poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
O przedświątecznym m...
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
Wiersz - tytuł: Alias K.
Raz na rok umarli żyją znów przez jeden dzień.
M.Lowry

Słowa są echem z dna połkniętej kartki;
sprężyna, która je nakręca, musi być
galaktyczną spiralą, niezmiennie kołysze.
Wiedza, którą posiadł, przyszła znikąd -

księżyc prześwietlił mu głowę. Odkąd
zamieszkał dom niebieski przy Złotej
dotyka sufitu, dziwi się pleśni, rozmyśla
zacieki, śledzi trasę muchy.

Urzekły go błyszczące krzemienie,
cichy groszek, pnące powoje podsłuchów,
z kałuży wyśledziły anty-światy. Ślimaki
cierpliwie perforują liście; na kamionkach

przestrzeń otwiera się za Katarzyną.
Nagiął gałąź przydrożnego drzewa,
w cierpkich owocach poszukiwał słodyczy.
W półmroku świat skoczył mu do gardła.

Lecz chłopiec nie umarł, chociaż mu kazałem
jeść zapamiętale jabłka i orzechy, bo była pokusa
nie być i przez moment byłem
niewidzialny aż po końce włosów.


Dodane przez kron dnia 31.03.2007 17:13 ˇ 21 Komentarzy · 1257 Czytań · Drukuj
Komentarze
emba dnia 31.03.2007 17:52
Słowa są echem z dna połkniętej kartki

piękny początek :)

na kamionkach

przestrzeń otwiera się za Katarzyną.

czy jeszcze istnieją te kamionki?
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
reteska dnia 31.03.2007 17:56
rozkołysał mnie ten wiersz od cytatu (przepięknego zresztą), złapał za serce. w takich wierszach, co mnie dotykają, zamieszkuję. wywołują u mnie dreszcze i podwyższoną temperaturę. :)

bo była pokusa
nie być i przez moment byłem
niewidzialny aż po końce włosów


kron - mistrz puenty.
la-winda dnia 31.03.2007 17:59
właściwie ostatnia strofa to samodzielny wiersz :)) jest przepiękna Panie Kronie.

ja wiem, że się nie znam, ale dla mnie to, co jest poza ostatnią strofą, jest nazbyt gadulcze. ma sporo ładnych miejsc, te miejsca nie splatają mi się w osnowę jego ciała. to tak jakby wiersz chciał za wszelką cenę te wszystkie ładne rzeczy zachować, z żadnego nie rezygnował i nie ustalił im gradacji ważności. i teraz tłoczą się nie umiejąc spoić w jedno. kazde chce być ważne. nie umiem lepiej opisac tego odczucia. tak krótko, choć niezupełnie trafnie, mogłabym napisać przegadanie, ale to jescze nie to będzie.

a w ostatniej jest taka przestrzeń, że się chce tę strofkę zapamiętać. niesie w sobie powietrze które pochodzi z kilku czasów równocześnie. z taka igłą przebijającą na skróty- kiedyś, teraz i będzie. taką igłą wchodzącą przez czubek głowy jak oś. jest w niej chcenie i to co można. jest w niej też to, czego się nie da. myśl i rzeczywistość. bardzo mi się podoba wiersz ostatniej strofy

czułkiem :)) kłaniam
kron dnia 31.03.2007 18:21
kamionki istnieją, mniejsze i otoczone cywilizacją :( ale to nieuchronne. la-wiem, że takie mogą być odczucia, bo sam je mam :) w tym tekście mieszka kilka osób (ostatnio również, jakże miły gość, reteska), które stapiają się w jedną. i jeszcze: ten wiersz związuje ze sobą dwa miejsca, które mają dla autora znaczenie prawie magiczne, z których jedno odwiedził raz i wciąż nie chce zniknąć. pozdrawiam i dziękuję za :)
reteska dnia 31.03.2007 18:30
i całkiem jej nieźle się zamieszkało. ;)
moderator1 dnia 31.03.2007 18:35
Kronie, niech Pan zerknie - PW.
nitjer dnia 31.03.2007 19:04
Cały WIERSZ dla mnie doskonały. Największe wrażenia przy cytacie, pierwszych pięciu oraz także pięciu - ostatnich wersach. Końcówka chwyta za gardło najbardziej.

Pozdrawiam.
Krzysztof Kleszcz dnia 31.03.2007 19:28
ujmujący klimacik.. czyta się i wstrzymuje oddech ;-) super
Mirka Szychowiak dnia 31.03.2007 23:07
cytat piękny, ale znakomity to wiersz i całkiem daje sobie radę bez cytatu.
:)
Fenrir dnia 01.04.2007 10:42
Podoba się. Bardzo. Pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 01.04.2007 14:08
Dla mnie najbardziej dwie ostatnie strofy.

I:"Wiedza, którą posiadł, przyszła znikąd"

Drugą czytam bez "Księżyc prześwietlił mu głowę."
Pozdrawiam
:)
dekoder dnia 01.04.2007 17:09
dwie pierwsze jakby gorsze, później się rozkręca.
s sumie ok.
boz dnia 01.04.2007 21:19
urzeka wiersz i komentarz la-windy, ładniej nie potrafię oddać wrażenia jako czytelnika
pozdrawiam
el-rosa dnia 01.04.2007 22:36
tym razem przemówił, a ostatnia - piękna:))
piotr kuśmirek dnia 02.04.2007 12:10
Rysiek, kiedy pijemy mezcal ? :)
serdecznie
kron dnia 02.04.2007 14:48
dobry pomysł :) Kraków mi nie wypalił to może na zlotnisku, w czerwcu, albo w długi, majowy weekend może coś się szykuje? pozdrawiam
zam dnia 03.04.2007 12:08
dla mnie wiersz. duży wiersz. zaczyna się od zamieszkał dom niebieski przy złotej. wcześniej gadu gadu przegadane i słownie sztuczne. aż byłem zdziwiony bo bardzo mi zgrzytały w uszach te dna kartki. wtórne słowa jako echa. gadulstwo zamiast obrazu. dalej trzyma pion. świat co skoczył do gardła jak pies to fajny obraz ale ryzykowny taki na granicy. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
ellena dnia 03.04.2007 23:00
najbardziej cytat i ostatnia strofa, całość interesująca
pozdrawiam ciepło:)
ellena
hewka dnia 03.04.2007 23:10
znakomity wiersz, bardzo do mnie trafia,
serdeczne:)
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.04.2007 19:23
Dobry wiersz. Są w nim zwracające uwagę swoją klasą fragmenty, szczególnie: "Ślimaki / cierpliwie perforują liście" i "W półmroku świat skoczył mu do gardła". Pozdrawiam!
Callunaria dnia 27.04.2007 19:44
Przesmaczna mieszanka :) zamarłam w foteliku, świetne r30;
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 71% [5 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 0% [Żadnych głosów]
Dobre Dobre 14% [1 Głos]
Przeciętne Przeciętne 0% [Żadnych głosów]
Słabe Słabe 14% [1 Głos]
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66816852 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005