poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 19.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Wiersz - tytuł: Uśmiech Mony Lizy
dobrze że jest miejsce którego oczy nie zdradzą
a obcy dłoni nie zanurzy. własna ciepła tożsamość
nie rani nikogo. dalej słowa i gesty poza dobrą samotnią.

umeblowałam tę przestrzeń postawiłam kwiaty otworzyłam okno
za nim moja studnia i moje drzewo dalekie horyzonty.
mam gdzie wrócić jeszcze raz i jeszcze.

nigdy nie odgadniesz uśmiechu Mony Lizy.

najważniejsze ślady
zostawię po sobie na dnie serca.

Dodane przez Janina dnia 16.07.2009 21:10 ˇ 36 Komentarzy · 1044 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 36 dnia 16.07.2009 21:15
Bardzo fajnie, prosto do serca (trafia).
Ukłony
Tomek
Jerzy Beniamin Zimny dnia 16.07.2009 21:43
Dobry, wiersz...mam gdzie wrócić jeszcze raz i jeszcze....
JBZ.
Janina dnia 16.07.2009 21:46
Re: whambam
Dziękuję
Janina dnia 16.07.2009 21:47
Re: P. JBZ
Cieszę się, że pierwszy raz się spodobało. Dziękuję za wgląd.
Pozdrawiam.
konto usunięte 36 dnia 16.07.2009 21:57
Re: Janina :))

Jeszcze raz zajrzałem, chyba będę tu wracać jak bumerang :)
Pozdrawiam.
Janina dnia 16.07.2009 22:27
RE:Tomek
Wracaj Tomku, wracaj.Uśmieszki przesyłam.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 16.07.2009 22:31
zdecydowanie lepszy niż ten, który czytałam u Pani ostatnio :-). takie postępy w pisaniu cieszą i tym razem naprawdę znajduję tu same najprostsze i wiele mówiące słowa :-).

hm... może jedyne co to zrezygnowałabym z słówka ciepła ( w domyśle tożasamość), bo jakoś to ciepło wynika z dalszej części wiersza, nie wszystko trzeba wypowiadać, dopowiadać :-).

pozdrawiam serdecznie :-).
ursula dnia 16.07.2009 22:42
najbardziej podoba mi się druga strofa :) Pozdrawiam.
Janina dnia 16.07.2009 22:52
Re: Ulotna
Dziękuję za ten komentarz i uwagi. Cieszy mnie bardzo.Proponuję po imieniu.
Co się tyczy słowa: "ciepła", stanowiło poniekąd dla mnie klucz do przekazu. Zastanawiałam się, w którym miejscu je wstawić. Byłoby mi źle go wyrzucić. Pozdrawiam.
Janina dnia 16.07.2009 22:54
Re: ursula
Dziękuję za poczytanie i informację o własnym odbiorze. Pozdrawiam
serdecznie.
baribal dnia 16.07.2009 23:39
Potencjał jest Pani Janino :)
Jak dla mnie trzy pierwsze wersy i niezła puenta...pomimo serca.
Proponuję - otworzyłam.
Pozdrawiam ciepło i z szacunkiem.
krwawygrzes dnia 17.07.2009 00:22
Przykro mi, ale ten tekst jest słaby, autorka nie postawiła ani na rytm, ani też nie dopracowała treści, ani nawet nie zaskoczyła pointą (która jest wręcz paskudna w swej naiwności). Ta metafora dopełniaczowa na koniec, koncepcja odniesienia do Giocondy, do której co i rusz ktoś się odnosi, wszystko to wywołuje co najmniej niesmak. Proszę włożyć trochę pracy w pisanie, a nie tak na odpieprz jak tutaj. Przepraszam za ostre słowa i pozdrawiam serdecznie.
Madoo dnia 17.07.2009 02:29
oj tak, dobry wiersz, bardzo. Jest ciekawy i warty wielokrotnego czytania :)))
ka_rn_ak dnia 17.07.2009 03:19
mam gdzie wrócić jeszcze raz i jeszcze

tylko tyle z tego wiersza
Janina dnia 17.07.2009 05:09
Re: baribal
Faktycznie forma: "otworzyłam" wypiera formę "otwarłam" i wydaje się lepiej brzmieć. Dziękuję za uwagę i komentarz. Pozdrawiam.
Janina dnia 17.07.2009 05:11
Re: MODERATOR
Uprzejmie proszę o zamianę słowa "otwarłam" na "otworzyłam"
Dziękuję.
Janina dnia 17.07.2009 05:31
RE: krwawygrześ
Ostre słowa? Niektórzy myślą, że dzięki nim będą bardziej zauważalni.
Można i tak. Ostre słowa- tak, puste słowa- nie!
Dzięki za wpis.Pozdrawiam również.
Janina dnia 17.07.2009 05:33
Re:ka_rn_ak
Chociaż tyle. Dzięki
konto usunięte 7 dnia 17.07.2009 08:08
Janinko.....umeblowałaś tak pięknie wiersz dla czytelnika, że chce sie wracać
Pozdrawiam serdecznie, aż do dna :)
IRGA dnia 17.07.2009 09:31
JANINO- piękne przesłanie. Trafiło do mnie. Pozdrawiam cieplutko.
Janina dnia 17.07.2009 09:47
Re:
Basiu
Irgo
Dziękuję za przeczytanie i miło mi, że się podoba. Pozdrawiam również cieplutko.
Robert Furs dnia 17.07.2009 10:29
ogólnie O.K. przemyślałbym jeszcze płońte ale jakakolwiek zmiana nie będzie tutaj łatwa, pozdrawiam
Elżbieta dnia 17.07.2009 10:44
Ciepły, osobisty wiersz, ale Janinko czepnę się: czytam czas teraźniejszy (przecież nie jest to cykl zakończony?) - dobrze mieć miejsce, którego oczy nie zdradzą / jest miejsce... / mam miejsce... i w drugiej - umeblowałam tę przestrzeń, teraz stawiam kwiaty i otwieram okno. Jeśli czas przeszły, wolę - otworzyłam. W trzecim wersie drugiej - mam dokąd wrócić...zrezygnowałabym z ostatnich trzech wersów, przecież uśmiech M.L. masz już w tytule i wiadomo, że jest nieodgadniony, a w dwóch strofach czyta się wyraźnie ślady prowadzące z głębi serca i nie ma potrzeby dopowiadać. Tyle ode mnie i mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że się pomądrzyłam i poczytałam po swojemu? Pozdrawiam ciepło i serdecznie :))
krwawygrzes dnia 17.07.2009 11:52
Na szczęście nie muszę się promwać, więc mam możliwość wyrażać swobodnie własne myśli.Pozdrawiam
Janina dnia 17.07.2009 12:32
Eluniu! Dziękuję, ze podeszłaś szerzej do utworu.
Odnośnie "otworzyłam" poprosiłam już moderatora o zmianę. Zgadzam się z Tobą. Miejsce jest cały czas- dlatego czas teraźniejszy. Wcześniej jednak się go stworzyło ( czas przeszły), umeblowało, wybrało osoby, rzeczy, zdarzenia, projekcję w przyszłość "odległe horyzonty"( to świat wewnętrzny, dostępny tylko peelce", może nierealny, tylko w sferze marzeń.
"Nigdy nie odgadniesz"- zostawiam
"uśmiechu Mona Lizy"-to trochę z sarkazmem, ale mogę się z Tobą zgodzić, że nie musi być. Elu dzięki za szczerość i trochę więcej niż uogólnienia. Pozdrawiam .
Janina dnia 17.07.2009 12:38
Re: P. Robert
Myślałam nad tą puentą.
Dopisałam ją, by wiersz mylnie nie odsyłał do jakiegoś konkretnego miejsca na ziemi. Chodzi o prawdziwą tożsamość, która pozostaje właśnie w owym azylu, nie wiem, czy to dno serca, to też przenośnia. Najmądrzejsi nie zdefiniowali, gdzie to miejsce się znajduje.
Dziękuję za przeczytanie i komentarz. Pomyślę nad tym trywialnym dnem serca.
anuszkamimow dnia 17.07.2009 15:06
osobisty, fajny. Pozdrawiam bardzo
KASIA11 dnia 17.07.2009 20:53
Mądry tekst , taki uporządkowany ,refleksyjny .
Będę często do niego wracać .
Pozdrawiam ciepło autorkę !
krwawygrzes dnia 17.07.2009 21:52
Przykro mi, że tak bardzo nie podzielam państwa zachwytu, że jest on dla mnie tak niezrozumiały.
Janina dnia 17.07.2009 22:07
Re: anuszkamimow
Kasia11
Dziękuję za komentarze i dostrzeżenie czegoś pozytywnego w swoich odbiorach. Pozdrawiam Was również.
Grzegorz: każdy odbiera na swój sposób. Szanuję Twoje zdanie.
Może inny trafi. Pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 18.07.2009 09:30
Janeczko ! Popelniłas kolejkny wiersz , dobrze ze dotarlem:) Juz usmiecham sie nieodgadniony:)I ciesze sie ze taki rezonans:) Przeczytalem kilka razy .Za kazdym - cos nowego.Motyw studni. Dna .To, ze serce jest nielubianym rekwizytem dla wiekszosci komentatorow to -normalka, a przeciez czasami trzeba - tak od serca napisac. I tak napisalas. Pieknie. Autentycznie.I twoj tekst sam sie broni. A pan Grzegorz domagajacy sie rymow i zakazujacy sie odwolywan do mitow musi pozostac niezaspokojony. Widocznie prostota nie przemawia, zas silenie sie na oryginalnosc jest chyba cecha najmniej poożadana. Pozdrawiam serdecznie i sciskam :)
Janina dnia 18.07.2009 13:33
Re: Jarosław
Czekałam na Twój głos, no i się doczekałam. Dla mnie warto było. Dziękuję i również serdeczności i uściski.
krwawygrzes dnia 19.07.2009 10:23
Prawie spadłem z krzesła po Jotkowej interpretacji, spoważniej człowieku, spoważniej! Można się silić na oryginalność i można wklejać kliszową chałę, taką jaką mamy tutaj. Gdybyś pogrzebał trochę, podziubdział, wiedziałbyś, że rymów nie lubię. Ale ty smyrgasz po powierzchni, zachwycając się banalną dykcją. Żal patrzeć, jak zwycięża kretynizm. I nie chodzi mi bynajmniej o uznanie dla moich tekstów a o przeszacowanie papki.
Janina dnia 19.07.2009 15:49
Człowieku, weźże się opanuj. Trochę więcej kultury osobistej i wzajemnego szacunku. A może kindersztuby zabrakło?
krwawygrzes dnia 19.07.2009 17:49
Proszę wierzyć, że mi to też przyjemności nie sprawia, ale skoro już rozpocząłem tę sprawę, nie zamierzam słów cofać. Ten tekst nie spełnia podstawowych choćby standardów. Wielu nie powstydziłoby się nazwać go po prostu grafomanią.
Janina dnia 29.01.2010 15:49
Grzegorzu, odnośnie Giocondy miałeś rację. Po czasie zmieniam:

To nie boli

dobrze że jest miejsce, którego oczy nie zdradzą,
a obcy dłoni nie zanurzy. własna ciepła tożsamość
nie rani nikogo. dalej słowa i gesty poza dobrą samotnią.

umeblowałam tę przestrzeń, postawiłam kwiaty,
otworzyłam okno. za nim moja studnia i moje drzewo,
dalekie horyzonty. mam gdzie wrócić jeszcze raz i jeszcze.

nigdy nie odgadniesz uśmiechur30;

najważniejsze ślady zostawię po sobie
na dnie serca.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67432632 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005