poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: gdy tu przyjedziesz poszukamy go razem
któregoś dnia trafiłem do parku. Warto było umrzeć, musisz
to zobaczyć. Niekończąca się łąka, a na niej drzewa magnolii -
stoją jak zaczarowane stada Flemingów. Przychodzę tu zawsze,
gdy przegrywam z tęsknotą do ciebie.

wczoraj przysiadł się chłopiec. Mógł mieć pięć, sześć lat;
nie patrzał na mnie, on mnie prześwietlał, długo badał:
ja nie chcę wracać(zaczął). Tam łóżeczka mają kraty, zimne
materace. Boję Się. Oni mówią do mnie "sobaka". Już nie będę
się kołysał - zabierz mnie.

uniosłem oczy, wyciągnąłem ręce. Chciałem go przytulić,
pogłaskać, pocieszyć - zniknął.
Dodane przez ka_rn_ak dnia 28.03.2010 18:43 ˇ 23 Komentarzy · 983 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janina dnia 28.03.2010 19:32
Przeczytałam i zamyśliłam się. Ten jeden wyraz " sobaka", to dla mnie trop. Natrafiłam na artykuł:Ocalony z piekła dzieci
http://wiadomosci.onet.pl...1,kioskart.html
Przerażające. Twój kolejny wiersz z cyklu: "Listy" bardzo na tak.
Wrażliwość autora i umiejętnośc wyboru tematu to duzy atut. Sprawne pióro dopełnia resztę. Pozdrawiam serdecznie.
pola45 dnia 28.03.2010 19:40
Subtelnie podany trudny temat - podoba mi się wiersz:)
Pozdrawiam.
IRGA dnia 28.03.2010 19:48
KARNAKU, dobry wiersz. "Już nie będę /się kołysał - zabierz mnie". W Domu Małego Dziecka widziałam kołyszące się dzieci....
Pozdrawiam. Irga
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 28.03.2010 19:58
Bardzo dobry wiersz. Warto bylo umrzec,musisz /to zobaczyc i te magnolie jak zaczarowane stada flemingów, ale najbardziej porusza historia małóego chłopca.z choroba sierocą.
Jeszcze tu wrócę,bo jest do czego.Mocno poruszył.
Pozdrawiam
Bogdan Piątek dnia 28.03.2010 20:44
Smutne , gorzkie dziś klimaty...Czuję ten prześwietlający wzrok małego dziecka. Całość jak dręczący sen . Trudny , ważny temat , ważny wiersz . Pozdrawiam.
ka_rn_ak dnia 28.03.2010 20:52
witam
Janina - tak, to kolejny z cyklu "list poetycki", te ocalone mogą mówić o wielkim szczęściu. dziękuję za zatrzymanie się pod moim wierszem
pozdrawiam

pola45 - dziękuję. pozdrawiam

IRGA - dziękuję za pozostawione wrażeń słowa. Sierocińce a zwłaszcza te ,o które zahacza wiersz nie powinny istnieć.
pozdrawiam

Jotek - dzięki za komentarz, cieszy, że tak odbierasz
pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 28.03.2010 20:54
Bogdan Piątek - dziękuję za wizytę i podzielenie się wrażeniami.
pozdrawiam
Elżbieta dnia 28.03.2010 21:01
Poruszająca historia małego chłopca. Pięknie, obrazowo i wzruszająco napisałeś.
Pozdrawiam.
ka_rn_ak dnia 28.03.2010 21:11
Elżbieta Tylenda - dziękuję.
pozdrawiam
Dobromir44 dnia 28.03.2010 21:37
Kołyszące dzieci czyli "choroba sieroca" Niestety znam to bardzo dobrze
kasiaballou dnia 28.03.2010 21:38
odejścia/tęsknota i nawiązanie do sieroty - ktoś chciałby wrócić i nie może/ktoś może, ale nie chce wracać - i nie mogą się wzajemnie pocieszyć hmmm.. przekonujące.
mam małe wrażenie, że strofoida z chłopcem przedopowiedziana. poza tym zdjęłabym w pierwszej "do ciebie"
wzruszający wiersz, nie sposób się nie zatrzymać.

pozdrawiam.
ka_rn_ak dnia 28.03.2010 21:55
Dobromir44 - dziękuję za wizytę

kasiaballou - konstrukcja tych listów jest zawsze taka sama, jeśli czytałaś poprzednie, to wiesz, że pierwsze ich strofy są wprowadzeniem do zasadniczego wątku(w tym przypadku sierocińce zwane czasami gułagami dziecięcymi). "do ciebie" - myślałem nad tym pisząc, fakt z poprzednich wiadomo do kogo. może faktycznie niepotrzebne dopowiedzenie. dzięki za podzielenie się Twoimi wrażeniami.
pozdrawiam
Szady siebr Daniel dnia 28.03.2010 23:21
Udane przejście z opisu reporterskiego w bardzo osobisty. Pozdrawiam
Idzi dnia 29.03.2010 07:01
Bardzo udany wiersz, pamiętam wyraz oczu tych dzieci, choć to było bardzo dawno.
Pozdrawiam, Idzi
Black Baron dnia 29.03.2010 08:05
I śmierć ma swoje łaskawe oblicze...........
Na czas Wielkanocy zabijam swoją trumnę deskami.
Nieczynne powiadam!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam
Horus
ka_rn_ak dnia 29.03.2010 09:59
Szady siebr Daniel - dzięki za wizytę i pozostawiony komentarz
pozdrawiam

Idzi - dziękuję. pozdrawiam

Napoleon North - witam i pozdrawiam
nitjer dnia 29.03.2010 20:11
Poszukiwania owego chłopca, mogącego okazać się panaceum na własną tęsknotę za osobą która już nijak wrócić nie może, pewnie nadal trwają. Peel sam jest bezradny jak to poszukiwane przezeń nieszczęśliwe dziecko. I odnoszę wrażenie, że jak ono sam się kołysze. Bardzo, ale to bardzo, potrzebuje tej, z którą koniecznie chce iść poszukać razem. Takie w tym szczerym i prawdziwym w swoim przekazie wierszu stany emocjonalne rozpoznaję i odczytuję. Dużo w tym wierszu prawdy o ludzkim rozczarowaniu i zarazem o uporczywym trzymaniu się nadziei inspirującej człowiecze poszukiwania i towarzyszącą im potrzebę okazania i otrzymania ciepła.


uniosłem oczy, wyciągnąłem ręce. Chciałem go przytulić,
pogłaskać, pocieszyć - zniknął.



Poprzez swoją autentyczność i prostotę takie to po ludzku silnie poruszające.

Cały wiersz podoba mi się jak ta, ujmująca potrzebą okazania serca, puenta.

Pozdrawiam.
Jan Majowski dnia 29.03.2010 21:09
Szanowny karnak, Nic pieronie niy zniko,prawie wierszu, by powstoł drugi. Sprobuj, wejść jeszcze raz do tego PRZYTULENIO.

A może tak nedytacja Bardo SNU? Naczym ta pierona polego, A no na tym. Jak kuknie tyn (Sobaka) czeba go zblizyć do siebie, by jego wielkość była srogo jak bifyj czy wertiko, i pomału robić (sabaki) małego zeby był srogi jak rajswek (spineska) i zas za pora minut to samo, dzięki tymu umys niy myśli razym z (duszom) ło bożna czy jedzyniu
Poczas" Bardo Snu" idzie igła nawlyć, bez bryli,a jej dziurka jest 6-7 razy srogo. Idzie poczas tej medytacji pisac wiersze.

Ale czy taki fajny jak tyn? Tego to jo juz pieronie niy wiym?

Karmapa Czenno
ka_rn_ak dnia 30.03.2010 00:33
nitjer - dziękuję za tak szeroki i wnikliwy komentarz. dotarłeś w najgłębsze zakamarki wiersza. sam wiesz jakim to uczuciem napawa autora - bardzo dziękuję.
pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 30.03.2010 00:35
Szpilowyhajama - witam u siebie. kto wie może zainteresuję się Buddyzmem. dzięki za pozostawione wrażenia.
pozdrawiam
Jan Majowski dnia 30.03.2010 09:32
No to mi sie podobo jak pieron. A jo ci gratis moga posłac 100 sylabowo mantar Dordże Sempa, drugo co pomogo robic 111 111 ukłonów A to testament mistrza Dzogczen.Longczepy.

Na bezchmurne niebo pnie się
Pełna tarcza księżyca,"Pana gwiazd"
Twarz mego współczujacego mistrza Padmasambhawy,
Woła mnie blaskiem czułego powitania.

Pieronie karnaka musza konczyc, moja ślubno zas ryczy, mom pozbiyrac kupy na działce po naszyn cztyro szłapowym gospodorzu.
Narazie Pyrsk
otulona dnia 30.03.2010 17:00
Ważny wiersz, poruszający ważne tematy. Przemyślałabym jednak drugi wers w drugiej części. Pozdrawiam serdecznie.
ka_rn_ak dnia 31.03.2010 01:50
Natalia Zalesińska - otulona- dzięki za wizytę, każda uwga ważna.
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67198106 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005