dnia 17.08.2009 11:07
Pani Beato, świetny wiersz, jak poprzednie Pani wiersze.
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 11:12
Zafrapował mnie ów wiersz. Zatrzymałem się, a pointa interesująca. Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 11:20
IdziO - dziękuję, to dla mnie miłe zaskoczenie.
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 11:24
Szady siebr Daniel - dziękuję za zatrzymanie się i przychylność.
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 11:36
Prawdziwa róża wiatrów. Moje klimaty. Piękny wiersz. Pozdrawiam ciepło. Irga. |
dnia 17.08.2009 12:00
Nie spodziewałam się, IRGO, takich komentarzy; zaczynam patrzeć inaczej na wiersz, chociaż uważam, że po wersie- w wodzie, powinien być akapit,
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 12:14
BEATO- sądzę, że nie. Ewentualnie po "odbijać"- bez akapitu, co dodałoby pewnego smaczku. I tak i tak można odpowiednio przeczytać. Pozdrawiam jeszcze raz. Irga. |
dnia 17.08.2009 12:21
w wodzie
czuję się jak ryba
łapię oddech - ciekawie, pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 12:33
I mnie sie podoba bo moje klimaty na tej plus minus atlantydzie:)
Ujutno:) Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 17.08.2009 12:46
IRGO, pozdrawiam raz jeszcze. |
dnia 17.08.2009 12:46
Proszę, proszę- niby ta sama Beata a jednak gierki słownie nowe.
Nie spodziewałam się, wzięłaś mnie z zaskoczenia- to działa.
I gdzieś Ty się podziewała- kobieto?
pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.08.2009 12:48
Robert Furs- dzięki, cieszy mnie to, pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 12:48
słowne- to z wrażenia :) |
dnia 17.08.2009 12:51
Jotek 27- miło mi, bardzo, pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 12:59
Fart- oprócz rozlicznych zajęć, mam duży problem z komputerem /dotyczy jedynie wejścia na PP/, problem się powtarza i nie wiem, czy dzisiaj jeszcze ponownie uda mi się tu wejść,a tymdzasem- bardzo mi miło i dzięki serdeczne, z pozdrowieniami |
dnia 17.08.2009 13:47
Pojawiasz się i znikasz, a co się pojawisz, to z niespodzianką. Fajne te Twoje zabawy słowne. Pozdrawiam Cię serdecznie :)) |
dnia 17.08.2009 14:30
fajna zabawa słowami i sensami. dobry. pozdrawiam.
Ps. właśnie zerknęłam w koment Eli:) Ludzkie myśli czasem chodzą tymi samymi ścieżkami:) |
dnia 17.08.2009 14:56
Fajna lekka wakacyjna zabawa słowem:))
pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 16:18
Z zachowaniem poetyckiego przekazu, treść i jej zawartość. To co powinien robić poeta. Zatem komplet wartości.
JBZ. |
dnia 17.08.2009 16:28
Też zatrzymałam się najdłużej nad pointą. Świetny wiersz w kontekście wakacji, marzeń, podróży życia, powrotów i wyjazdów w
" jedną stronę", o których dziennie media donoszą. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.08.2009 17:53
Elu, mam nadzieję bywać tu częściej, dziękuję i pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.08.2009 17:58
a la bracka- tak, to miłe spotkać się na tej samej ścieżce.
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 17:59
Bożeno, dzięki za te słowa, pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 18:10
JBZ- dużą wartość mają dla mnie słowa komentarza.
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 18:13
Janina61- serdecznie dziekuję i pozdrawiam /słonecznie/. |
dnia 17.08.2009 18:38
Sam utwor nie zaintrygowal mnie tak jak ostatni wers. |
dnia 17.08.2009 18:56
paweł kowalczyk- sama nie wiem...czy może o to chodziło/?/
Dziekuję |
dnia 17.08.2009 20:49
Dobra gra słów, ciekawa poetyka, treść wciągająca.
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 21:17
whambam -dzięki za podzielenie się odczuciem.
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 22:18
lubię nurkować w środziemnomorskich zatokach
w wodzie
czuję się jak ryba
łapię oddech z butli
jestem nurkiem
w wodzie
czuję się jak ryba
łapię oddech z rurki
dialog wartości wokół wyboru, w horyzoncie estetycznym. Wyrzekamy sie wyboru w imie prawdy, lecz naprawdę nie sposób sie go wyrzec.
pozdrawiam |
dnia 17.08.2009 22:29
dla mnie nie ma tu gry słów, peelem jest autorka. w wierszu przekazuje nam coś dla niej istotnego, zabawię się w speca od dedukcji, hi hi
beatko, serdeczności :) |
dnia 17.08.2009 22:35
stanley - wpuściłeś tu trochę tlenu; prawda jest tylko jedna?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję |
dnia 17.08.2009 22:38
stanley, popr. |
dnia 17.08.2009 22:41
kropek, poruczniku k., dziękuję i pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.08.2009 14:18
a mnie te gierki słowne wydały się zbyt łatwe/ograne (palma, łapię oddech, może bez...). pozdrawiam niemniej serdecznie. |
dnia 18.08.2009 17:35
Beato, ladny i lekki, przyjemnie sie czytalo :)) |
dnia 18.08.2009 20:10
Nie za bardzo rozumiem końcówkę. Dlaczego katastrofa? Czy ma ona związek z Atlantydą? Wiersz ten zły chyba nie jest, ja po prostu nie rozumiem.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.08.2009 22:40
jak to u Ciebie - zabawa słowami, może i trochę lekka tym razem, ale ja w tym wierszu czuję wakacyjne klimaty, więc mi to tym razem pasuje, choć sam wiersz do pogodnych nie należy, w puencie coś się czai, coś niedobrego ona zapowiada... a może mówi o skrytych obawach peela?
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 18.08.2009 23:03
Krzysztof Kleszcz- tego się obawiałam, serdecznie dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.08.2009 23:05
Madoo- dzięki, pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.08.2009 23:14
żeglarz fenicki- peel jest neurotyczna i ucieka od problemów. Oczywiście nie jest to wyjście z sytuacji, dojrzała już i zdaje sobie z tego sprawę, ale samo wyobrażenie ucieczki sprawia jej ulgę.
Tak, Atlantyda jest synonimem tego, co nieznane i synonimem katastrofy.
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 18.08.2009 23:20
ulotna- tak, w trudnych chwilach peelce pomaga wyobraznia.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.08.2009 11:45
przez przypadek tutaj weszłam, rzadko teraz niestety na pp bywam.
zastanawia mnie kto może być Pani przewodnikiem, czy on potrafi wybrać tę właściwą stronę, czy warto i czy można zawierzyć mu swój los? bo przecież płacić za decyzje będzie peel, chociaż miałyby być to tylko słowa. aż słowa.
pozdrawiam
znajomo mi tutaj;) |
dnia 19.08.2009 11:56
magmis- bardzo miłe odwiedziny; dziękuję za refleksję, jest bliska mojej inspiracji.
Serdecznie pozdrawiam |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)