brzmi: "Dum Capitolium..."
I śmieszne jest: "Non omnis moriar"
_____________________________ Dwa posty z rzędu zostały połączone. przypominamy, że w Serwisie istnieje możliwość edycji postów.
moderator2
Edytowane przez moderator2 dnia 10.02.2011 11:28
Postów: 133 Miejscowość: Dąbrowa Górnicza Data rejestracji: 14.04.07
Dodane dnia 09.02.2011 21:50
Witam
Mimo, że wygrałam za co dziękuję, też jestem oburzona wypowiedzią komentujących i jurora ( ponieważ Drogi jurorze są tu ludzie i ludzie). To nie powinno w ogóle zaistnieć, mam na myśli próbę wyrażenia oceny. Wydaje mi się, że wnioski pokonkursowe powinny zostać inaczej sformułowane, bo według mnie każdy z nas ma jakiś tam swój warsztat, który powinien doskonalić. Jednakże, co tu dużo mówić, są wśród nas różni poeci. Mają wiersze słabe, gorsze i bardzo dobre.
Edytowane przez konto usunięte 46 dnia 09.02.2011 22:24
Postów: 7 Miejscowość: Gliwice Data rejestracji: 01.04.10
Dodane dnia 09.02.2011 17:33
dzięki Bogu i partii - nie przyszło mi (i już na pewno nie przyjdzie) do głowy - branie udziału w konkursie - ja tak mało uczona w piśmie - że dla mnie znalazłaby się jeszcze osobna kategoria :):):)
rozebranie wiersza zwyciężczyni tez nie miało na celu odebrania jej honoru zwycięzcy
przeczytaj ze zrozumieniem komentarz dotyczący rozbioru.
bo podejrzewam, że gdyby nie fatalne w formie ogłoszenie wyników nikt by tego nie zrobił
zapewne. fatalne w formie ogłoszenie wyników musiało gdzieś znależć upust.
ja? skłócić? żartujesz.
ja się tylko dziwię.
wciąż dziwię.
Postów: 72 Miejscowość: Warszawa Data rejestracji: 15.09.09
Dodane dnia 09.02.2011 16:20
Jagoda,
zdaje się, że cytujesz Kubę i przyznam, że nie mam problemu ze zrozumieniem jego argumentacji. jakby nie patrzeć, co pewnie sama Autorka przyzna, wiersz niestety jest napisany w kategoriach, które Juror napiętnował jako styl, którego nie aprobuje. przypomnijmy: "czułostkowość, bogoojczyźniany i historyczny frazes, łatwą rzewność i kicz. A przecież poezja ma być mową, która wyróżnia się czymś oryginalnym, przekracza schematy i myślenie nazbyt "oczywiste"." pomijając słynny "kicz" i niestosowny ogólnie ton wypowiedzi, wszystko się zgadza. taki styl wybrała Autorka. dlaczego usiłujesz teraz poróżnić PePowiczów? bo prowokujesz do wypowiedzenia swojego zdania na zadany temat. po co? będziemy teraz omawiać wszystkie wiersze? jaki to ma sens. rozebranie wiersza zwyciężczyni tez nie miało na celu odebrania jej honoru zwycięzcy, bo podejrzewam, że gdyby nie fatalne w formie ogłoszenie wyników nikt by tego nie zrobił. wszyscy by grzeczne wpisali gratulacje i rozeszli się. moja rada. czytaj ze zrozumieniem.
Postów: 250 Miejscowość: Obidza Data rejestracji: 03.07.08
Dodane dnia 09.02.2011 15:48
Nie pierwszy raz ma tutaj miejsce podobne zachowanie jurora oceniającego wiersze,
dziwi mnie i wkurza zachowanie moderacji, pewnie jak i kiedyś na nic się zdadzą nasze głosy sprzeciwu przeciw takiemu traktowaniu użytkowników, każdy nawet najmarniejszy oceniający jest dla nich świętą krową, my tylko marnymi pionkami, których należy pilnować i upominać jak jakichś obszczymurków pod budką z piwem, myślę, że szanowny juror nawet nie dowie się jak został odebrany jego werdykt, chociaż o werdykt prawie nie chodzi, chodzi o to co było powiedziane po nim, dlaczego moderatorowi wydawało się to jak najbardziej w porządku, skoro takie słowa świadczą o marności tego portaliku, może faktycznie czas się stąd zbierać? Ktoś kto tworzył i zależy mu na pozycji Poezji Polskiej niech się dobrze zastanowi co wybrać, wielu znajdzie sobie odpowiednie miejsce, inni mogą trafić po murek, nie jako moderatorzy, jako użytkownicy
i skoro wyróżnił niezły warsztat, a odrzucił "tania rzewność" i "banał" to jakim cudem w gronie wyróżnionych znalazł się wierszy maryli stelmach?
- to jedna ocena
wcześniej tez był rozbiór wiersza Tiny, na czynniki pierwsze. Nie Jej wina, że Juror ma gust, jaki ma.
Ja napisałam: Szanuję Jego wybór, nie akceptuję Jego komentarza do wierszy wielu, naprawdę świetnie piszących tutaj, Autorów
Szanuję wybór, ponieważ nie mam wpływu na gusta innych. Nie akceptuję obrażania, braku szacunku.