poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: Stacja Dializ
Na stacji nie ma przyjaciół
Są za to, towarzysze niedoli
Bo jak przyjaciela zabraknie
To tak okropnie serce boli.

Dializowała się drobna basia
Potem, do Drawska ją przenieśli
Kiedyś spotkałem ją w Szczecinie
Do przeszczepu Ją tu przywieżli
Widziałem, jaka była szczęśliwa
Sanitariusze ją na chirurgię zabrali
Nie zobaczyłem ją już więcej
już z tej chirurgi nie wróciła.

Maria dializowała się koło mnie
Razem rozmawialiśmy ze sobą
Marzyła o swym przeszczepie
Aż przyszedł czas że pojechała
Z nową nerką kłopoty wystąpiły
Wreszcie, szczęśliwa wróciła do domu
A za miesiąć była na kontroli
I już z niej nie wróciła do domu
A w szatni, sweter ciągle po niej płacze!

Na dializę jeżdził z nami Paweł
Gdzieś tak około pół roku
On mówił, że na trochę,
że nie długo,bo przestanie zaraz,
Aż w niedzielę, żle się poczuł
Ale myślał, poczekam do dializy.
Położyli go od razu na OIOMie
Więcej już do nas nie wrócił.
A w szatni, buty pamiętają!

Z Januszem zaczynałem dializy.
On tak jak ja, już przeszczep zaliczył
I pracował, musiał, samo życie
na Stacji go wszyscy lubili
W poniedziałek rano gruchnęła wieść
Zmarł, w drodze do swej pracy.
A w szatni, pozostały papcie!

Na stacji, jak na wojnie,
Przyjaciół się nie ma.
Są tylko towarzysze niedoli
Bo kiedy już od nas odejdą
Serce tak okropnie nie boli!


Leszek K.
postacie prawdziwe, imiona nie!
Dodane przez leszek-k46 dnia 17.10.2009 11:46 ˇ 13 Komentarzy · 858 Czytań · Drukuj
Komentarze
leszek-k46 dnia 17.10.2009 13:32
Masz rację, przepraszam. Dziś nie jest mój najlepszy dzień. To błędy przy przepisywaniu!
mastermood dnia 17.10.2009 15:21
poza pierwsza i ostatnia - zwykła narracja prozą, nie widomo czemu wersyfikowana
kozienski8 dnia 17.10.2009 16:17
leszek i następnym razem nie zapomnij ze następny dzień będzie za tydzień,sporo czasu,poczekamy,,hej!!B
leszek-k46 dnia 17.10.2009 16:25
A dlaczego tutaj nie mozna poprostu wkleić tekstu! Było by łatwiej!
kozienski8 dnia 17.10.2009 16:31
W komentarzach możesz wkleić nawet dziesięć,ale nie każdy tu wraca,możesz też wkleić każdemu pod jego tekstem,ale wiedz żeby nikogo nie obrazić,miodzio to musi być,zdrówka,B
leszek-k46 dnia 17.10.2009 16:35
Dlaczego mam obrazać. Jest miło. Mówią wszyscy co myślą. Mówią prawdę bo się nie znamy. Jest OK!
tycenak dnia 17.10.2009 17:27
Druga strofa 5x "ją" (w tym jedno błędne: "Nie zobaczyłem ją już więcej" -> "jej")

Trzecia strofa:
"I już z niej nie wróciła do domu
A w szatni, sweter ciągle po niej płacze!"

A to tylko na szybko wyciągnięte "rzeczy" (wyżej wspomniano już o niekonsekwencji w stosowaniu wielkich liter choćby), które niestety nie wpływają dobrze na styl, a co za tym idzie i na odbiór tego utworu.

Temat zasługuje na zdecydowanie lepszy wiersz.
Pozdrawiam.
kropek dnia 17.10.2009 18:02
życie, nie wiersz.
skoro masz potrzebę, pisz, ale wiedz, że do poezji stąd - mile.
nade wszystko, zdrowia życzę.
pozdrawiam ciepło :)
Robert Furs dnia 17.10.2009 18:05
Może z uprawnieniami, może nie, ale jest to próbująca brać na litość grafomania,
i to straszna,
konto usunięte 36 dnia 17.10.2009 18:32
Przyjaciół się nie ma.
Są tylko towarzysze niedoli

czasem to prawda... :(
MrDraska dnia 17.10.2009 21:46
o tak! na litość!
na początku przecierałem oczy ze zdumienia
a wydawało mi się że widzę klamrę
myliłem się - to jest tylko refren kiepskiej piosenki
country :D

pozdrawiam.
inkunabuł dnia 18.10.2009 13:12
autor powinien skondensowac emocje i spróbowac przedstawic je tak,aby to czytelnik poczuł się jak po dializie.Niby osłabiony ,ale z oczyszczoną na chwilę krwią.A tak,to wiersz jest długi jak dializa.
Idzi dnia 19.10.2009 07:00
LESZKU o wielel epiej jak poprzednio, nie zrażaj się, pisz dalej, przeczytaj, poprawiaj , przeczytaj i po kilku razach zobaczysz, że będzie dobrze.
Serdrcznie pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67094468 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005