poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Dzisiaj jest jesień i jutro będzie
jesień to ona
pełna żółci czerwieni i wody

autobusów z parą na szybie
wychłodzonych szalików
dłoni
ubrudzonych pudrem
z jagodowych bułeczek

*

on mógł wyjść o każdej porze
węszyć powietrze dookoła
kupić bułkę z podobnym dżemem

nie chodził w rękawiczkach

marzł w ręce by mierzyć chodniki
zielony brzeg rzeki-
szukać
miejsc jagodowych języków
wśród pierwszych pędów żonkili

Dodane przez rena dnia 15.10.2008 20:21 ˇ 29 Komentarzy · 1616 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kuba Sajkowski dnia 15.10.2008 20:28
początek raczej widzę:

ona jest pełna żółci czerwieni i wody

bez "jest jesienią", która już jest w tytule.

ładnie.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 15.10.2008 20:34
Jak u Ciebie inaczej, lirycznie, ciepło. Pierwszy wers bez "jesieni" też dobrze, można wziąć pod uwagę. Dla mnie na tak, biorę cały:)))
Pozdrawiam
gracjana dnia 15.10.2008 21:30
trochę zbyt mało zakręcony, zbyt prosty, wczytywałam się raz jeszcze - kiedy zobaczyłam żeś autorką jest, by czegoś nie przeoczyć, ale nie. niezbyt szczęśliwa przerzutnia:
nie chodził w rękawiczkach

marzł w ręce by mierzyć chodniki
- bo nie bardzo wiem czemu ma służyć ten zabieg. ja bym jeszcze się mu przyjrzała. ale to ja:)
Robert Shap dnia 15.10.2008 23:27
ja bym się też...
ale to twoja bajka...;)
Robert Shap dnia 15.10.2008 23:29
jagodowe bajki...
takie bajki...
;)
Robert Shap dnia 15.10.2008 23:43
pisz, sylvia.
pisz.
Robert Shap dnia 15.10.2008 23:43
;)
Fenrir dnia 16.10.2008 00:55
A mnie się takie pisanie nie spodobało. Bo niby proste, niby ot, jesień i temu towarzyszące "historyjki", ale
nie ma w tekscie napięcia, rozłazi się tym gadaniem, gadaniem i "watowaniem" - pewnie już na zimę?
Słowem, nie, przeczytałam, ale nie będę z tego tekstu pamiętać wiele. Tylko, że "jesień to ona" - ale gdzie to przypiąć, gdzie przyłatać? Przykro mi, ale nie znalazłam w tekscie nic dla siebie.

Pozdrawiam.
Pan A dnia 16.10.2008 01:00
Przyjemny.
konto usunięte 56 dnia 16.10.2008 10:23
dobre, czyta się miło. najbardziej spodobał mi się motyw żonkili.
Daniel Jeżow dnia 16.10.2008 11:12
No rena, podpadłaś. :)

Powtórzenie 'jesieni' w pierwszym wersie do wyrzucenia.

jagodowe bułeczki - nie za słodko?
jagodowe języki - nie za dużo tych owoców leśnych?

Całość przyjemna, poprawna. A od Ciebie oczekuję już więcej niż tylko prześlizgnięcia się przez temat.

Czekam więc na kolejny :)

Pozdrawiam.
Zoe dnia 16.10.2008 11:29
ciepły jesienny z bułeczkami jagodowymi w tle :) przyjemny.
amonit dnia 16.10.2008 12:30
Zbyt wiele literalnej jesieni i zbyt oczywiste budowanie jej (te kolory).
przerzucone "dłonie" zawisły na szalikach...
Zaniedbania: powtórzenia bułeczek - skoro mianownikiem są jagody na cóż te bułeczki ponownie i ponownie?
Maria dnia 16.10.2008 16:07
A dla mnie góra lepsza od drugiej części. Pozdrawiam.
muki dnia 16.10.2008 17:00
pierwsza czesc ,,,,,,,,,,,,,nic nowego , banalna
druga czesc,,,,,, galimatias

pozdrawiam .
rozpustnica dnia 16.10.2008 17:29
Dla mnie też przyjemny.
olszyc dnia 16.10.2008 18:58
Oj, Szanowna...
"Miejsca jagodowych języków" i "marznięcie w ręce"
mi się raczej śmisznie kojarzą, a nie o to przecie chyba chodziło Autorce?
Znaczy - się Szanowna na języku potknęła :)
Poza tym; zdecydowanie brakuje mi interpunkcji u Szanownej.
W wierszach też.
Pozdrowienia!
haiker dnia 16.10.2008 22:05
Przypomina, nie wiem dlaczego, "W domach z betonu" Martyny Jakubowicz.
Końcówka jednak to już niemożność "skrwawienia na oślep ich sokiem" bo właśnie ... jesień!
Raczej do szeptania do ucha albo napisania na kartce do kieliszka wina. Na jeden wieczór. Lub tą ostatnią niedzielę.
rena dnia 17.10.2008 22:37
dziękuję za komentarze.

i jak tylko znajdę więcej czasu postaram się odpowiedzieć.
rena dnia 18.10.2008 22:23
Kuba - wiem. początek może się nie podobać. ale ja widzę sens w powtórce. kieruję nim.
dzięki, że ładnie:)

Panie S - pan chcesz być Tedem? :P mi tu od samobójców jak ja życia głodnam:)))

Daniel - tam wpadłam:) się czasem lirycznie czuję. czekaj na następną odsłonę..zwątpisz, że ja to ja:)

Amonit - dłonie są brudne.

Olszyc - nie ośmieszaj się


z podziękowaniami dla Wszystkich.


Bona - masz u mnie piwo:)
nitjer dnia 18.10.2008 22:25
Podoba mi się początek, ale widzę go tak:


Dzisiaj jest jesień i jutro będzie

pełna żółci czerwieni i wody

autobusów z parą na szybie
wychłodzonych szalików

dłoni ubrudzonych
pudrem z jagodowych bułeczek


Druga strofa jakoś nieco mniej mnie zainteresowała. Lepiej czyta mi się ją raczej tak:


*

on mógł wyjść o każdej porze

węszyć powietrze dookoła
kupić bułkę z podobnym dżemem

odszukać miejsc ociemniałych języków
wśród pierwszych pędów żonkili


Serdeczności :)
rena dnia 19.10.2008 19:01
Jerzy
jeśli wywalę jesień to ona..to zmiotę przeniesienie na kobietę:(

ale cieszy, że coś sobie znalazleś:)

pozdrawiam.
stani dnia 20.10.2008 22:53
.. pozdrawiam ładnie .. a wiersz .... tak sobie .. dość szybko zrobiony.. pierwsze wersy jak encyklopedia i dalej skok do wczesnej wiosny ,jakoś - kur . nie tak.. pozdrawiam
rena dnia 22.10.2008 19:46
:)
Egipski dnia 24.10.2008 18:39
czytałem parę razy ale jeszcze tu wrócę...
rena dnia 24.10.2008 23:39
trzymam za słowo:)
amatorka poezji dnia 30.10.2008 14:23
Ona i on i wcale mi nie wesoło z tego powodu.P:(
amatorka poezji dnia 30.10.2008 14:25
No i puściłam , a miało być, że jak dla mnie, jak ja, jakże różnie, ale podoba się to co przekazałaś:)
Hi,hi, ale zamotałam,ale jaśniej nie mogę i już.P:)
rena dnia 02.11.2008 19:03
ekhm...że co? :))))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Użytkownicy Online: ela_zwolinska, Ewka64

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67197433 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005