Wyobraź sobie
Wolność bezkresną
Wyobraź sobie
Pola kwiatów
Tam gdzieś pośrodku
jest przejście
Czuję
że woła mnie
Już tylko jeden krok
Już tylko jeden
by odwiedzić mrok
Ale ty
nie widzisz
Już nie
Omijasz węża
Unikasz piór
W kręgu ognia tańczyć nie chcesz
Budujesz mur
Zapukać łatwo
Wolność otworzy
Lecz
Czy ktoś wejść się odważy
Panowie i Panie
Idę tam...
Prowadzi mnie czarny ptak
Bo w chórze szalonego piasku
Łatwo zgubić znak
Wskazałeś mi zachód
Lecz dalej nie pójdziesz
Boisz się ?
Tego co chcesz
Pytają mnie
o węża
lecz ja nie zdradzę
nie zdradzę cie
Pod tym pomnikiem
Stać już będę
Wrota podziwiam
Nie podążając za wężem
...
Dodane przez The end
dnia 08.10.2008 22:06 ˇ
6 Komentarzy ·
683 Czytań ·
|