poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 21.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Wiersz - tytuł: W ciszy
Spoglądam przez okno
Widzę te same pola, drzewa
I szklany dom

Obracam się
Widzę te same meble
Stare łóżko pod ścianą
Dużą szafę, stolik z flakonikiem
I elektryczną igłę

Wszystko wygląda tak jak dawniej
Naścienne kwiaty ciągle rosną
Lampa nad łóżkiem nadal wie co to światło
Małe radio nie zapomniało swych dźwięków

Lecz bezbarwne szyby
Dopiero teraz wiedzą, że nie mają barw
Puste pucharki
Dopiero teraz zrozumiały, że wypełnia je próżnia
Zatrzymany zegar
Dopiero teraz pojął,
Że czas wyprzedził nie tylko jego

Powietrze jakby bielsze
Bielą wspomnień byłych chwil
Powietrze jakby głośniejsze
Głosem szeptów pozbawionych słów
Powietrze jakby głębsze
Głębią dusznych ech

Stare meble podchodzą pod okno
Otwierają swe niewidzialne oczy
Odbijające w sobie to co widziały
Swe płuca napełniają tchnieniem
Tego, co tutaj czuły
Otwierają usta, których nie mają
A ja słucham ich opowieści



Potem staję pośród nich
Przez to samo okno patrze w dal
Jeszcze jestem pośród nich
Ale zaraz zostaję sam

Oto w zimny, wietrzny dzień
Staję samotnie w ciszy
W miejscu, w którym
Ciepły, żółty płomyk
Płonący na ciężkiej, kamiennej płycie
Szepce z bezszelestną nadzieją słowa:
Czekajcie na mnie!
Kiedyś do Was przyjdę
I zarzucę na Wasze szyje
Swe ramiona!

(AK, WK)
Dodane przez Krzysztof Prochwicz dnia 16.01.2009 13:44 ˇ 8 Komentarzy · 767 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Furs dnia 16.01.2009 15:14
mam nieodparte wrażenie, że ten wiersz napisano pod natchnieniem :)
Daniel Jeżow dnia 16.01.2009 15:28
Niestety też mam takie wrażenie.

Tekst wymuskany słowami, które nie niosą treści albo zwyczajnie są przestylizowane. Przykład?

Cała ostatnia zwrotka.

Lecz bezbarwne szyby
Dopiero teraz wiedzą, że nie mają barw


Powietrze jakby bielsze
Bielą wspomnień


Otwierają swe niewidzialne oczy
Odbijające w sobie to co widziały


Potem staję pośród nich - to "potem" fatalnie wygląda jako zaproszenie, wstęp do zwrotki.

Jeszcze jestem pośród nich
Ale zaraz zostaję sam
- jakbym czytał sprawozdanie z czegoś.

Nie dla mnie tym razem. Za dużo stylizowania na wiersz a za mało konkretnej treści do odczytania. Na przykład - skoro personifikujesz mebel, zaczyna on chodzić i mówić to dla mnie jest to już zdecydowanie wystarczająco malownicza sytuacja. Zupełnie nie potrzeba dodawać, że mówi nieistniejącymi ustami czy przechadza się po pokoju stawiając nieistniejące kroki. Dla mnie takie dopowiadanie to tylko sztuczny wypełniacz.

Pozdrawiam.
Krzysztof Prochwicz dnia 16.01.2009 15:43
Daniel, czuje w stosunku do Ciebie respekt, ale niestety mam wrazenie, ze tym razem wiersz po prostu nie do konca zrozumiales.
Po pierwsze wiersz nie powstal pod "natchnieniem" lecz pod wplywem silnych emocji.
A dopowiadanie nie mialo sluzyc sztucznemu wypelnianiu, a wzmocnieniu wyrazu. Owszem "bielsze biela" itd to nie specjalnie szczesliwy dobor wyrazow. Ale podkreslenie czynnosci mebli i powtorzenie, ze wykonuja to cos mimo, ze teoretycznie nie powinny jest celowe. Chodzi o to, ze tych np. oczu nie widzi nikt. Nikt poza peelem. On potrafi dostrzec to, ze meble oczy jednak maja. I w ich odbiciu widzi przeszlosc, widzi to czego nie widzial wczesniej.

"Nie dla mnie tym razem". A to ktoryms razem bylo? ;) (mowie oczywsicie o moich tu "publikacjach").

Pozdrawiam.
Daniel Jeżow dnia 16.01.2009 16:12
Skoro peel mówi w wierszu w pierwszej osobie, to jasne jest, że to on (a nie kto inny) widzi i słyszy te dziwne rzeczy.

Co do wzmocnienia wyrazu - no nadal twierdzę, że personifikacja mebla jest sama w sobie mocna. Ja bym tu nic nie wzmacniał (ale to ja i moje patrzenie na całość więc nie ma się co licytować kto ma rację).

"Nie dla mnie tym razem". A to ktoryms razem bylo? ;)

To takie optymistyczne założenie, że kolejny będzie 'dla mnie' ;)
Krzysztof Prochwicz dnia 16.01.2009 17:49
Skoro peel mówi w wierszu w pierwszej osobie, to jasne jest, że to on (a nie kto inny) widzi i słyszy te dziwne rzeczy.

Tak, ale nie jest jasne, ze to co widzi peel widzi TYLKO on.

Co do reszty, to rzeczywiście nie ma się co licytować. Mam od Twojego zdania zdanie odmienne.
haiker dnia 16.01.2009 18:48
http://poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.php?forum_id=12&thread_id=701
piotr kuśmirek dnia 16.01.2009 19:25
tamtararam - po ponad rocznej przerwie: grafomania
Krzysztof Prochwicz dnia 16.01.2009 19:56
Ok. Pokornie posypuje głowę popiołem. Dziękuję za uwagę.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67435141 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005