poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 19.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ksiądz Jan Twardowski
Ostatnio dodane Wiersze
Prawdy i mity
na granicy piekła
Ostatni wieczór
Ragana
eter
Udziec cielca
co widzi kobieta sto...
wnioski po latach
policzone dni
Palindrom
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | KONKURSY DLA UŻYTKOWNIKÓW SERWISU | KONKURS MIESIĄCA (2008-2010)
Strona 2 z 4 < 1 2 3 4 >
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
sibi
Użytkownik

Postów: 24
Miejscowość: Tychy
Data rejestracji: 03.08.07
Dodane dnia 22.05.2009 22:11
***
płomienie miłości
z jednego listu
na drugi
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
konto usunięte 36
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 113
Miejscowość: Tomek
Data rejestracji: 02.12.08
Dodane dnia 22.05.2009 08:12
'Bóg umarł! Bóg nie żyje! Myśmy go zabili'


zaliczyłeś wszystkie gwiazdy
wokół ciebie obracały się najwyższe istoty
kręciły
że człowiek może dostać kręćka

i marnowałeś myśli na książki
nawet nie zostały trzy magiczne słowa
dzięki którym można wyczarować sobie
ostatnią deskę ratunku
skąd serce niecierpliwych drzew
od lat się kraje w nasze trumny


teraz mów za siebie spójrz
przed tobą uciekają klamki
nijak
strzelić sobie w łeb
ani na czym się powiesić


Moja twórczość jest fikcją literacką.
http://maks-pain.liternet.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
eshiraz
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2
Miejscowość: Big Village
Data rejestracji: 19.03.09
Dodane dnia 21.05.2009 11:31
kwintesencja

dogasają świeczki
dławią sie parnym powietrzem
zerkają jeszcze ukradkiem na linię łóżka

wrzątek pocałunku
stygnie na powierzchni
ziemi nie trzeba tłumaczyć i przekonywać

podnosi się woda
kołdra nasiąka zbyt mocno
teraz musimy skoczyć z poświęceniem

woskowe pieczątki
zostały na stole na później
piękną z nich wywróżymy przeszłość
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
Katarzyna Zając - ulotna
Użytkownik

Postów: 127
Miejscowość: Ozimek
Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 20.05.2009 23:49
osmoza

nie pada - obniża się poziom wody. języki rejestrują
pierwsze zmiany wilgotności, przenikanie innych
cząstek. noce stają się krótsze, upalne. z parapetu
odlatują wróble, wzrasta stan przepłoszenia.

księżyc w nowiu - dłonie wędrują po skórze, szukasz
kraterów i lawy. unoszę głowę, patrzę przez okno.
rdzawe niebo (wspomnienie: ogony lisów wchodzących
do nory. kobieta pokazuje je dziecku, ono się śmieje).

odsuwam firany, jakbym zaglądała za kurtynę. rzeka
ma barwę dojrzałych pomarańczy. przymykam oczy,
by zajrzeć głębiej, stać się jedną z kropli. niespodziane
szarpnięcie - jak ciepło wnikające przez naskórek.



Edytowane przez Katarzyna Zając - ulotna dnia 23.05.2009 15:20
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Sen o metodystach
Kamil Brewiński
Użytkownik

Postów: 24
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 08.09.07
Dodane dnia 19.05.2009 03:06
Skończyło się, chociaż trwa,
tramwaj w piaskownicy, widzę,
rozgrzany do czerwoności piach,
kobiety się roztopiły jak lody,
bardzo doświadczone kobiety,
i wyczulone jak termometr
ławki, ławki, połacie ławek,
parują kałuże tłuszczu,
bo co więcej pozostaje,
chociaż trwa, tramwaj
w piaskownicy, trawestacja
wstrętu do placu zabaw,
huśtawki - rozstrojone harfy
i dzieci, na które to nie działa,
do poezji trzeba dorosnąć,
wyrosnąć z drzew,
które dzwonią jak kościoły,
kiedy we wszystkie strony
kręcącej się karuzeli
skorki roznoszą skrawki
spopielonych sukienek,
wyrosnąć i się oderwać,
spaść na metalowy
i śliski język zjeżdżalni
i obsunąć się dalej, w piach -
na przystanku stoi tramwaj
biegnę, biegnę, biegnę
spóźniony, nie na czas,
siedzenia, nie ma wolnych siedzeń.
zajęte są nawet kurwy,
ktoś źle przewidział pogodę,
Brat Jonathan i Brat Kevin
powiesili się na krawatach w parku,
ich białe koszule są mokre,
niepewne są nawet pieniądze,
sfalsyfikowane gliniane garnki,
to kwestia przestrzeni,
trzeba się tutaj pomieścić,
to tylko kilka przystanków do centrum,
to tylko ogień i woda,
dwie strony klepsydry.
Edytowane przez Kamil Brewiński dnia 19.05.2009 03:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ***
Cecylia Pierugg
Użytkownik

Postów: 18
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 24.07.07
Dodane dnia 18.05.2009 21:18
Przepraszam, Pan jest filozofem?
- Nie, ja tu tylko sprzątam.


pustka z piachem w oczach czasem
ubrana w źle wyprawione skóry niedźwiedzia
z odwiecznym bursztynem Ślepiów

i jedyna pośród kaukazu studnia

zimnej wody spływającej z lodowców
zmrożonych lotów Ikara
i D e d a l a

nigdy nie zburzy tafli błękitu
przykuty ogień Prometeusza
nie nagnie szczytu do granic człowieczeństwa
zawsze powróci do harmonii
i idei-trwającej

we współ

w biegających równiną płomieniach
strzelając kępą iskier
trafia na siebie tylko w-s-p-a-k
traci prędkość i niknie

nigdy się woda nie przeleje ogniem
nigdy się ogień nie spali wodą
pozostanie niesmak
kiedy Prometeusz odda
nerki


t.rex
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogień i Woda
Maria
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 93
Miejscowość: Lubuskie
Data rejestracji: 14.04.07
Dodane dnia 18.05.2009 11:13
wczoraj ze źródła czerpałam garściami
łagodność mądrość nadzieję krystaliczną.
poukładane dojrzewały.

toksyczny OGIEŃ z pięcioma piorunami
trzasnął tak nagle ...!
spadły obrazy. płonęły portrety.
rzeka ognia między brzegami.

straż na sygnale.
ster wozu trzyma judasz
z rozwianym włosem, ciepłym dotykiem
i o blond włosach.

niech się pali niech się pali
szyderczo i bez pośpiechu
śpiewa transparent.

WODA przybrawszy kształty łagodności
czeka bezwstydnie.
pora zroszenia gleby przed sianiem
maciejki nadejdzie wkrótce.

wypalona rzeka kiedyś przemówi.
OGIEŃ I WODA powrócą do form.
Edytowane przez Maria dnia 18.05.2009 22:49
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: widowisko
IRGA
Użytkownik

Postów: 308
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 04.02.09
Dodane dnia 16.05.2009 10:59
pęknięta jak struna
kurczyła się w ogniu gałązka

nikt nie ofiarował wody
- w pobliskiej kałuży
topiono anioła
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ***
Madoo
Użytkownik

Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09
Dodane dnia 14.05.2009 14:48
mijają lata, a tak naprawdę to minęły miliardy lat
trawy szumią wciąż tak samo, a my pod gwiezdnym niebem
szukany drogi do początku rozbłysku pierwszego ognia.

Źrenicami teleskopu juz nie raz widzieliśmy ciemne
plamy księżyca teraz szukamy czarnych dziur, może
tam mieszkają nasi przodkowie? Sekretną błogość
mordują wściekle komary, żądne słodkiej krwi tną

jak pociski, a krew płynie jak woda w cumulonimbus nad głowami.


We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal
Edytowane przez Madoo dnia 28.05.2009 20:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
komaj
Użytkownik

Postów: 21
Data rejestracji: 01.08.07
Dodane dnia 11.05.2009 14:53
pod okiścią

młoda damo, skarbonko moja, w której lokuję
wszystkie uczucia. nie możesz pamiętać drobiazgów,
bo są jak płatki śniegu połknięte przez rzekę.


potem krzyk jak wodospad
zrzucony ze szczytu tamy,
przebił go na wylot. tunel
wysłał świetlne znaki,
a on wyglądał jak widmo

brockenu. rosła cisza w którą zapuścił kroki,
a śnieg prószył dwanaście miesięcy,
aż zadusił ogień w piekle. tego roku
wszystkie drogi prowadziły do nieba.


.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
Jarek Augiewicz
Użytkownik

Postów: 1
Data rejestracji: 11.05.09
Dodane dnia 11.05.2009 12:01
Wiem że nie spełniam warunków regulaminu ale wkleić wierszyk tematyczny pewnie można ;-)

"Sikaweczka"

Każdy chłopiec od małego,
Jest strażakiem co się zwie,
I nie widzi w tym nic złego,
Sikaweczką bawiąc się.

Kiedy naście latek minie,
Wchłania go ogniowa toń,
Wtedy marząc o dziewczynie,
Sikaweczkę chwyta w dłoń.

Pożar zmysłów ogniem płonie,
Strażak dzielnie znosi to,
Pannie, wdowie czy też żonie,
Sikaweczką zgasi go.

Tak mijają długie lata,
I czasami bywa tak,
Że niestety u strażaka,
W sikaweczce ciśnień brak.

Syren głośne słychać wycie,
Taki jest już żywot nasz,
Dzielny strażak całe życie,
Z sikaweczką trzyma strzaż.

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
Jacom Jacam
Użytkownik

Postów: 20
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 21.03.07
Dodane dnia 11.05.2009 07:48
razem

para ognia i wody
uniesiona obłokiem
stygnąc rozplata uścisk
skraplając się osobno
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: skrystalizowany
Proudenion
Użytkownik

Postów: 10
Miejscowość: tu i tam
Data rejestracji: 26.01.09
Dodane dnia 11.05.2009 00:02
(Góry Kaczawskie. Szlakiem Wygasłych Wulkanów. Nowy Kościół.)

miejsca mają duszę. wierzono głęboko
rozkopując zbocza po kolana w bagnie
mlaskającym zdziwieniem bo się ośmielono

odsłonić. milczała zagniewana. w końcu zaskoczyła
opowiadaniem o wędrowcu patrzącym w nocne niebo.
tam gwiazdami wybrukowano krętą ścieżkę

myśli. jak głęboko trzeba utonąć w oczach
by spłoszone podpłynęły ku źrenicom agatów.
wstęgi zakrzepły w próżniach skał magmowych.

wytrąciły się kryształami z parujących wód wulkanu
dziś zastygłego. trzonu nie można rozłupać
w okruchy chęcią tylko. trzeba młotka i czasu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: OGIEŃ I WODA
grzegorz mróz
Użytkownik

Postów: 17
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 16.02.09
Dodane dnia 09.05.2009 12:10
ogień i woda to
długa przygoda i
walczą te dwa żywioły z sobą od początku świata
i nic i nikt ich nie jest w stanie zatrzymać
tak jak z miłością to różnie bywa co jest ona
ognista a zarazem cicha i szemrząca jak strumyczek
tak tak
płomień i woda i ogień i woda
to wielka życiowa długa przygoda


Grzegorz Mróz
grzegorz.mrz Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: [b]Zapiski [/b]
przemek
Użytkownik

Postów: 10
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 10.08.08
Dodane dnia 08.05.2009 11:14
Zapiski

Chhatrapati Shiwaji Terminus
komisariat policji
Leopold Cafe
doki Mazagaon
Nariman House
szpital Cama
plaża Girgaum Chowpatty
dzielnica Vile Parle
hotel Taj Mahal Palace
hotel Trident Oberoi

Mumbaj lotnisko krajowe
tydzień później przed świtem

wtulam się bezskutecznie
w wielogłosową falę
w szelesty sari i gazet
uderzenia klapków o terakotę

frazy goreją a barwy posiwiały

u nas straszne jest normalne
dodaje Raul
czy możesz przewidzieć
gdzie się znajdziesz
może w niewłaściwym miejscu
o niewłaściwej porze


zasnę dopiero za kilka godzin
na opustoszałej plaży
wróżąc z kutrów i karabinierów

lista ofiar nie będzie zamknięta

(grudzień 2008)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
alchemik
Użytkownik

Postów: 7
Miejscowość: Polska
Data rejestracji: 25.12.08
Dodane dnia 07.05.2009 22:11
Wędrowne

Lubię ciszę, kiedy ptaki zlatują do gniazd
między domami. Oglądam dokarmianie
z perspektywy młodych. Z otwartym dziobem
czekam na każdy kęs, który przyjdzie przełknąć

z nudy rozpisanej na tony niskie sensów
i wyższe absurdów. Jedynie diabeł mógł
rozniecić pożar. W momencie, gdy nie spał,

runęły w dół z siódmego piętra sny, kończąc

na chodniku. Świeża krew spłynęła strugą
i zastygła. Na marginesie pożółkłych kartek
dopisałem wtedy, że nic już nie będzie takie,
jakie miało być, od kiedy nie zlatują ptaki.

Edytowane przez alchemik dnia 08.05.2009 00:11
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MAJ (2009)
ligustr
Użytkownik

Postów: 10
Miejscowość: wieliczka
Data rejestracji: 21.11.07
Dodane dnia 07.05.2009 09:17
* * *


piruety podniebne
dymiące skakania
przez świetliste obręcze
paniczne akrobacje
swąd tlącego futra

w pomarszczonym zwierciadle
śródleśnego strumienia
czarne kikuty drzew

płynie martwą ławicą
pył zwęglonej kory


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Cykl
toman
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 35
Miejscowość: Tarczyn
Data rejestracji: 27.12.08
Dodane dnia 07.05.2009 08:04
Smutna to pora dla tych dwojga w naturze,
gdy wiatr mu liście nagle z korony zdejmuje
na jej twarz choć młodą, słońcem wysuszoną.

Stoją...
On rozpostarty - mocno trzyma się przez lata,
ona trochę starsza - nie wie jak poczęta -
jest jego podporą, z którą zrósł się kiedyś.

On pęka,

gdy piorun go trafia nisko pod gałęzią,
tam gdzie kiedyś ktoś serce nożykiem wydziergał.

Padł u jej stóp. Spłonął.

Pozostał tylko pień, którego czasem niebo zrosi deszczem.
Lecz czas leczy rany, wolniej organiczne.
Teraz w sercach zima.
Dla niej przyjdzie wiosna, zrodzi mu potomstwo,
z żołędzia, którego zasadził w niej przed śmiercią.


Błądząc po pustynnych piaskach - w tych miejscach, w których dotkniemy przykrytego mgłą nieba - każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy.
Edytowane przez toman dnia 19.05.2009 19:28
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: schizofrenia III
zniczek
Użytkownik

Postów: 13
Miejscowość: Polanów
Data rejestracji: 31.01.08
Dodane dnia 07.05.2009 06:28
gdy obłaskawię zimne ognie
święconą wodę pijać będę
pierwszego kochaj mnie pogodnie
drugiego kochaj pieskim swędem

kiedy mi pióra blaskiem spłoną
nie będzie o co już się oprzeć
głuchemu pokaż świat na dłoniach
ślepego sprowadź na manowce

a kiedy przyjdzie wreszcie pora
zajrzeć pod słowa za zakręty
pierwszego szukaj w metaforach
drugiego przerzuć mnie do puenty
Edytowane przez zniczek dnia 09.05.2009 06:30
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: rośliny osłonięte od zimna mogą być uprawiane poza normalnym okresem wegetacji
gammel grise
Użytkownik

Postów: 30
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 07.07.07
Dodane dnia 06.05.2009 23:50
Audaces fortuna iuvat



od tego upału
uśmiech ci się zwarzył
nieśmiały
i kwaśny jest
jak śmietana narażona słońcu
palący

nie urągam

któż by się poważył
w takim klimacie
frymuśne majtki ściągać
dłonią przywykłą do gaci
sięgać poza granicę marzeń

ja się odważę

w szklarniowej atmosferze
wilgotność obrzydliwie duża
umówmy się bliscy jak dziurki
w serze ementaler
ja zakwitnę różą
a ty nie sprzeciwisz się wcale
nie dopełnisz łzą

poważnym chrzęści szyja
moja niezmiennie giętka
warunki są

zakiełkowała kocimiętka
mruczenie odsłania pośladki
odważnym szczęście sprzyja
koci koci łapki
ele mele dutki

gospodarz nie taki malutki
i gospodyni nie garbata

kocham cię z gorąca
i będę aż do końca
inspektowego świata
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 2 z 4 < 1 2 3 4 >
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 435
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: amalasunta

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66771551 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005