poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wiersz - tytuł: marlena wytrych płonie na kaflach
jutro kraj i poznawcza podróż na jednym torze.
po siedem dni naczynie napełni się jodem. tak
skorpiony kłują językiem a kobiety bez ogródek
uprawiają sjestę na polach percepcji. za ścianą

nokturna ktoś szuka, napięte poszlaki i bal kręci
green. peace w mieście po rękach latają gołębie.
lokalnie na nerwach i grają genialne anioły. michel,

wiec tam jest ogień? na plecach bażanty podążają
za rękę, zjedzą nas w wyobraźni. gdziekolwiek
będziemy udawać, że się nie znamy. od końca
w początek i waży się coś w tył stylu nieznanego
jak inner sea ns jak oczy, które dają susa na jawie?

powoli na grzbietach płoń po mnie i faluj dopóki
kruki nie odlecą spod napiętych łopatek. zebrało
w nas do widzenia.

Dodane przez niebo_nad_fasolą dnia 15.04.2007 18:39 ˇ 14 Komentarzy · 1385 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maria dnia 15.04.2007 21:41
Przede mną poczytało 91 osób, nikt nie odważył się skomentować. Dlaczego?
Ja natomiast skomentować nie potrafię, albo poezja dzisiejsza jest nieczytelna, albo to ja jestem matoł do kwadratu. Wielkie sorki.
nieza dnia 15.04.2007 22:01
żeby to było takie proste jak bażanty co nigdy nie chodzą parami
hmm, ciekawa byłam Twojego wiersza, ale chyba odłożę go sobie na bardziej przytomny czas, by nie napisać przypadkiem że bełkot ;)
pozdrawiam i wrócę :)
agata zuzanna dnia 16.04.2007 02:14
fajnie, z górki, biegnie do prześlicznego końca.
agata zuzanna dnia 16.04.2007 02:15
i jeszcze coś... coś wydaje mi się bardzo bliskie. znajome.
Traveller dnia 16.04.2007 09:07
jest parę fajnych motywów, najfajniejsze te a propos wiedzy (Carlito - ale jako całość to się nie broni - rwane i udziwnione jakby na siłę. w końcówce ładniej by chyba zagrało wezbranie niż ta zebra. no nic - wrócę jeszcze żeby czas zweryfikował. ale póki co tylko jako szkic, postać wyjściowa.
piotr kuśmirek dnia 16.04.2007 09:55
mieszane uczucia. z iskrą. do przepisania.
nieza dnia 16.04.2007 11:08
przeszkadza mi to powtórzenie z rękami i nie podoba się fragm.:
waży się coś w tył stylu nieznanego
Doceniam zabawę słowem, skojarzeniami ale wiersz jako przekaz czegoś tam , nie porywa mnie i chociaż wracam tu, by znowu coś odkryć, odnaleźć w tych słowach, to całość nie wciąga tak jak lubię.
Pozdrawiam :)
p.s. ale ty nie śpiewasz altem? prawda? ;P
nitjer dnia 16.04.2007 11:08
Wiersz i we mnie budzi mieszane uczucia. Jest fragmentami mało czytelny dla mnie. Najmniej podoba mi się ten fragment

w tył stylu nieznanego
jak inner sea ns jak oczy, które dają susa na jawie?

Pozdrawiam.
niebo_nad_fasolą dnia 17.04.2007 03:44
nieza, ten tekst jest nieprzytomny, jeszcze potrzeba mu czasu. to tylko początek. skrawek, ułamek, przebłysk (ad traveller)
agata skacze mi po pięcie:/
i bez obiekcji ten tekst nie łoże być czytelny, gdyż to jest obraz

p.s. mezzo mezzo
niebo_nad_fasolą dnia 17.04.2007 03:46
nie może*

ale przemyślę przekaz.
ellena dnia 19.04.2007 14:30
dużo tu różnych odniesień, miejscami wrażenie jakby o niewiele za dużo, w pewnych momentach się tekst gubi, jet bardziej grą,
ale całość ciekawa i sprawnie zapisana, zatrzymuje

tak
skorpiony kłują językiem a kobiety bez ogródek
uprawiają sjestę na polach percepcji

a co do ostatniego wersu, to akurat mam mieszane uczucia
to najbardziej
pzdrawiam ciepło:)
ellena
niebo_nad_fasolą dnia 20.04.2007 08:23
elleno, ostatni wers jest niezbędny, ale rozumiem, czytasz 'po innej warstwie'..;)

dziękuję wszystkim za komentarze.
Grzegorz Wołoszyn dnia 21.04.2007 12:58
To klasyczny przykład tekstu, który przez przeładowanie odniesieniami i łączenie zbyt odległych znaczeń, gubi się sam w sobie i staje się niekomunikatywny, mimo wyraźnej sprawności warsztatu. Szkoda, bo widać, że ma Pan talent, ale talent za bardzo skażony bełkotliwą petyką współczesnych mód poetyckich. Pozdrawiam!
naar dnia 25.04.2007 17:49
naar nie ma zastrzeżeń, taki styl pisania, jak naar lubi, czyta się z przyjemnością. w sumie szkoda, że nie ma tutaj opcji, żeby dać do ulubionych tekst lub autora.
znacznie ułatwiłoby to szukanie ;)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67077447 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005