| gdzie będziesz dzisiaj spał. to będą szkockie góry, pomiędzyniebem z ognia, a delikatnym skrzypieniem planet i pociągów
 jadących tuż nad głową. z tego wyrośnie miasto, może Kraków,
 zero żartów, albańskie morze i przejmujący smutek. dalej tylko
 spisane czyny, daty, rozmowy telefoniczne.
 
 gdzie będziesz dzisiaj spał. w ostatnich dwudziestu minutach
 epoki, na Pacyfiku, w pogańskich zaklęciach, w hipokampie,
 który wiążą tlen w małe kokardki, powtarzam - krew jest
 jak cienie na ścianach i pod podłogą. można to tylko opisać
 z zewnątrz. jak miejsca w których tajemnica przechodzi w
 skórę, a orgazm w ciszę.
 
 gdzie będziesz dzisiaj spał. w zamrożonych oknach, w trzaskaniu
 powietrza o powietrze, wiesz, to przystanek raczej, z zielonym
 cieniem, niż koniec. ucieczka przez mysie korytarze z papierosem
 czy pogrzeb młodego wieloryba. nieważne.  to gwałtowny przypływ
 energii, żakiet Marilyn Monroe, a może tylko mi smutno.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dodane przez creo 
dnia 25.10.2008 11:23 ˇ
13 Komentarzy ·
1000 Czytań ·
   |