poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
O przedświątecznym m...
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | FORUM - czyli o wszystkim co interesuje poetów i nie może być gdzie indziej zakwalifikowane
Strona 70 z 74 << < 67 68 69 70 71 72 73 > >>
Autor RE: slam?
metys
Użytkownik

Postów: 26
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 20.04.07
Dodane dnia 31.12.2017 02:00
@OlaCichy

Kiedy odkryjesz, że nie ma końca, zaczniesz
dotykać niespiesznie. Bo mamy więcej, więcej,
więc nie unikaj słów. Nazywaj ciało i rzeczy
w najprostszy sposób, mówię: chciałbym
Cię mieć za nic, za nic nie mogę Cię mieć

Edytowane przez metys dnia 31.12.2017 02:02
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Na temat poezji. Myśl posrebrzana
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 30.12.2017 20:32
Ola Cichy napisał/a:
ad, Abi:

kiedy odkryjesz że nie ma
końca

widzieć
słuchać
dotykać

liczy się suma
ostatni składnik
puenta

cel żeglowania

jeden wers autuje poza ring
dzieli świat na połowy

piszę niespiesznie
w czas milczącej
mgły


PS.
"Nic tu po oku
Nie ma tu oczu
W tej dolinie gasnących gwiazd
W tej wydrążonej dolinie
(...)
W tym ostatnim miejscu zgromadzeń
Po omacku w tłoku
Unikamy słów
Na tym brzegu gdzie wzdęta rzeka"

"Wydrążeni"
T.S.Elitot



Dotknąć wiersza -
jakby spojrzeć przez lupę
na cienistą szarość
rozszeptanego światła. I -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - -
przekwitającego jutra


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik

Postów: 478
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14
Dodane dnia 30.12.2017 04:53
Hasła

równoległe do realiów
czekoladowy krzyk

NO SMOKING
TRZEŹWOŚĆ NARODU

surrealizm

modlitwy pielgrzymki
debaty tematy

a półki się uginają
smakują słodko

afisze uzależniają
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: :) slam?
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 29.12.2017 21:47
Abi :)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: gdzież mają koniec
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 29.12.2017 21:37
ad, Abi:

kiedy odkryjesz że nie ma
końca

widzieć
słuchać
dotykać

liczy się suma
ostatni składnik
puenta

cel żeglowania

jeden wers autuje poza ring
dzieli świat na połowy

piszę niespiesznie
w czas milczącej
mgły


PS.
"Nic tu po oku
Nie ma tu oczu
W tej dolinie gasnących gwiazd
W tej wydrążonej dolinie
(...)
W tym ostatnim miejscu zgromadzeń
Po omacku w tłoku
Unikamy słów
Na tym brzegu gdzie wzdęta rzeka"

"Wydrążeni"
T.S.Elitot
Edytowane przez Ola Cichy dnia 29.12.2017 23:01
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 29.12.2017 21:18
Ola Cichy napisał/a:
przeciwieństwa przemieszczają się
ku sobie głodem i sytością
tożsame

echo myśli mojej
języka jednio

i ducha

felix culpa
ciał słodkie splecenie

miarą wszystkiego

piekło
i
raj

jabłko
jak kres

podane


PS. "Piekło jest we mnie, a na dnie
Głębsza, ziejąca otchłań się otwiera
Przy której piekło, gdzie cierpię, jest Niebem"

J.Milton "Raj utracony"


Tyle światła
ile cienia -

Tyle ziemi
ile wody -

Tyle oddechu
ile powietrza -

Tyle płomienia
ile ognia

Waga
waży Wszechświat

na drobinki


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
konto zablokowane nr 2 z 2023
Użytkownik

Postów: 789
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 29.12.2017 20:08
zainspiruj mnie, wierszu
mojej koleżnaki

zwrotki niemal z jednego wersu
mówiliśmy już o tym

każda jak cięta riposta
jak puenta

widać, że słucha
słychać, że widzi

czy jest jeszcze coś
czego można dotknąć?


adaszewski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Opus magnum II
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 28.12.2017 00:07
przeciwieństwa przemieszczają się
ku sobie głodem i sytością
tożsame

echo myśli mojej
języka jednio

i ducha

felix culpa
ciał słodkie splecenie

miarą wszystkiego

piekło
i
raj

jabłko
jak kres

podane


PS. "Piekło jest we mnie, a na dnie
Głębsza, ziejąca otchłań się otwiera
Przy której piekło, gdzie cierpię, jest Niebem"

J.Milton "Raj utracony"
Edytowane przez Ola Cichy dnia 28.12.2017 00:19
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
konto zablokowane nr 2 z 2023
Użytkownik

Postów: 789
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 27.12.2017 20:43
a mnie się nie wydaje
żeby wszystko było kwestią miary
bo jesli tak, to taki ze mnie Parys
jaka tamtej uroda
i takie na mnie czekają raje
jaka mi Ewa jabłko poda


adaszewski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Opus Magnum
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 27.12.2017 16:06
wszystko jest kwestią
miary

białe
czarne

zbieżność przeiwieństw
określa stan równowagi

miernota
heros

treść nie jest oczywista

mnich
i
zakapturzony

przenosisz obrazy
na obrazy
symultanicznie

który każdy
nigdzie

"życie jest tak samo płodne
jak śmierć"

wiem

mówienie wymaga języka
mistycznego

Starucha Mra

zaśnij
grasz nieustanne
szachy

PS. "Sacrum jest tym, co daje i zabiera życie, źródłem, z którego wypływa, i estuarium, gdzie się zatraca."
Roger Caillois

Szach...
O.
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.12.2017 20:30
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: :))
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 22.12.2017 22:21
:))))
OLA.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 22.12.2017 21:13
adaszewski napisał/a:
Statystę niecharakterystycznego,
mnicha zakapturzonego, Którego,
każdą z tych ról grałem. I się upieram,
że grałem je na wielkiej scenie świata.

Tam nawet miernota największa mówi
jedenastozgłoskowcem, choć akcentów
już nie chce jej się układać, bo po co?
Dostojność sceny wystarcza za wszystko.

Tym mówieniem - wydaje się miernocie -
cuś niecuś dodaje do słów herosów,
którzy uprzednio zmęczywszy się winem
chcą o poezji prawić, zanim zasną.


:-)))


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
konto zablokowane nr 2 z 2023
Użytkownik

Postów: 789
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 22.12.2017 21:11
Statystę niecharakterystycznego,
mnicha zakapturzonego, Którego,
każdą z tych ról grałem. I się upieram,
że grałem je na wielkiej scenie świata.

Tam nawet miernota największa mówi
jedenastozgłoskowcem, choć akcentów
już nie chce jej się układać, bo po co?
Dostojność sceny wystarcza za wszystko.

Tym mówieniem - wydaje się miernocie -
cuś niecuś dodaje do słów herosów,
którzy uprzednio zmęczywszy się winem
chcą o poezji prawić, zanim zasną.


adaszewski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 22.12.2017 14:50
A to się uhahałam :-D :-D :-D

Najserdeczniej :-D


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: czy jest jakaś kawa w tym zakładzie?
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 20.12.2017 22:53
ODCINEK 4

PEŁNA WERSJA:)))

TEATRZYK MATRIX-REAKTYWACJA"

ma zaszczyt przedstawić

"NIE MA WODY NA PUSTYNI CZYLI CZARY GOPLANY"

WYSTĘPUJĄ;

Półnaga Dziewoja w roli Goplany (półnagiej)
Pomazaniec jako nieodżałowany Grabiec
Truchełko- wazelina Skierki
Wski- debiut- Chochla
Pan Cogito (eksportowo) jako Oberon

Titania- ochotniczka z publiczności (I rząd miejsce 3- lokalizacja nieprzypadkowa)

ODSŁONA PIERWSZA

Las. Polana z widokiem na bajoro (zbiornik wodny o charakterze retencyjnym)
Truchełko w gaciach elfa, podkoszulek na ramiączkach, pozycja baletowa No.5.

TRUCHEŁKO (jako SKIERKA)
(Prawa ręka przy czole, obczaja brzeg bajora.)

Ach, ach... nad jeziorem brzask!
To pewnie...

CHOCHLA
(W tej roli Wski, wyłania się z zagajnika z prawej strony, poprawia nerwowo dresy. Ruchy na Jacksona.)

Ufo... ?

TRUCHEŁKO
(z emfazą)

To pani nasza! Goplana...
Skoczyła jak rybka!


CHOCHLA (wiadomo kto)
(po cichu)

Sądząc po rozbryzgu... piany, wieloryb!

Nagle zrywa się wiatr, przygina trawy, jarzębinę, powala duszki na kolana.
Na polanę wkracza Goplana jako Lord Vader (reklama sponsorowana)

TRUCHEŁKO (bez zmian- odmiana wazeliny)
(Mina na wuja Eugeniusza. Lirycznie. Szepce w zachwycie.)

Cichutko z wiatrem kołysa...

GOPLANA (rola życia- PÓŁNAGA DZIEWOJA)

Nie błaznuj Truch... sługo mój!
Do cholery... wielo... co?
Słyszałam!

CHOCHLIK ZWANY CHOCHLĄ
(Podnosi się z kolan, otrzepuje spodnie-dresowe- kolor pomarańczowy.)

Wieloryb? Ci tam w oddali?

(Goplana lubi odwagę, do pewnych granic.)

GOPLANA
(nieco zmieszana)

Naruszenie wód terytorialnych...
Zajmij się tym rano!

(do Truchełka)

Śrubokręt?!

TRUCHEŁKO

Czarowna!

(Wykonuje piruet. Ukłon- czarna królowa Jezioro Łabędzie- wyciąga śrubokręt z cholewki buta.)

CHOCHLA
(z ironią)

Houdini!

GOPLANA
( PÓŁNAGA DZIEWOJA- przechodzi samą siebie.
Bierze śrubokręt, odkręca lewą nogę. Zdejmuje kask... zwolnione tempo. Zarzuca blond włosami. Osłupiała rodzina jeży- przemieszczających się przez polanę- wpada do bajora.)

Skierko! Leć tam za borem, kochanek po jaworem!
Dostarczyć!
Ja tymczasem odpocznę popod lasem!

TRUCHEŁKO (wiadomo)

Tak pani! Lecę!

(Podryguje wgłąb sceny.
Goplana układa się pod dębem na miękkim posłaniu z łopianu.
Chochla oddala się również. Siada koło krzaków leszczyny. Stanowisko babki lancetowatej.)

CHOCHLA;
(do siebie- WSKI)

Podejrzewam grubszą aferę!

KURTYNA

ODSŁONA DRUGA

(Przez las wędruje Pomazaniec jako Grabiec. Zarzuca lekko z boku. Pod wpływem.
Napatacza się Truchełko.)

POMAZANIEC (GRABIEC)

Jak się nazywasz piękna dziewico... tfu...młodzieńcze?

TRUCHEŁKO (jako SKIERKA)
(ryczy w kierunku reżyserki)

Waldemar! Waledeeemaaar!
Dratwa podbiera mi rolę!

GŁOS Z REŻYSERKI

To się wytnie! To się wytnie!

KURTYNA
Przerwa na reklamy

ODSŁONA TRZECIA

(Goplana na na polanie. Słychać chrapanie.
Sunie Oberon- gościnnie, w tej roli epizodycznie, statysta niecharakterystyczny- Pan Cogito. Zbliża się ostrożnie. Mruży oczy.)

OBERON
(nie trzeba przedstawiać- wydaje modny okrzyk)

Hę hę!

(do siebie)

Kogoż mi przypomina?

(do publiczności)

Dziewoja??? Zda się... widzę potwora?

(do siebie)

Co za rym! Co za rym!

CHOCHLA- WSKI
(przez sen)

Rym, rym... rym cym cym...

(odgłos mlaskania)

OBERON

Jestem niewidzialny. Niewidzialny?

(Zbliża się do Goplany, wyciąga zęby i zdjęcie Titanii z kieszonki. Porównuje.
Nie może się oprzeć. Robi sobie zdjęcie ze śpiącą Goplaną. Wrzuca na Instagrama.)

GŁOS Z REZYSERKI

A to się odejmie panu z poborów!

(Oberon- w tej roli znany statysta niecharakterystyczny- wykonuje obraźliwy gest... wzruszenia ramionami. Zbliża się do królowej, wsącza jej do oczu krople znanej firmy farmaceutycznej- sztuka zawiera lokowanie produktu- recytuje kwestię.)

OBERON

Na co nie spojrzy, kiedy się obudzi, na lwa, na małpę....

(Rzuca dyskretne spojrzenie w stronę reżyserki- tam też lubią odwagę. Do pewnych granic. Do pewnych rozsądnych granic!)

Czy też człekoluda...
Niechaj miłośnie odpływa!

(Chochla otwiera dyskretnie jedno oko)

CHOCHLA
(robi za "echo")

Parobka?

(Oberon zdegustowany marszczy brwi)

CHOCHLA
(miaukliwie)

Kowala?

(król łaskawie kiwa głową)

KURTYNA

ODSŁONA CZWARTA

HE HE... OSTATNIA

(Przy studni siedzi Pomazaniec jako Grabiec. Ciało z alabastru. Przytrzymując się kołowrotka, zagląda w... głąb.)


POMZANIEC

Jest śledzik, czy go nie ma?

(Ze studni wyskakuje Titania na ośle- ochotniczka z publiczności. Na talerzyku śledzik w majonezie, odmiana jednowersowa. Trza brać, jak dają. Pomazaniec degustuje.)

POMAZANIEC
(niezastąpiony jako GRABIEC- z nadzieją)

Jest seteczka w tym zakładzie?

GŁOS Z REŻYSERKI

Zawsze, kiedy chcę pana zwolnić, pan wyjeżdża ze związkami zawodowymi!

(Zapada niezręczna cisza. Po chwili.)

POMAZANIEC (GRABIEC)

Poszedłbym do karczmy, ale nie mam siły!

CHOCHLA
(spogląda zdegustowany)

Co za głupie stworzenia, ci ludzie!

(Nadchodzi Goplana- Dziewoja, w dodatku półnaga, hę hę, wiedziona przez Skierkę- w tej roli Truchełko)

GOPLANA
(niecierpliwie)

Gdzieź on? Gdzie ?

(Spostrzega Grabca. Lepka jak klajster - wyciąga ręce.)

Miły mój! Jak powiewny liść ajeru!


SKIERKA
(na stronie)

Skądś to znam! Skądś to znam!

POMAZANIEC (osadzony jako GRABIEC)

Ach! Cóż to za dziwo... idzie ledwo żywo!

(Goplana powłóczy odkręconą nogą.)

Ma nogi...?
Nóżki w galarecie!

(rozmarza się)

GOPLANA
(PÓŁNAGA- cóż za utożsamienie!. Coraz bliżej.)

Będziemy spacerować przy księżycu!

POMAZANIEC
(trzeźwieje)

Byle nie za blisko!

GOPLANA (I PÓŁNAGA DZIEWOJA)
(omdlewa)

Ach luby!

(Niespodziewanie ze studni wyłania się Chimera. Pociąga za złoty łańcuch, Pomazaniec wpada do studni.)

GOPLANA
(z okrzykiem)

Gdzież mój kochanek?

(skacze za nim)

OKLASKI

KURTYNA

Z lewej kieszeni wybiega Oberon. Kuleje. Za nim galopuje rącza Titania.
Dopada rzeczonego, skuwa różowymi kajdankami, wlecze w zagajnik leszczyny.

Publiczność wychodzi, zbiera puste butelki po wodzie mineralnej (tu kolejne lokowanie produktu)

Słychać piosenkę znanej kapeli (wzmianka czysto bezinteresowna); "Nie ma wody na..."

WIDOK NA SCENĘ

Wchodzi Chochla, ściąga maskę, spod której wyłania się Dupek. Recytuje:

"Kto zaklaszcze, ten nie straci,
Robin pięknie wam odpłaci."

(Kłania się do pustej sali, odchodzi na stronę)

PS. ARS LONGA VITA BREVIS

:)
Edytowane przez Ola Cichy dnia 29.12.2017 09:39
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
konto zablokowane nr 2 z 2023
Użytkownik

Postów: 789
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 19.12.2017 20:34
hermetycznie - dla obu pań


Lśniący ciała alabastrem
czy żylasty kowal?

Lepka jak klajster,
czy wysubtelniona przez morską pianę?

Lepiej rozkminiać, czy cytować?,

rzetelnie zbierać dane,
czy zestawiać arbitralnie wybrane?


adaszewski
Edytowane przez konto zablokowane nr 2 z 2023 dnia 19.12.2017 20:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: "milczy szafarka i nad wiadrem czeka"
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 19.12.2017 09:04
Motto:

"Właściwy pojedynek Apollona
z Marsjaszem
(słuch absolutny
kontra ogromna skala)
odbywa się pod wieczór
gdy jak już wiemy
sędziowie
przyznali zwycięstwo bogu"

Z.Herbert
(gościnnie, nie-epizodycznie)



"MATRIX- REAKTYWACJA'

ma zaszczyt przedstawić

"NIE MA WODY NA PUSTYNI CZYLI CZARY GOPLANY"

WYSTĘPUJĄ;

Obsada w toku. Toczą się rozmowy ze związkami zawodowymi o uposażenie, dostęp do studni i przydział koszulki lidera.

cdn...:)
serio serio


PS.

"Kto się z tej wody chociaż raz napije
(...)
Nie zazna serca normalnego bicia
Ni chwili myśli spokojnej za życia

Będzie w szaleństwie szarpał swoje ciało
Rył pazurami pod lodową skałą
I póki życia każdą chwilę strawi
Żeby zatrute źródło bólu strawić

(...)

Ty który słuchasz jak się słucha baśni
Albo wyblakły doczytuje napis
Nie wierzysz, uśmiech twoją twarz rozjaśnił
Bo tyś się dawno już z tej studni napił!"

Jacek Kaczmarski "Zatruta studnia"
Edytowane przez Ola Cichy dnia 19.12.2017 10:12
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 18.12.2017 15:20
adaszewski napisał/a:
Teraz się - rzecze Prospero na koniec -
rozstrzygnie wielki między wami wyścig:
kto z czaszką gadał, kto długo mył dłonie,
kto kochał szczerze przedmiot nienawiści,

szwadron przeróżnych stworzonych od zera
przez Cię postaci z rozdrażnieniem dziecka
chce zdobyć dla się koszulekę lidera...
Mnie zaś rozumie sama A. Birecka!


Tak jak jak owa abirecka zrozumiała gadatliwą Tytanię, kiedy już Elfów Królowa do imentu wytrzeźwiała:

Brać trzeba było
wszystko podarowane -
nie wydziwiać zakręconym węchem

Fakt - Beznadziejnie
uliryczniony Oberon
i souvenir'y Puka Made in China

Co mi się tylko udało
to z osłem szalony galop
później woń zgniecionego zielska -

Łopianu. Z szerokolistną babką


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
konto zablokowane nr 2 z 2023
Użytkownik

Postów: 789
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 17.12.2017 20:35
Teraz się - rzecze Prospero na koniec -
rozstrzygnie wielki między wami wyścig:
kto z czaszką gadał, kto długo mył dłonie,
kto kochał szczerze przedmiot nienawiści,

szwadron przeróżnych stworzonych od zera
przez Cię postaci z rozdrażnieniem dziecka
chce zdobyć dla się koszulekę lidera...
Mnie zaś rozumie sama A. Birecka!


adaszewski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: slam?
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 17.12.2017 19:19
adaszewski napisał/a:
daj spokój z tą kobietą
z tym mężczyzną
z tym kobietą
z tą mężczyzną

pochyl się nad studnią
urwie się łańcuszek złoty
i kołowrót wpadnie do studni

cytuj z pamięci
prawdziwie, bo niedokładnie

A może: "fałszywie"?


"Fałszywie"? Zdaniem Tytanii:

Wziąć trzeba było
co chciano podarować -
nie dąsać zakręconym nosem

Fakt - Beznadziejnie
przepoetyzowany Oberon
i Puka jarmarczne gadżety

A co się jedynie udało
to z osłem szalony galop -
później woń zgniecionego zielska


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 70 z 74 << < 67 68 69 70 71 72 73 > >>
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66815721 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005