poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: TSM, czyli kobieta współczesna
Prolog:

Znów o waniliach, słodkich cukierkach, lukrowych ludzikach, że zęby bolą

- Gorzką herbatę, poproszę.

Kawiarnia dworcowa, scenariusz z lotniska,
odkleiłam rzęsy, nie wpadną w pułapkę okrągłego spodeczka, porcelanowego uszka
Podają pragnienie w plastikowych kubkach.

- Z ekspresu.
- Pani przyjazdem, witamy tu ówdzie. Proszę nie ściągać szala, ukradną tanie sentymenty.

Pierwszy łyk nie parzy języka, nie drażni dziąsła.
Kolejny rozpuszcza niesmak, następny pobudza

Mocna.

Kto by pomyślał, że można, a jednak, na życzenie
Samotnie, na poczekaniu,

Tanio, Szybko, Miło,

bez cytryny,
bez fusów
i bez cukru

(- Bez proszę Panią? To nie kwiaciarnia.
Bzem nie zdobią, bo pachnie
Kiczem. A że serwetki papierowe?
Kto by prał cudze brudy, bez gładkości motylej nitki, zapachu piany, niszczył dłonie)

Wchodzisz, wychodzisz, kąt dowolny, nachylenie upodobane.


- Nic nie zakłóca czystej kofeiny, czarnego naparu bez zbędnych kalorii.

Na paru żebrach się Pani należy
Tam kaloryfer, a jak kto woli, to za drzwiami klęczki
Tylko proszę potem nie jęczeć, coś ciepłego
W gestii natury leży tworzyć,
Rolą człowieka kontynuować.

A jeśli chodzi o kobiety i teatry, moja Droga
Nie mam zdania.

- Stan podgorączkowy, ale puls w normie.
Tylko wiją się jakoś dziwnie, wykrzywiają mordy.
Stuk puk wie, może dżuma.

- Istnieje? Tak, czy owak. Następna proszę.

Adam siedzi przy stoliku i wszystkie żebra opiera o zegarek.
Przed barem staje wyprostowany kręgosłup moralny.


- Proszę Pani, tu jest szybkotaniomiłojednomat.

wzdycha
Tu się nie dopija kawy do końca

wzdycha
Papierosy gasną w popielniczkach

wzdycha
Każdy gna gdzie indziej, tu tylko obraca

stanowczo

-Dycha. Wychodząc pyta o drogę.


Epilog dla niezaspokojonych:

Na prawo, jest sklep samoobsługowy:
brydżowy cukier w kostkach i zapachowe choinki,
o aromacie kwiatowym.
W sam raz na szyję, akurat na usta.
Proszę zapytać, na życzenie,
na pewno prowadzą telefoniczną.


Po lewej nic nie ma. Stare tory i zdruzgotani włóczykije.

Dodane przez Laura Ka dnia 20.03.2007 23:40 ˇ 15 Komentarzy · 927 Czytań · Drukuj
Komentarze
emba dnia 21.03.2007 05:20
mogłabym się czepnąć tu i ówdzie, ale nie zrobię tego ;)
.... "szybkotaniomiłojednomat" ...
dobrze się czytało, zaciekawiło, zastanowiło ...
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
wanilia dnia 21.03.2007 08:41
ciekawe :) szczególnie dobór formy.
el-rosa dnia 21.03.2007 09:07
może inaczej, może długi ale dużo w nim ciekawego i się czyta do końca.Pozdrawiam:)
romanwosinski dnia 21.03.2007 11:41
Fakt. Przeczytałem bez znużenia, z rosnąca ciekawością.
Forma bardzo taka - inna.
Pzdr.
naar dnia 21.03.2007 12:34
świetny kawałek.
wreszcie dziś tekst, który da się czytać i w dodatku czyta się z przyjemnością. przy sześciu poprzednich przeczytanych naarowi już ręce opadły :) a tu proszę, siódmy czytany i niespodzianka
Martinezz123 dnia 21.03.2007 14:24
Jestem pod wrazeeeeeeniem. Swietny - duzo intrygujacych zestawien. Swietne spostrzerzennia, prowadzenie klimatu, dobre slowotworstwo.
szybkotaniomiłojednomat - fantastyczny
Fragmenty ze "wzdycha" - swietne, trafne, mocne.
Troche sie cos gubi w srodku. Gubi sie to co sie zaczyna na pocztku. Ta opowiesc o "kobiecie wspolczesnej". Z tego wzgledu koniec ni jest juz taki porazajacy - do dobrego konca warto doprowadzic dobrum srodfkiem:)
Przyczepil bym sie tez niepotrebnej moim zdaniem i nie pasujacej do formy i klimatu wiersza zabawy slowem typu: naparu-Na paru żebrach się Pani należy.

Epilog bardzo dobry.
Jednak czegos brakuje - toi chyba z powodu niezgrabnych "wluczykijow"

Ogolnie jednak jestem pod wrazeniem. Sama odmiennosc formy tez sie wielce chwali. Swietny wiersz.
Martinezz123 dnia 21.03.2007 14:26
aha: czystosc, oszczednosc i trafnosc slowa.
Juz to mowilem?
Martuska dnia 21.03.2007 15:42
HAHA
Świetny tekst. Czekam na następny:)
Dino dnia 21.03.2007 16:46
I to jest recepta na kobietę współczesną? Od dziś będę nosił przy sobie, oprócz tego co zawsze, jeszcze kawę na sucho i na mokro z rumem, w małej butelce. Pozdr.
henpust dnia 21.03.2007 17:16
Och, my herbaciarze. My wszędzie znajdziemy poezję. . Pozdrawiam filiżanką Gold Yunnan White Tea.(Niestety na dworcach jej nie ma). Henryk
kazlin dnia 21.03.2007 17:24
Może jestem za wielkim tradycjonalistą... Ale cóż - "de gustibus non est disputandum"
reteska dnia 21.03.2007 19:50
Martinezzie, psst! włóczykijów. ;)

a tekst jest ciekawy, bo coś innego, inaczej, a na dodatek ta inność ciekawą formę przyjmuje. czepianki drobne, owszem, ale nie chce sie mi wypunktowywać (leń!). zdaje się momentami puszczony za bardzo. no.

- Stan podgorączkowy, ale puls w normie.
Tylko wiją się jakoś dziwnie, wykrzywiają mordy.
Stuk puk wie, może dżuma.

wszystkowiedzący "stukpuk". ;)
kukor dnia 22.03.2007 00:11
Martinezz, czepiasz się włóczykijów, dla mnie są wielce na miejscu :)
Z prawdziwą przyjemnością przeczytałem kilka razy!
pozdrawiam, kukor
ellena dnia 22.03.2007 23:22
dla mnie bardzo, już kilka razy czytałam, tylko w paru miejscach nie do końca się tak czyta, jak powinien
Tanio, Szybko, Miło,

bez cytryny,
bez fusów
i bez cukru

to w takiej formie, wolałabym połączone:
bez cytryny, fusów, cukru - lepiej brzmi
Rolą człowieka kontynuować.- jak na ten tekst za barzo patetyczne, jescze leżenie tworzenia w naturze tak, ale ta rola już zakłóca odbiór

za to reszta świetna, zwłaszcza:

Stuk puk wie, może dżuma.

Proszę Pani, tu jest szybkotaniomiłojednomat.

wzdycha
Tu się nie dopija kawy do końca


pozdrawiam ciepło:)
ellena
hewka dnia 29.03.2007 22:59
ciekawy, inaczej zapisany, lekko proza, ale i metafory, niby od niechcenia, rzucone jednak trafne, jednym slowem czytalo sie fajnie:)
serdeczne posylam:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 17% [1 Głos]
Bardzo dobre Bardzo dobre 50% [3 Głosów]
Dobre Dobre 0% [Żadnych głosów]
Przeciętne Przeciętne 33% [2 Głosów]
Słabe Słabe 0% [Żadnych głosów]
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67062148 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005