Pod koniec
końca świata,
aniołowie są poddani
morderczemu sprzątaniu miejsca,
małych i wielkich dokonań.

Nie słychać
prób samobójczych,
śledzenia podejrzanych,
ani warkotów spóźnionych autobusów.

Nie widać
zakochanych, całujących się par,
samotników,
ani bójek przed sklepem.

Gdzie się podziały
zwierzęta i drzewa,
które przeżyło powietrze?

Nie ma nikogo, niczego,
próżno na ocalonych czekać,
nie ma okrucha przyrody,
a bynajmniej już
nie ma człowieka.

Bo o czystość Ziemi
Trzeba dbać.