poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: REMINISCENCJE
ta rana, o dryfujących w przeciwne strony brzegach,
bywa ostatnią rzeczą, która jeszcze boli
Maciej Woźniak


Nie wszystek jestem. Trudno być
inaczej, boś nie z tych, dla których się zmyśla pragnienia.
Przynajmniej to pozostaje - w bólu jesteś tak brutalnie, jak brutalnie
nie ma mnie w tobie. To tylko literacka gra, a jednak dociera
mój odcisk do krwi z wodą. Przejmujący patos ostatnich nut
mdli mnie fałszywym akordem, jak przyprawiony miodem kawał

surowego mięsa. I gdzie ja teraz będę się golił, kiedy katedra,
ze swym cichym z definicji kątem, tętni głuchym rytmem techno
i spazmem pośladków przejmujących pogańskim ciepłem
każdy z filarów? Wydziedziczenie jest gorsze od wygnania.
Ziemia jałowa od ugoru. Ryby, które wpłynęły na mieliznę,
toną w piasku. O, cieniu mój w żałobie po mnie! Chciałbym

znaleźć choć jedną literę godną tematu.
Dodane przez Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 13:01 ˇ 31 Komentarzy · 1545 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mirka Szychowiak dnia 24.03.2007 13:33
przepiękny
bezimienna dnia 24.03.2007 13:39
bardzo, bardzo..
mądre, porywające
Rafał Gawin dnia 24.03.2007 13:53
rzeczywiście - bardzo dobry tekst; ale przy rewelacyjnym motto - tylko bardzo dobry;)

mam jeszcze kilka wątpliwości natury interpunkcyjnej:
- dziwny przecinek przed tętni - dałbym bez niego, albo z dodatkowym przecinkiem po kiedy katedra;
- brak przecinka przed toną w piasku, a które wpłynęły na mieliznę jest wtrąceniem.
(przecinek przed jak w pierwszej strofie - czemu nie?).
ale to kosmetyka.

pozdrawiam.
Fenrir dnia 24.03.2007 14:27
Panie Grzegorzu, dobry, bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
cicho dnia 24.03.2007 15:32
ostatnie cztery wersy najbardziej dotknęły.
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 16:40
Dziękuję wszystkim za wizytę. Postanowiłem opublikować na łamach PP mój literacki debiut z 2005 roku (sugerując się tym, że to jest właśnie dział "Debiuty") ponieważ uważam, że publikacja internetowa w świetny sposób uzupełni skromny, 300 egzemplarzowy nakład. Ponadto tutaj moje utwory mają szansę zobaczyć ludzie, dla których poezja jest czymś naprawdę ważnym, a przede wszystkim dla takich ludzi warto przecież pisać. Utworów zawartych w tomiku noszącym tytuł "Zawsze słowo" jest 35, więc pozwolę sobie wydać ów zbiorek na stronie PP, że się tak wyrażę, w odcinkach. Mam nadzieję, iż nie jest to z mojej strony żadne nadużycie (jeśli tak jest proszę o interwencję Moderatora). Pozdrawiam serdecznie!
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 16:45
Do Wierszofila: Ma Pan rację. Brakuje dwóch przecinków. Nie będę się tutaj tłumaczył, że licetnia poetica itd. tylko zaraz to zmienię. Pozdrawiam!

Ps. Tak, Woźniak to świetny poeta, jedno z moich największych odkryć. Niektóre fragmenty jego wierszy, jak ten zacytowany, po prostu mnie powalają.
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 16:49
Hmm... Czy ktoś wie jak można zmienić zamieszczony tekst w nowej wersji PP? Nie mogę się w tym jeszcze połapać. Z góry dziękuję za pomoc.
dekoder dnia 24.03.2007 16:56
bardzo dobry
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 16:57
Zainteresowanych i mieszkających w Krakowie zapraszam do najnowszego numeru (luty-marzec) miesięcznika kulturalnego "Kraków". Jest tam pięć moich nowych, niepublikowanych wcześniej utworów. Oprócz tego sporo artykułów o życiu artystyczno-kulturalnym Krakowa i nie tylko (Świetlicki, Miecugow, Szlaga i inni).
moderator1 dnia 24.03.2007 16:59
Autorze, proszę zerknąć do wiadomości prywatnych.
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 17:25
Przeczytałem i dziękuję za pomoc.
Mirka Szychowiak dnia 24.03.2007 17:56
nie mam książki, chętnie ją tu poczytam:)
woody dnia 24.03.2007 18:27
Świetny. nie mozna być pełnym gdy brak kogoś/czegoś wyżera kawał serca. nie mozna być pełnym bez korzeni wokół, gdy się wyrosło na żyznej ziemi. I boli gdy wokół są kościoły "for sale" - ta katedra szczególnie porusza moją wyobraźnię. serdecznie.
hewka dnia 24.03.2007 18:44
zaczytalam sie, piekny wiersz, dzieki
serdeczne posylam:)
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 18:50
Witam serdecznie starych znajomych i dziękuję za wizytę! Jak widzisz Krzysztofie mój pobyt za wodami dobiegł końca i wracam z nowymi siłami do literackiej aktywności. Ta katedra to też aluzja do pewnego poetyckiego dialogu między Wenclem i Świetlickim, ale na tyle subtelna żeby mogła żyć swoim własnym życiem w innych kontekstach. Pozdrawiam!
nieza dnia 24.03.2007 19:28
dwa pierwsze wersy i można umrzeć :)))
miło Cię widzieć, nawet jeśli w kawałkach ;)
woody dnia 24.03.2007 19:43
wiem że ta katedra bardziej tu metaforyczna, zabawne jest to że ja takie miejsce widziałem, kościół na sprzedaż i dyskotekę w innym. I tym się dzielę w poprzednim komentarzu :). No ale cóż tutaj jak wiesz, jedyne sacrum to pieniądz. Cieszę się że wróciłeś :). Dla mnie mimo wszystko ten kraj stał się domem, co zaczynam powoli rozumieć. Bardzo się cieszę, ze zdecydowałeś umieszczać swoje wiersze tutaj. Dla nas amatorów obecność poety i bezpośredni kontakt z nim bardzo dużo wnosi. Choć twoje miejsce bardziej w dziale Autorzy, bardzo fajnie że jesteś tutaj :). serdecznie.
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 19:48
Nieza? ;-) Czy to nowe wcielenie dobrze znanego mi kwiatu?
Woody: Tak, słyszałem o takich miejscach, choć sam nie widziałem (na szczęście). To dobrze, że jesteś na etapie zrozumienia i zgody. Wiem jak ten kraj może na początku wymęczyć człowieka. Ciekaw jestem wieści stamtąd. Może coś wystukasz na znany Ci adres? Serdeczności!
woody dnia 24.03.2007 19:51
z przyjemnością :).
nieza dnia 24.03.2007 20:02
we własnej osobie - forgetminotka lekko przycięta
aksamitno...itakdalej ;)
otulona dnia 24.03.2007 21:01
Dobrze przeczytać, ciekawy. najbardziej dla mnie początkowe wersy.
A taki niemetaforyczny kościół przerobiony na dyskotekę widziałam
na szczęście tylko na linku.Przerażający obraz dla mnie, ponieważ
wystrój, ołtarz i wszystkie dewocjonalia zostały, nic nie zostało zmienione( w Maastricht).Pozdrawiam
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.03.2007 21:06
Gdyby ktoś chciał rzucić okiem to w linkowni jest link do mojej strony autorskiej. Zdrowia wszystkim! (bo mnie ostatnio tak sponiewierało, że pierwszy raz od 6 lat leżałem w łóżku; to chyba przez ten brak zimy drobnoustroje są w wyjątkowo dobrej formie).
otulona dnia 24.03.2007 21:25
:) a rzucę okiem
i zdrówka ( walczę z drobnoustrojami od jesieni )
tycja dnia 24.03.2007 22:54
przyciąganie -

dwa ładunki dodatnie się od siebie odbijają ++, dwa ładunki ujemne też--
chcą się kochać ale nigdy ich cząstki się nie złączą

ziemia i kosmos tworzą logiczną całość

boli bo tego brakuje

bez zła nie byłoby dobra

miłość to pełnia

jak amen i nema
bez słów
ellena dnia 26.03.2007 09:18
za drugim czytaniem się bbardziej podoba, zwłaszcza:
Przynajmniej to pozostaje - w bólu jesteś tak brutalnie, jak brutalnie
nie ma mnie w tobie.

Ryby, które wpłynęły na mieliznę,
toną w piasku.

ciekawy przeskok między strofami

to wydziedziczenie z wygnaniem nie wydaje mi się konieczne
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Kuba Sajkowski dnia 26.03.2007 20:37
Czytałem, przeczytałem z przyjemnością, więc ślad zostawiam Więcej nie, bo wszystko już powiedziane zostało :)
Pozdrawiam
Krzysztof Kleszcz dnia 17.04.2007 19:36
ciekawe - dotarło do mnie.
katedra, ze swym cichym z definicji kątem, tętni głuchym rytmem techno
i spazmem pośladków przejmujących pogańskim ciepłem
każdy z filarów...

(ten spazm pośladków jest przesadzony - dopełniacz!) pozdr
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.04.2007 19:36
Dzięki Krzysztofie za wizytę! Zastanawia mnie to uczulenie współczesnej poezji na dopełniacze. To jakaś nowa maniera, której nie podzielam. Czasami wygląda to wręcz jak polowanie na metafory: O! metafora dopełniaczowa! Wiersz do kosza! A przecież ma takiego drugiego środka sytlistycznego mającego tak potężny potencjał zderzania ze sobą i piętrzenia znaczeń. Cała sztuka polega na umiejętnym usunięciu z tej gry przypadkowości i konsekwencji w budowaniu poetyki wiersza.
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.04.2007 19:40
*nie ma
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.04.2007 20:01
Z tego też powodu podoba mi się postawa Jacka Dehnela, który zatytułował swój najnowszy tomik "Brzytwa okamgnienia" wypinając się ostentacyjnie na literackie mody.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 29% [2 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 57% [4 Głosów]
Dobre Dobre 14% [1 Głos]
Przeciętne Przeciętne 0% [Żadnych głosów]
Słabe Słabe 0% [Żadnych głosów]
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67038820 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005