poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wiersz - tytuł: Magnezja
stałaś w oknie a za plecami tylko wątłe oparcie
w krześle. trochę książek i kawałek ściany,
nic ważnego, nic do zapamiętania.

miasto stało się makietą, w telewizji
co godzinę ostrzegali, że nie wolno się
wychylać.
kiedy oba skrzydła sięgnęły rzeki,
i po równinie szła falanga

mróz zacierał widok. otwierałaś je na oścież
śnieg wpadał do środka, sklejał rzęsy
żłobiąc ścieżki. grudzień
nie jest najlepszym miesiącem na wojnę.

rzeka Hermos leniwie plynęła, odsłaniając prawą stronę
kamienicy, pogięte, śmierdzące kubły -
jak w reality show. ulice byly puste i ciche.

tylko drzewo żyło. czarna, ruchliwa wycinanka,
z zimowym niebem w tle.



Pani Ewie Brzozie Birk (Fernir)
Dodane przez Elizja dnia 05.06.2009 08:36 ˇ 21 Komentarzy · 1578 Czytań · Drukuj
Komentarze
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 09:04
Wiersze dedykowane niekoniecznie trzeba oceniać, ale chcę opisać swój odbiór.

Fajne to: kiedy oba skrzydła sięgnęły rzeki, (zamiast rzeka sięgnęła skrzydeł), jak chcesz morze zarzucić na głowę. Hermos, złota rzeka, kruszec w niej na pewno jest. A drzewo żyje. Dobre to, rozumiem chyba takie namalowanie peelki.

Wydaje mi się, że w pierwszym wersie warto pominąć "a", bo takie połączenie sugeruje stanie także oparcia. Pominęłabym też "i" w ostatnim wersie drugiej. Wtedy lepiej gra podzielenie zwrotek imho.
Mam jeszcze takie wątpliwości. Gra Pani znaczeniem okna, które otwiera silnym obrazem wiersz. Pasuje do niego wychylanie, otwieranie, skrzydła. W pewnym momencie jednak skrzydła przestają być skrzydłami okien, tak? I wtedy okno też zmienia znaczenie? Staje się symbolem innego otwarcia, otwarcia peelki? Jeśli tak, to zamysł dobry. Jeśli nie (ale stawiam na tak), to jest troszkę chaosu.
Fraza sklejał rzęsy
żłobiąc ścieżki

trochę pokrętna, choć sądzę, że chodzi o płacz.

To tyle.
Grzegorz Ósmy dnia 05.06.2009 10:11
slajd taki..
strzał mignięciem migawki we w okno..

"nic ważnego, nic do zapamiętania"
obrazek

zgrabny obrazek
Wojciech Roszkowski dnia 05.06.2009 13:09
Jako majak senny do przyjęcia. W majakach rzeczywiście potrafią się na siebie nakładać obrazki z zupełnie róznych bajek (dobrze byłoby jednak wyraźnie w tę stronę ukierunować).

kiedy oba skrzydła sięgnęły rzeki,
i po równinie szła falanga

mróz zacierał widok


Ale to jest chyba przesadą. Mróz nie zaciera widoku, raczej wyostrza (skąd mróz nad rzeką Hermos, która - jak dalej stoi w tekście - nie zamarza nawet z tego powodu). Rzeki (nawet te górskie) leżą w dolinach, w kierunku rzeki idzie się z górki, od rzeki mniej lub bardziej pod górkę - a tutaj mamy równinę.

pogięte, śmierdzące kubły -
jak w reality show
- zupenie nietrafione porównanie. Czy śmierdzące kubły są charakterystycznym elementem reality show? Być może jest i takie realizty show, gdzie owe kubły sa wyeksponowane. Ale to nie uprawnia do uogólniającego porównania - równie dobrzew takim przypadku można uzyć porównania w rodzaju: "Eskomosi jak na ulicach Rio de Janeiro" (zapewne raz na jakiś czas takowy tam się pojawi).

Interpunkacja do poprawki.

Pozdrawiam
Elizja dnia 05.06.2009 15:42
Pani Doroto, dziękuję za widzenie więcej, z mojego okna :)
chętnie powywalam wszystkie zbędne literki. Pisze pani r I wtedy okno też zmienia znaczenie? Staje się symbolem innego otwarcia, otwarcia peelki? " Tak, własnie w tym miejscu, wszystko co znane i bardzo konkretne wywraca się do góry nogami, z wielu powodow. Więc jeśli wkradł się problem z odczytaniem części tekstu, to muszę to przemyśleć, ale narazie odpowiem tak:

- Przecież jest mowa o widoku z okna - więc mróz zaciera widoczność, kiedy maluje swoje kwiaty na szkle. A po równinie szła falanga, a nie rzeka.

W kontekscie ostatnich wydarzeń na PP oraz dedykacja wiersza rebeliantce :) w połączeniu z historyczną, złododajną rzeką, trafiającą na kubły na śmieci, wydawała mi się oczywistą symboliką, ale widocznie nie aż tak oczywistą, jak bym chciała.

Może rzeczywiście, reality show jest już zbytecznym rekwizytem, czyli tym przysłowiowym kwiatkiem u kożucha.

-Jest tu wyraźnie podana informacja: "że miasto stało się makietą", w domyśle miejscem, w którym odbywają się (dziecięce?) zabawy w wojnę, choć jest jeszcze wymieniony miesiąc grudzień, czas ogłoszenia stanu wojennego. Co może powstrzymać wyobrażnię? a szczególnie dziecęcą? Co może przeszkodzić płynąć rzece Hermos (nad którą leżł kiedyś port Sardes, zdobyty i spalony w wyniku konfliktu pomiędzy państwem greckim a perskim a przyczyną sporu była ingerencja Persów w wewnetrzne sprawy Polis i popieranie zbrojnych najazdów, wtedy ciemiężone miasto zapoczątkowało powstanie) przez polskie osiedle mieszkaniowe, nawet zimą i w mróz?

A po całej awanturze zrobiło się cicho i pusto, ale przecież drzewo zostałoł, na przekór wszystkiemu, jeszcze jeden symbol, tym razem odradzania się życia.
Elizja dnia 05.06.2009 15:45
Sorki za literówki
Jerzy Beniamin Zimny dnia 05.06.2009 16:09
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
JBZ.
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 16:20
Chyba nie cała odpowiedź dla mnie, ale się nią z royem podzielę. :)
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 16:35
* niecała [wrrr :)]
Elizja dnia 05.06.2009 18:20
Pani Doroto, oczywiście, że ta odpowiedź bardziej do p. Wojtka, niż do pani. Pani to się jeszcze Safony wiersz skojarzył, który dalej brzmi nomen omen by nikt nie ujrzał łez moich

Wyrzuciłam też kilka kwiatków.



stałaś w oknie, za plecami tylko wątłe oparcie
w krześle. trochę książek, kawałek ściany,
nic ważnego, nic do zapamiętania.

miasto stało się makietą, w telewizji
co godzinę ostrzegali, że nie wolno się
wychylać.
kiedy oba skrzydła sięgnęły rzeki,
po równinie szła falanga

mróz zacierał widok. otwierałaś je na oścież
śnieg wpadał do środka, sklejał rzęsy.
grudzień nie jest najlepszym miesiącem na wojnę.

rzeka Hermos leniwie płynęła, odsłaniając prawą stronę
kamienicy, pogięte, śmierdzące kubły -
ulice były puste i ciche.

tylko drzewo żyło. czarna, ruchliwa wycinanka,
z zimowym niebem w tle.


No i uszyła się trochę skromniejsza sukienka :)
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 18:25
Skromniejsza, ale imho ładniejsza, ważne by dedykantka była zadowolona :) Ja i Autorkę pozdrawiam.
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 18:25
*Ją
Elizja dnia 05.06.2009 21:57
Jak p. Ewa ma bana to i tak nie przeczyta, a szkoda. A za pomoc w przycięciu przydługiej kiecki, się dziękuje. :)
Bożena dnia 06.06.2009 18:13
Dla mnie też bardzo dobry wiersz
pozdrawiam
konto usunięte 17 dnia 07.06.2009 13:22
według mnie, intrygujące, bardzo ładnie napisane. brakuje niektórych kluczy -
google nie odszukało grunia. pozdrawiam:)
mastermood dnia 07.06.2009 13:59
a mówią, że jeśli wyjaśnienia autora do wiersza są dłuższe niż sam wiersz, to znaczy że wiersz jest wart...
Elizja dnia 07.06.2009 17:18
Wszystkim czytającym dziękuję za zajrzenie i uwagi.

pani/panie malcik = tam jest grudzień, nie grunien, pewnie dlatego wyszukiwarka nic nie pokazała :)

pani/panie mastermood, nie zawsze warto słuchać ludzi, lubią sobie czasem poplotkować :) ale rozumiem, że dla pani/pana wiersz nie teges, no to trudno :)
pozdrawiam
konto usunięte 17 dnia 10.06.2009 21:03
pani/panie Elizja - tu się pani/pan myli, wysztukiwarka bierze pod uwagę drobne pomyłki i tropi literówki. pan/ pani sprawdzi:)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 23.06.2009 08:48
Przychylam sie do wiekszosci opini-to dobry ,nasiakniety i symbolizmem wiersz. Pozdrawiam serdecznie!
ardenick dnia 23.07.2009 19:04
bogaty
zatrzymuje i pobudza
Pozdrawiam
Dusienka_ dnia 10.08.2009 17:33
zatrzymuje... bez dwóch zdań! dla mnie cenna szczególnie symbolika drzewa.
stanley dnia 10.12.2009 07:32
pocztytałem twoje komentrze i się dziwię-poezja ma polegać na opisywaniu bzdurnych sytuacji!!!!!

pozdrawiam zieloną górę
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67075741 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005