|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: *** (edycja) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 03.11.2008 19:22
hmm , no nie zatrzymał mnie
pozdr. |
dnia 03.11.2008 19:23
zatrzymał skoro jednak napisałeś !
pozdr. |
dnia 03.11.2008 19:31
no fakt , zatrzymał mnie he he ;)) |
dnia 03.11.2008 20:59
Chaos, niedbałość (na przyklad spacje po przecinkach, zgardła) oraz co najważniejsze - brak ciekawego tematu oraz pomysłu na ciekawe poprowadzenie go poprzez tekst. Tutaj wygląda to, jakbyś siadła, napisała i wkleiła.
Kłamstwo wychodzi mi zgardła mówiąc,że
Jazgot w środku niemiłosierny - jazgot w podmiocie lirycznym? Skoro tak, to skąd? Co on oznacza? Czy to sprzeciw wobec czegoś? Czy może hałasuje sumienie? Moim zdaniem skoro już korzystasz z takich metafor, to należałoby jakoś to ugruntować. A nie rzucić hasłem i zapomnieć.
A Ty? - ja?
Źle widocznie mówiłam o Tobie - o mnie chyba jeszcze nic nie mówiłaś.
Wielkie litery to forma zawężająca. Czyta się jak list. A przecież do mnie listu nie napisałaś, prawda?
I Ciebie,i mnie, i nas - i was, i ich, i wyliczanka, i źle to wygląda, i w ogóle, i las iiiiiii.
Nie ma czasu dla nas czas
I powiem tylko z żalem jeszcze raz: - przeczytaj to na głos. Brzmi koszmarnie, wygląda koszmarnie i na dobrą sprawę nic a nic nie oznacza.
Egzaminu nie zdałyśmy
Miłości nie pokonałyśmy
Ani nienawiści - bla bla bla. Tak to sobie możesz marudzić koleżance przy piwku. Tutaj sprawia to wrażenie pisania żeby zapełnić puste miejsce. Nic ponad to.
Monstrualna tęsknota - kurde, monstrualna!? Szkoda, że nie megagigantyczna albo w ogóle kosmogeniczna. No litości. Ja rozumiem, że można tęsknić mocno. Ale monstrualność tej tęsknoty zdecydowanie lepiej przedstawić za pomocą treści płynącej z wiersza, interpteracji całości a nie smarując takiego monstruma.
- i zagrała z nami w klasy. - jaki tekst taka i puenta. Pisana patykiem na wodzie. Ruch wody i śladu nie ma.
Pozdrawiam. |
dnia 03.11.2008 22:45
Nie wiem czy "gra[nie] w klasy" nawiązuje do książki i czy to ma znaczenie dla odczytania wiersza.
Wiersz dotyczy końca dnia, może tygodnia. Codziennie robi się "chciałem już zamknąć dzień" i peel już nieco mamrocze, bo bliski spania?
Wiersz niewielki ale na wieczór może być. |
dnia 04.11.2008 18:53
muki - co nie zmienia faktu,że to raczej -w tym wypadku- źle.
haiker - to miałbyć mamrot przez sen wydać wyszło mi to niestety nad zbyt dobrze. tyle,że wyszedł tylko mamrot.
pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|