| Jestem jak drzewo w zimny szal ubrana
 Senną powłoką szczelnie otulona
 Czekaniem szukam tych okruszków wspomnień
 Kiedy się śmiałeś w moich ramionach.
 
 Tęsknię za ciepłem co ten świat rozbudza
 Śmiechem dziecięcym /raj/ w konwalii dzwonkach
 Niebem co sznurem ptaków przystrojone
 Deszczem płynącym po twych ramion łąkach
 
 Czekam na skwarne słońca pocałunki
 Kwiaty co smukłe szyje pną do nieba
 Kiście winogron od wina dojrzalsze
 Miłość rozkwitłą w każdym nerwie drzewa.
 
 
 
 2009-02-16
 
 
Dodane przez aga9393 
dnia 18.02.2009 08:55 ˇ
5 Komentarzy ·
853 Czytań ·
   |