poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: placebo
Powiedziałem jej: kobieto, słodzę dwie łyżeczki,
a ona, że chce się kąpać na wyspach. W świetle
księżyca; jakby nie widziała, że kołysze mnie
statek pijany. Uodparniam się; odstawiam szklankę,
myję zęby, żeby nie zalęgło się w snach brak gustu.
I żeby nie posądziła mnie o brak znajomości najnowszych
tomików, w nakładzie trzech tysięcy egzemplarzy dla przyjaciół
i znajomych. A świat nie jest, świat się staje.

- Płynie w żyłach pijany statek,
więc mówię jej: kobieto, słodzę dwie łyżeczki.
Dodane przez Fenrir dnia 15.04.2007 12:42 ˇ 27 Komentarzy · 1523 Czytań · Drukuj
Komentarze
tycja dnia 15.04.2007 12:51
o dwie za dużo
Fenrir dnia 15.04.2007 12:56
Pani/Panie bubo. O dwie? Co, linijki, wersy, strofki? Pozdrawiam.
Grzegorz Wołoszyn dnia 15.04.2007 13:05
"Płynie w żyłach pijany statek" to świetne. Gra z wierszem Arthura Rimbaud nie została jednak, moim zdaniem, w pełni wykorzystana. Zastanowiłbym się nad kilkoma chorpowatościami. Po piersze: "żeby nie zalęgło się w snach brak gustu". Po drugie za dużo zaimków osobowych. Po trzecie dwa "braki" obok siebie, które łatwo przecież zastąpić czymś innym i wyprowadzić melodię wiersza. Pozdrawiam serdecznie!
Ps. Dziwne trochę, że wielbiciel Rimbaud'a nie lubi "ciężkich metafor", od których u niego aż gęsto.
Ps.II Jeśli marzy się Panu w dzisiejszych czasach wydanie tomiku o nakładzie większym niż 3000 egz. to życzę z całego serca powodzenia.
Fenrir dnia 15.04.2007 13:13
Dziękuję Panie Grzegorzu. A jak się uporać z tym "nieszczęsnym"
wersem, bo dla mnie ważny?. Zaimków osobowych pewien poeta
powiedział, że należy się przestac bać! A co jeszcze z tymi "brakami" obok siebie, skoro tak jest i barkuje? Ps.III, nic mi się nie marzy - to peel notuje. Pozdrawiam.
Fenrir dnia 15.04.2007 13:15
*skoro tak jest i brakuje? - przepraszam za błąd, ale okienko takie male.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 15.04.2007 13:16
Powtórzę się "-Płynie w żyłach pijany statek, bardzo dobre.
Pozdrawiam
Grzegorz Wołoszyn dnia 15.04.2007 13:38
Nadmiaru zaimków osobowych nie boją się współcześni poeci, a metafory unikają jak zarazy. Tendencja dziwna i niepokojąca. Ale to temat na długą dyskusję. Natomiast co do braku: zamiast używać dwa razy słowa "brak" w niewielkim odstępie można go przecież zastąpić czymś innym, albo przeredagować zdanie w taki sposób, żeby brak wynikał bez "braku";-) Nic nie sugeruję, bo to przecież Pana wiersz i Pana inwencja. A co do zdania z błędem fleksyjnym: Nie wiem skąd on wynika, czy ze zwykłego niedopatrzenia, czy z konieczności zachowania rodzaju nijakiego w "zalęgło" czy jeszcze z jakiejś, niezrozumiałej dla mnie, okoliczności. Jedno jest pewne: razi. Pozdrawiam!
vigilante dnia 15.04.2007 14:12
fajny pomysl
Mgielka dnia 15.04.2007 14:24
Zgadzam sie z wypowiedzia Grzegorza W.
Wrecz razace jest uzycie dwu "brak" w niewielkim odstepie.
Przemysl to!
Zgrzyta tez ;"myję zęby, żeby nie zalęgło się w snach brak gustu.

Ale to Twoj wiersz.
z pozdrowieniami
Messalin Nagietka dnia 15.04.2007 14:36
to proza, widać na pierwszy rzut ok
nie widzę tu żadnej poezji
może otworzę drugie
oko na świat?
MN
Przemysław Walczak dnia 15.04.2007 14:53
Jak mnie zawsze bawią komentarze typu: "to nie poezja, to proza".
Messalin Nagietka dnia 15.04.2007 15:01
mnie też - szczególnie pod tym tekstem
MN
Przemysław Walczak dnia 15.04.2007 15:07
To po co było to pisać właśnie pod nim?:-) Nie szkoda słów?:-)
A tekst jak tekst, czytałem tu już gorsze, były też lepsze, pewnie tych lepszych było więcej, nie pamiętam.
Messalin Nagietka dnia 15.04.2007 15:17
a jest możliwość wykoszenia? chyba nie - więc?
MN
Przemysław Walczak dnia 15.04.2007 15:20
Nie orientuję się w takich możliwościach, więc nie wiem.
Maria dnia 15.04.2007 16:53
Jeśli to jest podobne do wiersza, to ja jestem królewna pierwsza, która nawet prozą poprawną tego nie nazwie, zawiłości piętnascie w każdym wyrazie, to są myśli rozczochrane, rozkołysane jak po jednym głebszym, w dodatku na Morzu Barentsa.
Cicha dnia 15.04.2007 17:22
Plątanina słów bez znaczeń. Nie zachwycił mnie niczym. Pozdrawiam
warszawianka dnia 15.04.2007 17:38
Jest interesujący, ciekawy, przyciąga. Pewnie mógłby być lepszy, ale to można powiedzieć o każdym wierszu. Jedynie sama końcówka, ostatnia cząstka - tu mogłabym pomarudzić. Tekst zachowuje się jak wiersz, odsyła do świata znaczeń, itd. Dykcja pl może przywoływać na myśl prozę. Jednak, dlaczego nie? Ogólne wrażenie jest pozytywne. Pozdrawiam.
otulona dnia 15.04.2007 17:43
ciekawie
najlepsze - "Płynie w żyłach pijany statek "

czytam sobie "A świat jest, świat się staje." bo wg mnie tak jest
jednoczesnie to się dzieje

I autorze uwaga na skały !

pozdrawiam serdecznie
Fenrir dnia 15.04.2007 17:54
Dziękuję za komentarze. Na skały będę uważał. Pozdrawiam.
otulona dnia 15.04.2007 17:56
Chodziło mi o błędne kursy, żeby się nie rozbić.
Fenrir dnia 15.04.2007 18:28
Dziękuję za komentarze i cenne uwagi.
ps. Pani/Pan Messalin zapewniam, że to jest poezja. Pani otulona, nie , już się nie "rozbiję" - wiem, że kurs dobry. Dziękuję za troskę. Pozdrawiam.
Weronika dnia 15.04.2007 19:47
Obawiam się,że tych 'pijanych statków' już zbyt dużo w poezję i pseudopoezje spłynęło, więc nie ma się nad czym rozpływać!
nieza dnia 15.04.2007 21:50
Powiedziałem: kobieto ... - przecież wiadomo że nie jemu
żeby nie zalęgło się w snach - samo w sobie fajnie, nawet bardzo, ale w połączeniu z tym :brak gustu- to już nie jestem pewna za poprawność gramatyczną takiego zdania.
Wyrzuciłabym ten brak gustu i byłoby w tym miejscu cacy.
Bez zachwytów, ale ciekawie tu, uszczypliwie i ze sprawnie domkniętą klamrą.
pozdrawiam :)
Fenrir dnia 16.04.2007 09:24
Dziękuję Państwu za komentarze. Pozdrawiam.
cicho dnia 17.04.2007 15:54
ileż to skojarzeń przywołuje ten wiersz. ani chybi tu wrócę.
ellena dnia 18.04.2007 08:51
żeby nie zalęgło się w snach brak gustu
to ma być- żeby nie zalęgł się w snach brak gustu
czy
żeby nie zalęgło się w snach- brak gustu?

bo tak jak jest teraz to to raczej nielogicznie brzmi, poza tym tekst i odniesienia całkiem mi się podobają
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67089704 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005