Janek jest potomkiem Piastów w prostej linii, z dziada pradziada jego rodzina mężnie doglądała ziemi. Jan także chce być królem, w tym niełatwym dla królów czasie, lecz wie co pomogłoby teraz ojczyźnie. Często bowiem powtarza - nie kłóćcie się, kiedy jego rodzice oglądają tv. Tak, Jan bardzo szybko rozprawiłby się ze smokiem w odpowiednim czasie i potem uszyłby sobie buty wysokie nad kolana, bo często trudno wyjść mu z domu, bez butów, bez chodników, bez drogi.
Jan chciałby mieć własny telewizor, oglądałby w nim jedynie te rzeczy, które kończą się dobrze, żadnych informacji, gdzie uśmiechający się dziennikarze mądrym słowem z uśmiechem na ustach wciąż podliczają codzienną liczbę ofiar.
Jan wie, co jest dobre dla wszystkich, boi się niewielu rzeczy, bo wielu już przestał. Ma prawie 32 lata - ocalał, w tym niewesołym czasie pokojowych przemian, chciałby mieć własny telewizor i jeszcze kilka lat, by zrozumieć, na czym polega posiadanie większej ilości chromosomu, tyle już wie, że nie potrzebuje cudów, w końcu jest potomkiem Piastów w prostej linii.