dnia 25.10.2008 09:45
podobał mi się cały wiersz, ale te dwa wersy szczególnie "własić się w pana cierpkie dłonie
żeby nam krzyże wyheblował", może jedynie krzyże zamieniłabym jednak na grzbiety :) pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia! |
dnia 25.10.2008 10:03
w ramiona snami jeszcze drżące - przekombinowane. Tym bardziej w odniesieniu do całej reszty.
Całość dla mnie do przeczytania ale nie do zapamiętania. Na plus tytuł oraz w ogóle spojrzenie na życie z psiej perspektywy.
Pozdrawiam. |
dnia 25.10.2008 10:18
Podoba mi się i sposób ujęcia tematu i sprawność poetycka. Rzeczywiście w wielu wypadkach życie psa i jego pana niewiele się różnią.
Pozdrawiam. |
dnia 25.10.2008 10:37
Treść i przesłanie w porządku, bez fajerwerków, lecz z pomysłem metaforycznym. Formalnie sprawnie, można było dopieścić troszkę trzecią strofę i znaleźć lepsze porównanie, rymujące się też lepiej niż wyheblował/objazdowa, które średnio tu pasuje i odstaje od reszty, i dwa ostatnie wersy oraz i szczeniaki/byle jaki. Tak czy inaczej jednak wiersz niezły. |
dnia 25.10.2008 10:43
Bardzo dobry. |
dnia 25.10.2008 10:49
podoba mi się, a wers drugi pierwszej strofy jest wkomponowany w wers pierwszy, i mieści się w porządku wiersza.
tak, ładnie tu i ciekawie.
pozdrawiam ciepło :) |
dnia 25.10.2008 10:52
Myślę podobnie jak poprzednicy. Pozdrawiam. |
dnia 25.10.2008 17:55
Panie Danielu to nie ja przekombinowałem a E.Stachura
trupa objazdowa niezbędna niestety w treści a czy odstaje? być może, ale nie zamienię jej na żadne skarby,poza tym podoba mi się rym szczeniaki-byle jaki:))
wszystkim dziękuję za przeczytanie:) |
dnia 25.10.2008 20:02
Jak kto lubi takie "lepiszcze" - ja wysiadam na następnym.
Pozdrawiam. |
dnia 25.10.2008 21:05
Panie Danielu to nie ja przekombinowałem a E.Stachura
Ale to nie Stachura Ci ten wers do tekstu wrzucił, prawda? ;) |
dnia 25.10.2008 22:00
jako przyśpiewka gdzieś pomiędzy 23 a 24 w kabarecie. |
dnia 26.10.2008 01:31
pani fenrir może sobie pani wysiadać gdzie chce i nawet wsiadać nie musi.
haiker płci nieznanej baw się dobrze,wszak rymy to kabaret .. ach i czy kabaret to wszystko czemu sprostać się nie da? dobra definicja ,oj dobra:)))) |
dnia 26.10.2008 13:35
Nie wiem...jak można zaszczekać na poranek?Drugi wers niestrawny.
Więcej błędów nie dostrzegam,ale tekst do mnie nie przemówił...pomimo jawnej łopatologii.
Nic do Autora nie mam -szczery komentarz. |
dnia 27.10.2008 16:12
jak można zaszczekać na poranek? no pytanie dziwne co najmniej:(((( |
dnia 27.10.2008 22:39
a poszczekać każdemu wszędzie w demokracji wolno i o każdej porze, to czemu nie o poranku? wg mnie na TAK. |
dnia 31.10.2008 07:48
Nic do Autora nie mam -szczery komentarz, bardzo dobre )))), dawaj więcej takich ! |