poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: to będzie niezwykle długi spacer
u mamy w wielką sobotę wieczorem pachniało pastą do podłóg.
Szeleściła wykrochmalona pościel, na stole cukrowy zając;
smutniał z każdym kawałkiem, gdy kruszyliśmy go do herbaty

ciekaw jestem tych świąt. Pewnie zaczęłaś już porządki.
Jak zwykle, w którymś kościele postawią dziwną instalację,
a mi niezręcznie jest kogoś spytać o grób Pański

tutaj nie bije zegar; już się nauczyłem - jeśli szukam
odpowiedzi muszę iść przed siebie. Zadziwiające, płyta
grubo porośnięta ciężkim grzechem, każdej sekundy przybywa
nowa warstwa. On co roku jakimś cudem zmartwychwstaje;
nie rozumiem: Albert Fish, Hitler, całe roje demonów na niej,
a przecież jednym skinieniem mógłby zmienić człowieka

będę musiał długo iść. Bardzo długo.



/to już czwarty, kolejny z cyklu list poetycki, który zamieszczam/
Dodane przez ka_rn_ak dnia 07.03.2010 12:38 ˇ 13 Komentarzy · 1290 Czytań · Drukuj
Komentarze
JagodA dnia 07.03.2010 13:09
już się nauczyłem - jeśli szukam
odpowiedzi muszę iść przed siebie


Jak zwykle bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam.
Fart dnia 07.03.2010 13:28
Oswajanie się ze śmiercią, wiarą, poprzez wspomnienia rodzinnego domu, matki, młodości. Próba zrozumienia "dziejów grzechu".
Refleksyjna tonacja w pierwszych strofach bardzo mi się podoba.
W ostatniej już jej inny wymiar.
Dla płynności odczytu pozbyłabym się wieczoru i szelestu, no i czy nie powinno być z każdą sekundą?
przeczytałam z zainteresowaniem
pozdrawiam
Bogdan Piątek dnia 07.03.2010 13:33
Wypastowana podłoga,wykrochmalona pościel i cukrowy zając przypominają własne dzieciństwo.Całość porusza,a ostatnia zwrotka wręcz mną wstrząsnęła.Pozdrawiam.
Janina dnia 07.03.2010 14:45
Ciekawa jest ta metafora poszukiwania Grobu Pańskiego w niebie. Płyta ( kamień grobowy) jest wielowarstwowy. W aspekcie Fisha i Hitlera nabiera przerażającej wymowy. Tak, nie wszystko można zrozumieć, dlatego w nowej bezczasowej przestrzeni peel może sobie pozwolić na długi spacer przed siebie.Ciekawe przejście od subiektywnych, ciepłych wspomnień w kierunku rozważań o charakterze transcendentnym. Dobry wiersz.Zatrzymał na dłużej. Pozdrawiam serdecznie.
Jan Majowski dnia 07.03.2010 18:17
"geny pokarmym umysłu"
IRGA dnia 07.03.2010 19:11
KARNAKU, napisałeś mądry wiersz. Szczególnie zapadły mi w duszę słowa zacytowane przez JAGODĘ A
już się nauczyłem - jeśli szukam
odpowiedzi muszę iść przed siebie.

Pan nie ingeruje, przecież dał człowiekowi wolną wolę i wie, że tylko od ludzkiego człowieczeństwa zależy grubość warstwy na płycie grobu.
Pozdrawiam . Irga
ka_rn_ak dnia 07.03.2010 19:47
JagodA - dziękuję za wizytę

Fart - dzięki z poczytanie i pozostawione refleksje

Bogdan Piątek - dziękuję za spotkanie

Janina - dzięki za tak szeroki komentarz

Szpilowyhajama - dziękuję za zatrzymanie w moich progach

IRGA - cieszę się, że i do Ciebie trafiły słowa wiersza

dziękuję i pozdrawiam wszystkich serdecznie
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.03.2010 20:21
Dobry historiozoficzny i zarazem głeboki w swojej wymowie eschatolohgiczny wiersz , konsekwentny w cyklu( kazdy z listow jednak jest inny) .Chyba kazdy zadaje pytanie jak mozliwe bylo to zło . ...i nawet odpowiedz o banalnosci zla nas nie uchroni od takich pytan.
Pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 07.03.2010 20:44
Jotek - dziękuję za tak wnikliwe podejście do wiersza, do tego cyklu. Tak, dokładnie tak w każdym z nich.

pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 07.03.2010 20:53
Wiersz wzruszający, obserwuję Twoje pisanie tutaj i widzę progresję
we wszystkich elementach poezji. Dziejszy wiersz jakby koresponduje z moim tekstem, inny tylko pretekst inspiracji.
JBZ.
Elżbieta dnia 07.03.2010 21:12
Mądry i ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 07.03.2010 21:12
Jerzy Beniamin Zimny - witam u siebie, miło że się zatrzymałeś, faktycznie korespondują.
pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 07.03.2010 21:14
Elżbieta Tylenda - dziękuje
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67197862 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005