poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: nie była
pytasz mnie pani po raz enty
czemu tak często mówię bywaj
nadzieja w chwilach niedomkniętych
oddycha chociaż ledwo żywa

zostawić ptaki w rannych drzewach
choć wiara się z nadzieją kłóci
bo kiedy ptak się już wyśpiewa
nie będzie nam do czego wrócić

a kiedy kwitnie pierwsza róża
tak niedojrzała że aż piękna
aby została w życiu dłużej
trzeba odchodzić zanim zwiędnie

pozostań dla mnie ptaka śpiewem
kwiatem i nieskończoną chwilą
czy kiedyś będziesz tego nie wiem
ważne że wciąż nie jesteś byłą
Dodane przez zniczek dnia 23.01.2009 17:03 ˇ 14 Komentarzy · 800 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fenrir dnia 23.01.2009 17:44
Nic tu dla mnie.

Pozdrawiam
vigilante dnia 23.01.2009 17:46
Rozumiem inspirację naturą, ale ptaki w rannych drzewach to lekkie przegięcie jak dla mnie. Poza tym odnoszę wrażenie, że wiersz się zapętlił we własnych rekwizytach, co nie wychodzi temu tekstowi na dobre.
zniczek dnia 23.01.2009 18:24
rozumiem że ptaki w rannych drzewach można zrozumieć tylko jako wróble o poranku na drzewie? jeśli tak to fakt że to bzdurny wers..
a o zapętlenie chodziło, by ostatnia strofa spięła wszystkie poprzednie lub poprzednie wytłumaczyły ostatnią i to by było na tyle
vigilante dnia 23.01.2009 18:39
Nie, tu nie chodzi o wróble, a tym bardziej o poranki, chodzi o
drzewa. Dlaczego ranne? Bo wiersz na ten temat milczy, przynajmniej ja nie widzę tu ich uzasadnienia.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 23.01.2009 18:47
na górze róże na dole fiołki, a między nimi kwitną poziomki.
JBZ.
zniczek dnia 23.01.2009 19:17
no własnie.. ci co przelatują pisanie jak dziwkę szybko i bez zastanowienia widzą tylko stroje... nic to,nic
pewnie wiersz byłby wierszem gdyby tak łańcuchem nad gównem machać?
a czy w życiu nie ma ptaków,róż i drzew? i czy czasem to one nie stanowią o pięknie tego świata? jeśli nie to znaczy że ja z innej bajki jestem:)
vigilante dnia 23.01.2009 19:26
Wygląda na to, że 'dyscyplina i wyczucie słowa' przydałaby się autorowi nie tylko przy pisaniu wierszy.
zniczek dnia 23.01.2009 19:33
ponieważ że niby dlaczego? i jeśli tak to czy aby warto?
xyz dnia 23.01.2009 19:38
a ja tam nie wiem co by się komu przy czym przydało <zresztą, to chyba nie jest najwazniejsze, prawda?;)> i poza tym to podoba mi się ten wiersz. Że zacytuję: "nadzieja w chwilach niedomknietych oddycha chociaz ledwo żywa", pobudza kaciki mych ust do uniesienia. W gorę:) Co też skrzętnie odnotowuję jako plus. Pozdrawiam, Agnieszka.
Dino dnia 23.01.2009 20:45
Nie po raz pierwszy czytam z uznaniem twoje wiersze. Masz zadatki, albo już jesteś dobry, ja to rozumiem i dziwię się innym - niewidzącym. Ale nie przejmuj się, pisz tak dalej i szlifuj swoją poetykę. Pamiętaj, że Herberta dopiero teraz niektórzy zaczynają rozumieć, albo udają że pojmują, bo tak wypada. Podoba mi się twoja maksyma, żeby nie kończyć wszystkiego do imentu, aby było do czego powracać. Ale nie irytuj się, bo zniechęcisz do siebie komentatorów. To niby nic, a jednak wielu do tego przywiązuje dużą wagę. Pewnie jest dużo w tym prawdy, że co innego jest poddawać się krytyce, a co innego, że nie koniecznie musisz do niej się naginać. Bądź sobą!. Pozdrawiam. M
kwiatuszek dnia 23.01.2009 21:32
Tak myśli osoba, która ma worek marzeń a to jest najpiękniejsze na świecie, mieć marzenia. Kwiatuszek
nitjer dnia 23.01.2009 23:52
Wiersz bardziej podoba mi się w dwóch ostatnich strofach. Mimo zastosowania rekwizytów dość powszechnie teraz uważanych za zużyte, ten tekst ma dla mnie swój urok. Rymy są starannie dobrane, a niektóre z fraz wydają mi się godne zatrzymania. Do nich - w moim odczuciu - należą:


nadzieja w chwilach niedomkniętych
oddycha chociaż ledwo żywa

bo kiedy ptak się już wyśpiewa
nie będzie nam do czego wrócić



Mimo dość pozytywnego odbioru tego, co tu napisałeś uważam, że poszukiwanie - przy tworzeniu następnych - rekwizytów innego rodzaju jest, jak najbardziej wskazane.

Pozdrawiam.
zniczek dnia 24.01.2009 06:45
jasne to i oczywiste,rzadko używam róż :)
dziękuję
Alicja Wysocka dnia 30.01.2009 16:00
Z przyjemnością Cię czytam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67041427 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005