poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 08.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: Kaczawa
Lotki sypią się jak śnieg, świst skrzydeł.
Światło wreszcie sfrunęło. I patrzysz
mi w oczy, słyszę jak twój przegub tętni.
Bryłki są jak krople łez, krzyczysz - to cud, cud,

kiedy oczka sita zaczynają błyszczeć.
Mówiłem Ci, damy radę, a ty stukałaś zębami
krzyczałaś - to na nic, wciąż klęłaś -
piach czeka, kamień nas weźmie pod siebie.

W gorączce wszystko jest grudką, świt
nieraz się topił w sztabkę. Zobacz, to już.
Przesialiśmy całą górę.
Próbuję zabrać
twój strach, prostuję palce, gdzie lśni samorodek.


Dodane przez Krzysztof Kleszcz dnia 12.10.2008 11:33 ˇ 18 Komentarzy · 1104 Czytań · Drukuj
Komentarze
Pan A dnia 12.10.2008 11:56
Oż! Tytuł mi się kojarzy jedynie z rzeką mojego rodzinnego miasta. I te skojarzenie mi się nie podoba, a przecież wiersz taki dobry! : )
baribal dnia 12.10.2008 12:39
Bardzo dobry - w całości...ale ja wybieram szczególnie ostatnia strofę.
Lubię te wzruszenia - uczucie - wymowę, które to Pan zapisuje w oryginalny, interesujący sposób.
Pozdrawiam.
Fenrir dnia 12.10.2008 13:18
Dobry , mocny wiersz - i chociaż ja od takiego pisania już daleko odchodzę, to tematyka zawsze mi bliska.
Brawo Krzysiu!
)))
Pozdrawiam.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 12.10.2008 13:31
Kaczawa nad Pilicą? Ale to tylko motyw zręcznie wykorzystany przez autora, do podsumowania pierwszego etapu, egzystencji w małym Kleszczowym państewku://mówiłem Ci, damy radę....wciąż klęłaś-piach czeka, kamień nas weźmie pod siebie..// i dalej: w gorączce wszystko jest grudką, świt nieraz się topił w sztabkę....przesialiśmy całą górę...//
Gorączka złota- gorączka życia, kolejne etapy walki o cele, nie zawsze realne, ale możliwe do osiągnięcia, jeżeli wiara przekuwana jest w czyny. Nawet kiedy przychodzi zwątpienie, trzeba dostrzec że ryzyko sie opłaca: "próbuję zebrac twój strach, prostuję palce, gdzie lśni samorodek". Dodam, że tym samorodkiem jest również poezja Krzysztofa, obok domu, spraw do załatwienia- egzystuje, i nadaje przy tym blasku, w codziennych zachodach.
Kleszczowe pisanie ma już swoje miejsce w mojej świadomości.
pozdrawiam znad Warty/
Karolina Jedynak dnia 12.10.2008 13:38
najbardziej ujął mnie fragment - 'w gorączce wszystko jest grudką' . wiersz ma niesamowity klimat, jest w nim coś co sprawia, że chce się wziąć podmiot liryczny pod rękę i przejść jesiennymi uliczkami. ludzkie strofy, do szpiku ludzkie
Dorota Bachmann dnia 12.10.2008 14:16
Wyjątkowo spodobał mi się wiersz, zawiera frazy, które zapadną mi w pamięć. Całość jest świetna, a tym będę czasem myślała:
W gorączce wszystko jest grudką, świt
nieraz się topił w sztabkę. Zobacz, to już.
Przesialiśmy całą górę.
Kamil Brewiński dnia 12.10.2008 15:06
To jeden z moich zdaniem najlepszych Pan wierszy , jakie czytałem.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 12.10.2008 16:30
obrazowo i pięknie :-) bardzo pana słowa pociagają za moje emocje, bardzo :-) a koncóweczka w szczególności...

pozdrawiam serdecznie :-)
Piotr Gajda dnia 12.10.2008 16:33
tak, Kleszcz na najwyższym poziomie.
Henryk Owsianko dnia 12.10.2008 21:24
Świetny wiersz. Dążenia, bezsens, "gorączka złota",
Samo życie.
Pozdrawiam
Messalin Nagietka dnia 12.10.2008 22:06
super miodzik
MN
mironhum dnia 12.10.2008 22:33
jak zwykle świetnie napisany tekst
i jak zwykle sztampa i wtórność
temat jest tak banalny,że to staje się już nudne
wiara,nadzieja,jakieś ogólniki o gorączce życia
małe światełko w tunelu
pozytywny bohater pokonuje strach i zwątpienie
i niczym batman pomaga słabszemu
chociaż pelerynka zamienia
mu się w płatki śniegu itp

jednym słowem-----------bollywood dla jajogłowych

no tak, to się może podobać wszystkim teoretykom
i bajkopisarzom,ale ja szukam jakiejś próby
dotarcia do nieznanego
niech to będzie kalekie i brudne i bełkotliwe,
ale żeby miało to coś co wymyka się naszemu schematycznemu
pojmowaniu rzeczy............................
arekogarek dnia 13.10.2008 12:27
klimatyczne magiczne.ładna fraza.ostatnia strofka do przemyslenia
Robert Miniak - Wierszofan dnia 14.10.2008 01:35
Jak zwykle Krzychu bardzo dużo "dobrego"
przemyślałbym tylko ostatnią frazę, a konkretnie zaimek gdzie.
Próbuję zabrać
twój strach, prostuję palce, gdzie lśni samorodek
gdzie jest zaimkiem wrednym językowo, gdyż najczęściej wymusza zestawienie kolejnego zaimka tam - gdzie, sam w sobie otwiera przestrzeń na określenie miejsca działania. np. byłem tam gdzie rosły poziomki
W twoim ujęciu niepotrzebnie rozpycha Ci frazę. Tym bardziej, że dość dokładnie określasz położenie samorodka o otwartej dłoni. Zastąpiłbym skrótem interpunkcyjnym - kropką. Nic nie tracisz z sensu a pozbywasz się niewygodnego słowa i zostawiasz - moim zdaniem ciekawsze zamknięcie.
proponuję: Próbuję zabrać
twój strach, prostuję palce. Lśni samorodek

ale to drobnosta. Poza tym wiersz przedni, ciekawy. Dużo do poczytania. Pozdrawiam. R
Krzysztof Kleszcz dnia 14.10.2008 11:54
Dzięki za opinię, ale Próbuję zabrać/ twój strach, prostuję palce. Lśni samorodek - źle się to czyta. Lepiej z tym gdzie
m-gosia dnia 14.10.2008 22:20
Swietny wiersz , nie tylko ten, ale i ostatnie.
a dziś - wszystkiego najlepszego z ok. Dnia Nauczyciela,
choć to zupełnie nie na temat :))) Wysokich lotów życzę.
Daniel Jeżow dnia 16.10.2008 10:51
Nie będę się rozpisywał. Utrzymałeś wysoki poziom narzucony poprzednim wierszem. Ten mi się podoba od początku do końca.

Pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 18.10.2008 22:51
Dynamiczny, jak zawsze sprawny. Wciąga czytelnika. Do czytania także, gdy nie powinno się zasnąć (no, niekoniecznie za kierownicą) - cały czas zatrzymuje uwagę.

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67236151 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005