| na głębokim wdechu da się żyć i owszem, ale tylko przez trzy błyśnięcia flesza. odpowiedni profil,
 powłóczyste, boskie spojrzenie, podciągnięte
 wprost proporcjonalnie do wieku, ramiączka stanika.
 
 nawet największe zbliżenie nie pokaże
 piekących wrzodów, zgagi, że o niedoborze estrogenów
 nie wspomnę. nie wiem za jakie grzechy,
 uparły się by mieszkać w moim brzuchu;
 wiersze,
 kobiecość,
 obowiązek,
 sumienie,
 alter ego,
 lęk.
 
 więc nie mów, że wszystko mam w dupie.
 
Dodane przez błońskaM 
dnia 09.05.2010 22:03 ˇ
13 Komentarzy ·
1254 Czytań ·
   |