poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 08.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: telefon w środku nocy
hej nie szukajcie mnie ja płynę płynę na koniec świata
w brzuchu wieloryba dopiero teraz wiem jak wygląda noc
że ma pod spódnicą żyrokompas

ona chodzi po wodzie prowadzi z sobą ważki i nagle
sinieje niebo pękają drzewa zaklęte w kobiety
kobiety zaklęte w drzewa tańczą to swoje zakrzepłe tango

a i tak przyjdzie zima ta heroinistka o przekłutych dłoniach
co ci się kładzie pod stopy dziewczynko ta co nas wygania
wciąż boimy się głosu w domu opalanym zmarzniętą ziemią

(W-w; listopad 2008)
Dodane przez Marcin Gałkowski dnia 13.11.2008 08:37 ˇ 7 Komentarzy · 743 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jacom Jacam dnia 13.11.2008 08:57
płynę na koniec świata w brzuchu wieloryba
wiem jak wygląda noc
ma pod spódnicą żyrokompas

ona po wodzie prowadzi ważki
niebo sinieje pękają drzewa zaklęte w kobiety
tańcząc zakrzepłe tango

zima heroinistka o przekłutych dłoniach
kładzie pod stopy to co nas wygania
boimy się domu opalanego zmarzniętą ziemią

tyle mi zostało:-)
pozdrawiam
Rafał B dnia 13.11.2008 10:38
- Po co to 'hej' i powtórzenie 'płynę' w pierwszym wersie? Musi koniecznie być?
- Nie lepiej 'prowadzi ZE sobą' albo 'ZA sobą'? (pierwszy wers drugiej cząstki)
- tańczą to swoje zakrzepłe // zima ta heroinistka za dużo tego
- co ci się kładzie pod stopy dziewczynko ta co nas wygania i tutaj też nadmiar.

A całość? Na pewno zatrzymała mnie, zainteresowała, ale mam jednak wrażenie przekombinowania, a co za tym idzie - rozjeżdżania się tropów. Coś jakby frazy dla samych fraz, dla popisu. Cierpi na tym spójność. Ale to dopiero pierwsze czytanie - jeszcze tutaj wrócę. Poza tym doskwiera mi jednak brak interpunkcji - szczególnie w ostatniej strofie.
Robert Furs dnia 13.11.2008 13:40
fanie tu się dzieje, ale chyba potrzebny ostateczny szlif - imho,
pozdr,
Marcin Gałkowski dnia 13.11.2008 15:25
dzięki za komantarze.
przyznam się, ze chyba faktycznie trochę się pospieszyłem z wklejeniem, wierszyk wymaga jeszcze poprawek.

Jacom Jacam: dobrze, że chociaż coś=)

Rafał B:
- tak piosenkowo miało być=)
- nie wiem, zastanowie się
- fakt, już to zmieniłem
- tu akurat powtórzone 'co' było celowe. znowu piosenkowość=)
trochę ten wierszyk podszlifowałem, może teraz będzie lepiej.

Robert Furs: jak już pisałem powyżej - racja.

poniżej wersja poprawiona, gdyby ktoś był ciekaw:

telefon w środku nocy

hej nie szukajcie mnie ja płynę płynę na koniec świata
w brzuchu wieloryba dopiero teraz wiem jak wygląda noc
że ma pod spódnicą żyrokompas

ona chodzi po wodzie prowadzi z sobą ważki kiedy
nagle sinieje niebo pękają drzewa zaklęte w kobiety
kobiety zaklęte w drzewa tańczą to swoje zakrzepłe tango

a i tak przyjdzie zima heroinistka o przekłutych dłoniach
co ci się kładzie pod stopy dziewczynko ta co nas wygania
z domu opalanego zmarzniętą ziemią każe zostawiać na stole
drobne monety

rano boimy się głosu

(W-w; listopad 2008)


pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 14.11.2008 08:04
Plus za całość. Za wewrsję wklejoną w komentach.

Pozdrawiam.
Marcin Gałkowski dnia 14.11.2008 23:35
roy: dzięki=)
haiker dnia 14.11.2008 23:49
Wprawdzie początek używa easy-to-obtain-effect środka (noc i ryba) to przynajmniej dobrze napisana ta pierwsza zwrotka.
W drugiej niestety hamulce nie zadziałały i kazały zamieniać drzewa w kobiety. Peelu, czy raczej autorze - może coś oryginalniejszego? Takie coś to czytam w co trzecim opowiadaniu w Nowej Fantastyce.
Ostatnia zwrotka - ponownie zgrabnie napisana i ostatnia linijka bodaj najlepsza z całego wiersza.
co do nawiasu - nie powinno być 'W-b; listopad 2008)?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67234690 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005