Ja to wiem
przytłacza zmęczone ciała
pochyleni szukają co zgubili
jakby wczoraj a jeszcze przed
siwym włosem i nowym zębem
zdumieni przecierają łzawiące oczy
gdy obok przechodzi ich czas
w mini spódniczce i dżinsach
zostawiają za sobą smutny ślad
z westchnieniem siadają
na przystanku wyczekiwania
w obronie przed niestrawnością
powoli przeżuwają czas
niespiesznie zaczynają debatę
o troskach całego świata
nakładając jasną wczorajszą ocenę
na niewyraźne dziś
wzmocnionym dźwiękiem wieści
między kolejnym wspomnieniem
snują plany na jeszcze jedno jutro
w azylu podwórka cieniem lipy
łapią oddech na kolejne
skromne życzenia
Dodane przez zewrze
dnia 29.07.2009 21:43 ˇ
1 Komentarzy ·
643 Czytań ·
|