poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 12.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Wiersz - tytuł: mój czas
w swoim kolejnym życiu
przeistacza się w ślimaka
lub dżdżownicę

teraz dociera do mnie
tylko to że skazany
na pełzanie w takich chwilach

wreszcie mogę się przyglądać
rozważać rozmaite

opcje rozdeptania
Dodane przez nitjer dnia 11.06.2009 20:33 ˇ 25 Komentarzy · 1386 Czytań · Drukuj
Komentarze
jacekjozefczyk dnia 11.06.2009 21:04
"Przeistaczam" - tak mi bardziej pasuje do reszty.
Pozdrawiam.
IRGA dnia 11.06.2009 21:06
Zmyślny wierszyk. Prawie współczuję owej dżdżownicy (hi!hi!). Pozdrawiam :))
nieza dnia 11.06.2009 21:21
rzeczywiście zmyślny, wieloznaczny i fajnie powiązany z tytułem

Pozdrawiam :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 11.06.2009 21:26
No, zaskoczyłeś końcóweczką:)
Pozdrawiam
Madoo dnia 11.06.2009 21:27
;)
Elżbieta dnia 11.06.2009 21:29
No cóż - pełzanie chroni przed upadkiem; tyle peelowi na pocieszenie, a tekst dobry, zmyślny i faktycznie wieloznaczny. Pozdrawiam :)
rena dnia 11.06.2009 21:31
ciekawie. fajnie poprowadzona myśl. i wcale nie ślimaczo:)
pozdr.
jacekjozefczyk dnia 11.06.2009 21:39
Myślę, że za szybko wyciągnąłem wnioski. Klucz pewnie kryje się
w drugiej cząstce?
Jerzy Beniamin Zimny dnia 11.06.2009 21:47
Nie gustuję w pojęciowych przekazach poetyckich, może dlatego że ten nurt wprawdzie powrócił ale wcześniej nie znalazł akceptacji historycznej. Może teraz tak się stanie, ale śledząc dokonania obecnej awangrady, raczej oscyluje ona w kierunku wzoru, z zachowaniem klasycznych form wiersza. Nawet autentyści, mimo że się zaklinają, nie stronią od delikatnego kodu i metafor sytuacyjnych. Abstrahując od wywodu, wiersz zamknięty formą, stylizacja bez uwag, a ukryte przesłanie do decyzji czytelnika.
JBZ.
otulona dnia 11.06.2009 22:47
mój czas obserwatora :)

trzy ostatnie wersy zabieram

pozdrawiam
Fart dnia 11.06.2009 23:12
Wyznaję zasadę: nie kopać leżącego, mogę rozdeptać ale tylko przez przypadek.
Ciekawe widzenie świata "zwierząt"
pozdrawiam
Grzegorz Ósmy dnia 11.06.2009 23:19
kot mój ostatnio znosi mi w hołdzie dżdżownice..

do przeczesania tekst,
niekoniecznie rozdeptania..
helicja dnia 12.06.2009 00:09
ciekawe spostrzeżenie reinkarnacji-ja nie wierzę ale każdy ma swoje zdanie .
Dobry wiersz:)Pozdrawiam serdecznie
nitjer dnia 12.06.2009 00:24
Jacku. Lubię gdy tytuł mozliwie jak najlepiej współgra z treścią. Dlatego postanowiłem pierwszy wyraz drugiego wersu bez końcowego m napisać. A klucz nie tak łatwo znaleźć. U mnie on nie pod wycieraczką ;)

Irgo :) Pewnie ona jakoś mimo wszystko wywinie się tej najgorszej z opcji ;)

Krysiu :) Miło mi bardzo, że masz tak pozytywne wrażenia :) Niesamowicie lubię gdy moje teksty podobają się Tobie :))

Bogusiu :) Nieraz już słyszałem, że podobno faceta poznaje się po tym jak kończy ;) Skoro więc pozytywnie zaskoczyłem Cię końcóweczką tom rad niezmiernie ;)

Madoo :) Dzięki za zajrzenie i ślad w postaci sympatycznego uśmiechu pozostawiony ;)

Elu :) Cieszę się, że i Twój odbiór tak jednoznacznie pozytywny :)

Renatko :) Ładnie poprowadzony i bardzo przyjemny dla mnie Twój komentarz ;)

Jerzy BZ. Pisząc w ten właśnie sposób po cichu liczę, że nurt ten wróci i zdoła uzyskać powszechną akceptację. Dzięki za szczególnie interesujący komentarz.

Natalio :) Fajnie, że znalazłaś i wybrałaś tu u mnie coś dla siebie ;)

Fart :) Opcję Twojego rozdeptania tylko przez przypadek, biorę jako najbardziej ludzką i humanitarną ;)

Grzegorzu. Już poszukuję grzebyka do przeczesania tekstu w taki sposób by nikomu nie przyszła nawet przez moment do głowy myśl o jego rozdeptaniu :)

Helicjo :) Też nie do końca wierzę w reinkarnację, ale to ciekawa i inspirująca koncepcja. Miło mi, że wiersz w Twoim guście.


Dziękuję Wam wszystkim bardzo za miłe wizyty.

Pozdrawiam serdecznie :)))
Wojciech Roszkowski dnia 12.06.2009 00:35
Ciekawe kadrowanie - przejście od trzeciej osoby do pierwszej.
Pozdrawiam
nitjer dnia 12.06.2009 05:59
Wojtku. Dziękuję Ci za zapoznanie się z tym tekstem i poczynione spostrzeżenie.

Pozdrawiam również.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 12.06.2009 06:48
te opcje rozdeptania to strzal w 10...Dobry wiersz. Pozdrawiam:)
konto usunięte 7 dnia 12.06.2009 11:44
Krótko, aczkolwiek bardzo treściwie w przekazie interpretacji.
Pozdrawiam serdecznie
diani dnia 12.06.2009 12:41
Bardzo skondensowany wiersz, świetnie pokazuje pewien etap bycia i myślenia... każdy ma swój czas.
Jak zwykle ciekawie u Ciebie. Pozdrawiam:)
gammel grise dnia 12.06.2009 19:47
Do pełzaka bez mikroskopu?
Dobry tekst z nieco chaotycznie zapisaną drugą strofoidą.
Pozdrawiam serdecznie.
Henryk Owsianko dnia 13.06.2009 08:28
To takie myślenie człowieka, który się "dorwał do władzy". Zamiast patrzeć na swoich wyborców miłościwie, widzi pełzaki, bo taka jest domena władzy, że wszystko widzi z góry.
Nie chciałbym tego wiersza traktować jako samokrytykę, ale spostrzeżenie autora trafne i z dużą dozą poczucia humoru.
Zapisane zgrabnie.
Myślę, że ten rodzaj poetyki nigdy nie przestał funkcjonować w umysłach poetów. Jednak był czas, kiedy święcił tryumfy.

Pozdrawiam
nitjer dnia 14.06.2009 10:02
Jotek. Cieszę, że tak celnie utrafiłem w Twój czytelniczy gust :)

Basiu :) Moje teksty przeważnie nie bywają długie. Staram się więc by były choć odrobinę treściwe. Miło mi, że ten za taki uważasz :)

Diani :) A więc znowu udało mi się Ciebie zainteresować :) Bardzom rad, że zajrzałaś jak dawniej ;)

Gammel Grise. Jako ludzie przeciętni W niebo wolimy spojrzeć wzrokiem uzbrojonym choćby w lornetkę, a w dół na pełzaki przeważnie co najwyżej przez okulary ;) W tej chwili nie potrafię wyrazić tych treści w sposób bardziej optymalny i uporządkowany. Tekst do ewentualnych zmian musi się chyba trochę odleżeć. Dziękuję Ci za podzielenie się swoimi odczuciami.

Henryku. Z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z Twoimi uwagami. Ciekawa interpretacja, której po części nie odmawiam trafności ;) Co do rodzaju poetyki, która jest mi szczególnie bliska to rzeczywiście odbiega od tej dziś awangardowej i przez znawców poezji współczesnej najbardziej cenionej. Orientując się jednak iż moje teksty budzą - raczej nieudawane - zainteresowanie pewnej - i chyba nie tak małej - liczby czytelników raczej będę się trzymał takiego właśnie sposobu pisania.

Dziękuję Wam mili goście za poczytanie i poczynione komentarze. Przepraszam za dwudobowe opóźnienie z odpowiedzią. Z powodu specyfiki swojej pracy nie mogłem ani razu zajrzeć przez ten czas do komputera :|

Pozdrawiam Was serdecznie :)))
baribal dnia 04.07.2009 14:17
Jerzy, bardzo interesujący i inteligentny wiersz.Intrygująca gra słów, skojarzeń i oryginalny pomysł na wiersz.
Wojtek ma rację z tym kadrowaniem - przejściem z trzeciej osoby do pierwszej.Wtedy wszystko gra.Gdyby to była poezja wzoru, to wtedy nie wszystko gra...bo czasu nie można rozdeptać ;-)
Wszystko gra.
Pozdrawiam.
tonia_a dnia 08.07.2009 17:57
Witaj
po starej znajomości pozwoliłam sobie wybra to co właśnie dziś do mnie pasuje
dociera do mnie
tylko to że skazany
na pełzanie w chwilach
mogę przygląda
rozważa
opcje rozdeptania

pozdrawaim tonia
nitjer dnia 09.07.2009 20:33
Andrzeju. Widzę, że po przeczytaniu tego wiersza masz sporo pozytywnych wrażeń. Dziękuję Ci bardzo, że mogłem je poznać.

Toniu :) Serdecznie Cię witam po tak długiej przerwie. Wybrałaś interesujący Cię fragment, ale też odnosząc go bezpośrednio do swojej osoby (sytuacji?) uczyniłaś mnie zatroskanym. Życzę Ci aby Twoje życie nigdy nie dawało Ci powodów do smutku.

Oboje Was serdecznie pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Użytkownicy Online: marzenna52

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67248031 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005