Jest 18.00
Już czas!
Czeka transport
jedziemy
Stacja Dializ!
waga
cholera, znów duża!
siadam na fotel

jest 19.00
Siostra
Ból,
przeszywający ból
Dwie igły!
Igły życia!
Maszyna pije krew
i wypluwa
dalej czekam...

20.00
jest siostra
pomiar ciśnienia
słabe,
maszyna dalej pije krew
głód,
kanapka
czekam...

21.00
ciśnienie,
dobre,
dalej czekam
drętwieje ręka z igłami
czekam

22.00
ciśnienie
słabe
wytrzymam
czekam
głód
kanapka

23.00
ciśnienie
b. słabe
dają sól
gorąco
lepiej
czekam
serce chce wyskoczyć
zwariowało
Ciemno
co się dzieje?

24.00
koniec...
nareszcie
dwie stężone sole
maszyna stop
oddaje krew
wyjmują igły
ból
krwawienie ustało
Plastry na śladach
Wstaję!
Sala kręci się w koło
Taniec!
Trzymam się fotela
lepiej
Idę do wagi
znów zostało
Aż 1/2 kg.
Znów mniej picia!
świat wiruje
transport
dom
łóżko
Żyję!
będę żył...
Za dwa dni znowu...


Leszek K

dla Renaty