Ten dzień już był, teraz noc zerka smutna
snuje się: patrzy na szpitalne łóżka

jeszcze oddycha, tlen jest w płucach
jeszcze krążenie krwi: w żyłach serca

jednak nie on: maszyna nuci swą pieśń
jałowe akordy życia, bezduszna śmierć przyszła

noc tego pacjenta, wita się z cieniami przeszłości
za chwilę cząstka jego ciała, inne ciało wskrzesi

......ku pamięci!


Ten dzień był jak każdy inny
jeden kieliszek wystarczył: noc smutku

księżyc puka w szybę okna
srebrny pył sypie na szpitalne łóżka

jeszcze oddycha: leniwy rytm rurki
jeszcze krążenie krwi: transfuzja

skurczona postać płacze: jaka decyzja?
jeszcze tli się życie: ktoś na organy czeka

gdzie Bóg - dlaczego on - taki młody - szkoda
jeden ruch ręki: życie za życie ż e g n a j