dnia 13.05.2010 06:43
Ano, człowiek brzmi dumnie. " Mocny" wiersz i ważne przesłanie. Wielkie tak.
Pozdrawiam |
dnia 13.05.2010 06:47
BOGDANIE, dziękuję za poranną wizytę, komentarz i pozdrawiam.
Idzi |
dnia 13.05.2010 08:31
Wiersz zainteresował tematyką.
Chciałbym się jednak zatrzymać nad poniższą zwrotką:
Pionkom pozostały tylko numery.
Ich godność wdeptały w błoto
lśniące cholewy,
ich dumę posiekały
cięte szpicruty.
Gdyby się udało wyrazenia zaczarować w metafory. Trochę zbyt dosłownie, moim zdaniem.
Zakończenie utworu (skojarzenie z szachami) znakomite.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 13.05.2010 08:39
Tomku, masz rację, jest zbyt dosłownie, popracuję nad tym.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 08:42
Zagrywka szachowa świetna. Mocny.
Lubię wierzyć w takie zakończenia.
Pozdrawiam. |
dnia 13.05.2010 08:49
JAGODO, bardzo mi miło, że wiersz trafił do Ciebie.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 09:36
I wtedy sfrunął Anioł...śmierci,to moje pierwsze skojarzenie,mocny wiersz:)pozdrawiam serdecznie,Ewa |
dnia 13.05.2010 09:38
Wpisanie komentarza przy wierszu poety jest bardzo trudne. Może tak - wiersz, mocny, prawdziwy. Z wyrazami szacunku. |
dnia 13.05.2010 09:40
Wskazany przez Tonka fragment można wyciąć bez szkody dla tekstu.
Całość interesująca, najbardziej puenta.
Pozdrawiam |
dnia 13.05.2010 09:41
*przez Tomka |
dnia 13.05.2010 09:43
EWKO, nie, to nie anioł śmierci, przeciwnie. Nr pionka jest tu tropem.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 09:46
POETKO, zaczerwieniłem się, widzę to na monitorze, ale miło, że tak piszesz.
Dziękuję Ci i z szcunkiem pozdrwiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 09:49
WOJTKU, rozważam jeszcze "umetaforowienie" tej zwrotki. Jezeli nić ciekawszego mi nie wyjdzie, zrezygnuję z niej.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 10:46
dobry wiersz, z pięknym zakończeniem. a przyznać trzeba, że materia wcale do najlepiej piszących się nie należy. masz zacięcie, lubisz wchodzić po schodach,
pozdrawiam, wiosennie :) |
dnia 13.05.2010 10:55
KROPKU, Twoja ocena jest dla mnie wyróżnieniem, natomiast komentarz pokazuje kierunek na tych schodach. Będę się starał, aby nie zawrócić, aby piąć się wyżej.
Dziękuję za pochylenie się nad wierszem, dobre słowo i serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 11:09
Idzi,odnoslem takie samo wrazenie jak Tomek i Wojtek, ten fragment do przemyslenia albo czesciowego usuniecia.Reszta jest bardzo dobra.
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 13.05.2010 11:17
JOTKU, dziękuję za komentarz i sugestię, tak zrobię. Najpierw spróbuję "przeredagować" (brzydki wyraz)jak nie wyjdzie, skrócę.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, Idzi |
dnia 13.05.2010 11:30
PROŚBA do MODERATORA,
Bardzo proszę o usunięcie drugiej zwrotki w rugiej części wiersza i umieszczenie w tym miejscu nowej o brznieniu:
Pionkom pozostały tylko numery,
ich zewnętrzna powłoka wskazuje,
że nie pierwszy raz
biorą udział w tej grze. |
dnia 13.05.2010 11:37
PROŚBA do MODERATORA,
* drugiej części, oczywiście. Przepraszam za literówkę.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 12:22
Trudny to temat i chyba nazbyt dosłownie podany
pointa dobra
pozdr |
dnia 13.05.2010 12:26
J&J, dlatego porosiłem Moderatora o zmianę tej zwrotki, która jest zbyt dosłowna.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 12:39
Na prośbę Autora dokonano korekty drugiej strofy końcowej części wiersza. Do tej pory ta partia tekstu miała treść następującą:
Pionkom pozostały tylko numery.
Ich godność wdeptały w błoto
lśniące cholewy,
ich dumę posiekały
cięte szpicruty.
Pozdrawiam Was Drodzy Państwo. |
dnia 13.05.2010 12:43
MODERATOR4
Bardzo dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 12:55
IDZI, bardzo mi się podoba Twój wiersz. Dotyka ważnych spraw. Żyjemy tak długo, jak długo o nas pamiętają. Są sprawy i wydarzenia, o których nie wolno zapominać. Nigdy. Bardzo dobry pomysł z szachami. Moje gratulacje. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 13.05.2010 13:29
IRGO, dziękuję, że zaglądnęłaś aby poczytać i miło mi, że wiersz Ci się podoba.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 13.05.2010 13:42
trudny temat, odległy, a jednak wciąż żywy.
w tym wierszu z ludzką, przekonującą twarzą.
pozdrawiam, Idzi :)
kaśka |
dnia 13.05.2010 14:05
Idzi, bardzo trudna tematyka, udalo Ci sie , jest dobrze MS |
dnia 13.05.2010 14:08
zapomnialam dodac, ze podoba sie :))) |
dnia 13.05.2010 14:25
nic na to nie poradzę,że takie było pierwsze skojarzenie,w tym temacie tak już mam,podziwiam za odwagę i nowe spojrzenie ,P.E. |
dnia 13.05.2010 14:30
KASIABALLOU, cieszę się, że wpadłąs, dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 14:31
MADOO, to fajnie, skoro Ty tak sądzisz, cieszę się, że Ci się podoba.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 14:33
EWKA, dziękuję za próbę "rozwikłania"i powrót.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.05.2010 15:58
Są efekty, postępy także. Nie mam uwag do powyższego.
JBZ. |
dnia 13.05.2010 18:11
JERZY, czekałem na taką opinię, wartało czekać.
Dziękuję i pozdrawiam,Idzi |
dnia 13.05.2010 20:40
Idzi podoba mi się przestrzeń, w której poruszasz się jako poeta. To ona odróżnia Cię od innych. Myślę, że impulsem do powstania tego wiersza jest prawdziwa, zasłyszana historia bądź inny literacki dokument. Warto Cię czytać. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.05.2010 14:45
JANINO, naprawdę masz intuicję, te informacje pochodzą i z książek i po mczęści są zasłyszane i prawdziwe. Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 17.05.2010 17:27
nie jestem pewna, czy ten Burczymucha i muchomor są tu na miejscu. tym bardziej, że negatyw muchomora ma barwy zielono-czarne. no dobrze, nie łapię pierwszej części albo mam odmienne poczucie humoru. drugą przeczytałam z ulgą. Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2010 07:12
Lulubajko, Burczymucha jest tu tropem ( Stefan ).
Tutaj negatyw muchomora to białe tło i czerwone kropki ( tyfus )
Cieszę się, że analizowałas tekst.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 25.05.2010 15:18
domyślam się, że chodzi o czerwone plamy na białej skórze, ale zastosowałeś niewłaściwy sposób obrazowania. o to mi chodzi. skojarzenie z bajkami nie jest tu na miejscu.
Pozdrawiam, idę poczytać dalej :) |
dnia 26.05.2010 08:21
LULUBAJKO, chodziło mi o bardzo wyraźne odzielenie Burczymuchy z bajki, od tego Stefana, drania, służalca etc.
Pozdrawiam, lubię takie dialogi. Idzi |
dnia 28.06.2010 12:16
Czytałem. I wtedy sfrunął czarny anioł. Pozdrawiam. |
dnia 28.06.2010 13:07
ŁUKASZ, rozumiem Twoją intencję, ale potem okazał się białym, prawda? |
dnia 28.06.2010 15:39
Nie wiem. Może tak. Pozdrawiam. |