poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 13.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: Gra w kulki
I.

Na progu czasu
Okruch tworzywa wszechświata
Trafił do rąk małego chłopczyka.
Zobaczę, co z niego da się zrobić.
Urabiając miękkie tworzywo zrobił kulkę.

Jakaż ona szara i nierówna,
Zapłakał chłopczyk
A strugi łez spłynęły na kulkę
Tworząc na jej nierównej powierzchni
Nieregularne rozlewiska.
O, teraz jest lepiej, zauważył.
Muszę coś zrobić, żeby było kolorowo.
Uporządkował rozlewiska
I na osuszonej powierzchni
Zasadził drzewa, kwiaty, zasiał rośliny.

Teraz jest naprawdę piękna
Tylko ten bezruch i cisza przerażają mnie.

Uformował z tworzywa przeróżne kształty
Delikatnie dmuchnął i powiedział,
Niech każdy zajmie swoje miejsce.
Zaroiły się lądy, wody i przestworza,
Dały się słyszeć różne głosy.
Teraz jest wszystko, czego tu potrzeba.
Poruszające się zwierzęta,
Fruwające ptaki,
Pływające ryby

Żywe stworzenia wszczęły kłótnie
O dostęp do wody
O miejsce na drzewie,
O prawo do pastwisk.
Przydałby się ktoś
Kto tym wszystkim mógłby zarządzać
.
Postanowił i zrobił człowieka.


II.

Człowiekowi szybko znudziło się
Jedzenie tego, co spadło z drzewa,
Okrywanie się liśćmi i matami z traw.
Zaczął zabijać zwierzęta, ptaki i ryby.
Czynności te nie przychodziły mu łatwo.
Wymyślał co raz to nowe narzędzia,
Sposoby i technologie zabijania,
Zaczął lepiej się ubierać i mieszkać.

Zaspokajając własne, egoistyczne potrzeby
Wszedł w konflikt z innymi ludźmi.
Na ziemi pojawiły się wojny
A ich prowadzenie wymagało
Co raz o lepszego uzbrojenia.
Człowiek podporządkował sobie wody,
Przestrzeń powietrzną i sięgnął w głąb ziemi.
Z czasem to, co pod ziemią
Znalazło się na jej powierzchni
I w powietrzu,
A to, co było lub powstało na powierzchni
Znalazło się pod ziemią.
Zatrute powietrze, wody, ziemia
Zaczęły zagrażać wszystkiemu, co żywe.

Nie podoba mi się ta ziemia, rzekł chłopczyk.
Spróbuję ostrzec człowieka
Przed degradacją tego, co mu przekazałem
.
Rzucił kilka mniejszych kulek
W stronę ziemi, lecz nie trafił.
Zaczął się denerwować:
Płakał i tupał nogami.
Spływające łzy spowodowały
Wzrost poziomu wód,
Zaś tupanie zatrzęsło ziemią.
Człowieka przeraziły skutki
Gniewu chłopczyka
I na pewien czas
Zaprzestał destrukcyjnych działań.
Nie na długo jednak.
Zdenerwowany chłopczyk
Złączył ze sobą kilka mniejszych kulek,
Utoczył większą i powiedział:
Jak nic się nie zmieni,
To teraz na pewno trafię.
Dodane przez Idzi dnia 27.05.2010 06:54 ˇ 52 Komentarzy · 1383 Czytań · Drukuj
Komentarze
Bogdan Piątek dnia 27.05.2010 07:08
Jak powstał świat, a nawet Wszechświat? Długi twój utwór Autorze, moralitet właściwie. I prawdziwy, niestety. Niestety, bo obserwując co nasz gatunek wyprawia, można odnieść wrażenie, iż pragnie się unicestwić." Inteligencja w służbie szaleństwa" - jak mówi Eckhart Tolle. Dobrze, że są osoby, które zdają sobie sprawę, że tak dłużej się nie da. Mądry wiersz, Autorze.
Pozdrawiam
Idzi dnia 27.05.2010 07:26
BOGDANIE, założeniem było przesłanie, przerabiałem kilka razy i uważam, ze skrócić się już nie da. Odbiega on od mojej tematyki, bo dość dawno go napisałem. Miałem przygotowane coś innego na dzisiaj, ale natknąłem sie przypadkowo i ostatnie kataklizmy zachęciły mnie do wklejenia.
Dziękuję za przeczytanie, komentarz i pozdrawiam, Idzi
Jacom Jacam dnia 27.05.2010 07:32
na progu wszechświata
okruch tworzywa
trafił do rąk chłopczyka.
zobaczę, co z niego da się zrobić.
urabiając czas zrobił kulkę


pozdr:-)
Idzi dnia 27.05.2010 07:34
J&J, dziękuję za wizytę, tez mi się podoba.
Pozdrawiam, Idzi
JagodA dnia 27.05.2010 07:53
Ciekawa opowieść, brakuje na końcu mocnego męskiego akcentu, no ale być nie musi.

Czynności te nie przychodziły mu łatwo.
Wymyślił co raz to nowe narzędzia,
Sposoby i technologie zabijania,
Zaczął lepiej się ubierać i mieszkać


Może lepiej wymyślał?

------
Człowiek podporządkował sobie wody,
Przestrzeń powietrzną

- człowiekowi się only tak zdaje :)

Długo.
Jeszcze wrócę poczytać w skupieniu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Idzi dnia 27.05.2010 08:06
JAGODO, dziękuję za dogłębną analizę, z tym "wymyślał" masz rację ( to prpces ), poczekam na inne uwagi, 'zsumuję"i poproszę Moderatora o korekty.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.05.2010 08:09
Idzi dobra przypowieść , chłopczyk emanacją Stwórcy ,ma klimat z Piotrusia Pana:) Trochę zalatuje dydaktyzmem, ale w formie przypowieści -na miejscu.
co do wymyślił r tu - za Jagodą -lepsza była by forma wymyślał a narracja zyska .
Jeszcze wrócę.

Pozdrawiam serdecznie
Idzi dnia 27.05.2010 08:15
JOTKU, dziękuję Ci, że przeczytałeś ten przydługi tekst i bardzo mi miło, ze tak go oceniasz. Porawkę wnisę później, może ktoś coś jeszcze zauważy.
Serdecznie Cię pozdrawiam, Idzi
ALUTKA dnia 27.05.2010 09:21
Bardzo bajecznie:) pozdrawiam serdecznie:)
Idzi dnia 27.05.2010 09:31
ALUTKO, cieszę się, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Idzi
Dobromir44 dnia 27.05.2010 10:01
Zastanawiałem się co wyjdzie po przeczytaniu z tak bądź co bądź długim tekstem i zostałem zaskoczony :)Wprawdzie wg mnie bliżej mu do prozy jednak jest to kwestia drugorzędna.Natomiast sam temat i przekaz b.dobry :)
Oxie dnia 27.05.2010 10:08
Chłopczyk jet uparty i konsekwentny. Życzę, aby trafił. Udana ekologiczna wersja autora. Pozdrawiam serdecznie.
Szady siebr Daniel dnia 27.05.2010 10:10
Idzi, siebrze drogi, to co napisałeś to nie jest poezja. Myślę też, że sam zdajesz sobie sprawę z tego. Jest to jedynie powersowana opowiastka. Obecność wszechwiedzącego narratora mocno to podkreśla. Jak dla mnie jest za mocno dopowiedziana.
Nie ustrzegłeś się też kilku błędów w przedstawieniu owej historii. Czasem interpunkcja szwankuje, czasem wypowiedź Stwórcy jest rozciągnięta kursywą aż nadto.
Mam nadzieję, że nie będziesz żywił do mnie urazy. Czytam Twoje wiersze i sprawia mi to przyjemność. Chciałem być z Tobą szczery.

Jeśli chodzi o treść, bo myślę, że to jest dla Ciebie kwestia pierwszoplanowa tego utworu, to jak najbardziej rozumiem jej przesłanie. Obserwacje, które zamieściłeś w utworze, jak najbardziej pokrywają się z moimi.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Idzi dnia 27.05.2010 10:23
DOBROMIRZE,miło mi, dziękuję za przeczytanie do końca i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 27.05.2010 10:25
POETKO, cieszy mnie Twoja opinia, dziękuję Ci i równie serdecznie pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 27.05.2010 10:32
DANIELU, siebrze mój, wiesz, że nie o pochwały mi chodzi. Zawsze z życzliwością przyjmuję uwagi, tym bardziej, że sam jestem świadom tej formy. Miałem już wkeić wiersz z cyklu, który zacząłem, ale ostatnie katastrofy klimatyczne i cywilizacyjne skłoniły mnie do "odkurzenia" tego wiersza i wklejenia. Do tej chwili mam przd domem klikanaście wrków z piaskiem, dobrze, że okazały się niepotrzebne. Zawsze mile Cię widzę pod moimi tekstami i oczekuję obiektywnej, krytycznej oceny.
Dziękuję Ci i po siebrowsku serdecznie pozdrawiam, Idz
wiese dnia 27.05.2010 10:49
oj, Idzi, przecież to nie tak.
jeszcze wszystkiego nie znalazłem,
nie przetłumaczyłem, jest wiele wątpliwości.

początek był taki, to już wiem:

wypluł smok smocze troski
zwilżył swym tchnieniem
...

hej
Idzi dnia 27.05.2010 11:05
Wiese, dobrze, że zacząłeś i dobrym tropem podążasz, wątpliwości będą zawsze, hej
IRGA dnia 27.05.2010 11:42
Idzi, udał Ci się wiersz. Nie można go skrócić. Każde zdanie w nim ważne. To dobrze, że wkleiłeś ten właśnie utwór. Kolejna odsłona możliwości Autora. Idzi, jestem pod wrażeniem. Serdeczności. Irga
Idzi dnia 27.05.2010 12:03
IRGO, bardzo się cieszę, że tak odbierasz ten wiersz, wkleiłem go w ostatniej chwili, bo inny z cyklu "Oblicza człowieczeństwa" nie chciał mi wejść. Widzę, że dobrze się stało.
Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Jolanta Kowalczyk dnia 27.05.2010 12:14
Do wiersza przekonałem się dopiero po ponownym przeczytaniu. W pewnych momentach odniosłem wrażenie, że wpadasz w styl Starego Testamentu.
Co raz o lepszego uzbrojenia.

Napisałbym "coraz" łącznie.
Zaspokajając własne, egoistyczne potrzeby

Usunąłbym zaznaczone słowo.
Zaś tupanie zatrzęsło ziemią.

Powinno być: "Tupanie zaś zatrzęsło ziemią".

Pozdrawiam - Jola
(z ukłonami od Tomasza Kowalczyka)
Jolanta Kowalczyk dnia 27.05.2010 12:15
No i "gra w kulki" - świetny tytuł.
Idzi dnia 27.05.2010 12:26
JOLU, dziękuję za czas poświęcony na szczegółową analizę tekstu, czekam aż "zbierze się" więcej uwag i poproszę Moderatora o kolejną korektę.
Pozdrawiam, ukłony dla Tomka, Idzi
moderator4 dnia 27.05.2010 13:04
Na prośbę Autora znajdujący się w szóstym wersie drugiej części wyraz "wymyślił" został zastąpiony jego inną formą - "wymyślał".

Pozdrawiam.
Idzi dnia 27.05.2010 13:12
MODERATOR4, dziękuję za naniesienie korekty i pozdrawiam, Idzi
Elżbieta dnia 27.05.2010 14:22
Tekst ciekawy i przesłanie mądre, lecz koniecznie popracuj nad formą poetycką swoich utworów. Warto, bo są ciekawe, ale raczej prozatorskie. Idzi wiem, że potrafisz i masz sporo ciekawych tematów, jak choćby ten. Umiesz zainteresować.
Pozdrawiam :)
Idzi dnia 27.05.2010 14:44
ELŻBIETO, dziękuję za przeczytanie tego przydługiego tekstu, dostrzegam przewagę formy prozatorskiej i podejmę próbę jego przeróbki w kierunku poetyckim. Jak już wspomniałem wyżej, dość przypadkowo znalazł się tu dzisiaj. Coś innego miało być.
Cieszę się, że moje wiersze wzbudzają Twoje zainteresowanie.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.05.2010 17:21
Jestem podbudowany treścią tego wiersza. Dostrzegam także w kilku momentach udaną próbę poetyckiej stylizacji, w tych miejscach narracja się zazębia w obrębie fraz i wersów. A to już coś.
Praca nie poszła na marne, podkreślam wątki filozoficzne jak najbardziej, trafne. Więc warto w Idziego wierzyć.
JBZ.
lulabajka dnia 27.05.2010 17:50
fajne :) druga część jakby mniej dopracowana, ale w całości całkiem nieźle się czyta. na początku tylko pewnie niechcący zostało tworzywo, bo potem, widzę, się powtarza. tak mi się wydaje. obraz chłopczyka rozczulający. przyjemny tekst :) Pozdrawiam :)
Jędrzej Kuzyn dnia 27.05.2010 17:51
Ciekawy tekst. Bliski jest mi poprzez gnozę. Sam jest gnozą. Próbą znalezienia odpowiedzi na prawdę, gdzie nie ma odpowiedzi. Tak przecież próbowali zrozumieć świat starożytni poszukiwacze religii. Sekty wokołochrześcijańskie. Potem zostali zmuszeni do przyjęcia jednej prawdy. I teraz my wspólcześni jesteśmy o tę umiejętności ciągłego poszukiwania ubożsi. Dobrze, że jest jeszcze kilka tysiecy poetów.
Pozdrawiam
Idzi dnia 27.05.2010 19:03
JERZY, bardzo, ale to bardzo mi przyjemnie przeczytać taki komentarz Twojego autorstwa. Muszę przyznać, czekałem i starałem się. Nie spodziewałem się tego, szczerze mówiąc, w tym tekście.
Dziękuję za dogłębną analizę i ocenę. Pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 27.05.2010 19:05
LULUBAJKO, dziękuję za kolejną wizytę i przeczytanie, cieszę się, że się podoba.
Pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 27.05.2010 19:08
JĘDRZEJU, dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie i komentarz, nigdy nie zaliczałem się do gnostyków.
Pozdrawiam, Idzi
JagodA dnia 27.05.2010 21:01
Idzi trochę powycinałam. Nie chciałam ruszać za dużo...

Gra w kulki

I.

Na progu czasu okruch wszechświata
Trafił do rąk małego chłopczyka.
Zobaczę, co da się z niego zrobić.
Urabiając miękkie, zrobił kulkę.

Jakaż ona szara i nierówna,
Zapłakał chłopczyk
A strugi łez spłynęły na nią
Tworząc na nierównej powierzchni
Nieregularne rozlewiska.
O, teraz jest lepiej, zauważył.
Muszę coś zrobić, żeby było kolorowo.
Uporządkował rozlewiska
I na osuszonym terenie
Zasadził drzewa, kwiaty, zasiał rośliny.

Teraz jest naprawdę piękna
Tylko ten bezruch i cisza przerażają.
Uformował przeróżne kształty
Delikatnie dmuchnął i powiedział,
Niech każdy zajmie swoje miejsce.
Zaroiły się lądy, wody i przestworza,
Dały się słyszeć różne głosy.
Jest wszystko.
Poruszające się zwierzęta,
Fruwające ptaki,
Pływające ryby
Żywe stworzenia wszczęły kłótnie
O dostęp do wody
O miejsce na drzewie,
O prawo do pastwisk.
Przydałby się ktoś
Kto mógłby tym wszystkim zarządzać.
Jak postanowił, tak zrobił
człowieka.

II.

Człowiekowi szybko się znudziło
Jedzenie tego, co spadło z drzewa,
Okrywanie się liśćmi i matami z traw.
Zaczął zabijać zwierzęta, ptaki i ryby.
Nie przychodziło mu to łatwo.
Wymyślał co raz to nowe narzędzia,
Sposoby i technologie zabijania,
Zaczął lepiej się ubierać i mieszkać.

Zaspokajając własne potrzeby
Wszedł w konflikt z innymi ludźmi.
Na ziemi pojawiły się wojny
A ich prowadzenie wymagało
Co raz to lepszego uzbrojenia.
Człowiek podporządkował sobie wody,
Przestrzeń powietrzną i sięgnął w głąb ziemi.
Z czasem to, co pod ziemią
Znalazło się na jej powierzchni
I w powietrzu,
A to, co było lub powstało na powierzchni
Znalazło się pod ziemią.
Zatrute powietrze, wody, ziemia
Zaczęły zagrażać wszystkiemu, co żywe.

Nie podoba mi się ta ziemia, rzekł chłopczyk.
Spróbuję ostrzec człowieka
Przed zniszczeniem tego, co mu przekazałem.
Rzucił kilka mniejszych kulek
W stronę ziemi, lecz nie trafił.
Zaczął się denerwować:
Płakał i tupał nogami.
Spływające łzy spowodowały
Wzrost poziomu wód,
Zaś tupanie zatrzęsło ziemią.
Gniew chłopczyka
przeraził człowieka
I na pewien czas
Zaprzestał destrukcyjnych działań.
Nie na długo jednak.
Zdenerwowany chłopczyk
Złączył ze sobą kilka mniejszych kulek,
Utoczył większą i powiedział:
Jak nic się nie zmieni,
To teraz na pewno
zmądrzeją.
rodi dnia 27.05.2010 21:08
pomysl bardzo elegancki, choc wiersz przewidywalny
podoba mnie sie jednak

;>
sterany dnia 27.05.2010 22:34
skoro z chaosu dziecię powstałeś
lepiej niczego nie ruszaj
bo a nuż ci się uda
i wszystko się rozpieprzy

:):)
posdrawiam
agrafka dnia 27.05.2010 23:00
Ten wiersz-kolos zdecydowanie nie podoba mi się (w przeciwieństwie do mego wytwornego przedmówcy) Krótka historia ewolucji przemieszana z boskim pierwiastkiem oraz myślą przedszkolaków intelektu jest mało odkrywczą mieszaniną wszystkiego ze wszystkim. Jakby miała zadowolić wszystkich czyli nikogo. A mnie mamusia powiadała, że kiedy grzmi to znaczy, ze aniołki grają w kręgle. To przecież ładniejsze, choć na pewno nie była poetką.
rodi dnia 27.05.2010 23:03
kregle ladniejsze?? ;D
ze o ksztalt niby chodzi?? ;D
kto co lubi ... ;DDD

a dziecie niech rusza
moze akurat stworzy cos nierozpieprzalnego ;DDD

;>
rodi dnia 27.05.2010 23:04
za ktoryms razem ...

jak zwykle zapomnialem ;D
JagodA dnia 27.05.2010 23:47
rodi

NN?
rabi dnia 28.05.2010 00:51
ha! zaskoczyłeś Idzi:-)
bez krzty znudzenia czytałem Twoją opowieść
wiele poprawek, jak sugerują komentujący można by wnieść
ale sam pomysł z chłopczykiem świetny
gratuluję "heretyckiego" pomysłu na stworzenie świata
udało ci się też nienachalne moralizatorstwo

agrafka idąc twoim tokiem rozumowania można ze wszystkiego zrobić tzw "wszystko już było"
mieszanka? i co z tego?
czepianie się dla czepiania
prostota przekazu ale ciekawie podana nie powinna być żadnym zarzutem

pozdrawiam
Idzi dnia 28.05.2010 06:37
JAGODO, muszę przyznać, że Twoja wersja mi się podoba, jest chyba przejrzystsza. Dziękuję za za poświęcony czas, cieszę się, że podjęłaś próbę poprawienia tekstu.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
Idzi dnia 28.05.2010 06:39
RODI, cieszę się, że zajrzałeś i przeczytałeś, dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 28.05.2010 06:41
STERANY, i takie ryzyko też istnieje. Jest mi miło, że zainteresował Cię wiersz.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 28.05.2010 06:43
AGRAFKO, ja nie zawsze słuchałem mamusi, tak mam.
Dziękuję za przeczytanie, komentarz i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 28.05.2010 06:45
RABI, i o to mi chodziło, cieszę się, że podzielasz moje zdanie.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
JagodA dnia 28.05.2010 07:30
Idzi
Odstrzeliłam kilka powtórzeń, kilka zdań przeformatowałam, coś tam zmieniłam. Zastanawiałam się jeszcze nad pierwszą strofką, wprowadzjącą w baśniowy klimat

Na progu czasu
okruch materii wszechświata /albo cząstka materii/
Trafił do rąk małego chłopczyka.
Zobaczę, co da się z niego zrobić.
Urabiając miękkie, zrobił kulkę.


Twoje: Zobaczę, co z niego da się zrobić. - chyba płynniej się czyta, a w opowieściach jest to wielce istotne.

Prawda jest taka, że najlepiej zrobisz to sam.
Opowieść wielce sympatyczna.

Pozdrawiam serdecznie :)
Idzi dnia 28.05.2010 07:36
JAGODO,zbieram wszystkie uwagi i sugestie, gdyż wszystkie przyjmuję z życzliwością i popatrzę raz jeszcze, albo nie raz, na ten wiersz, zobaczę, jak to będzie wyglądało.
Bardzo Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Idzi
JagodA dnia 28.05.2010 07:42
Idzi
tylko się pochwal - dopracowaną do końca :)

Było naprawdę miło. Nie ma za co.
Jan Majowski dnia 28.05.2010 08:43
Idzi wszystko gro nic niy zmieniej. A moderatora 4 niy suchej to joc ci godom, daleko zajedzies.

Pyrsk
Idzi dnia 28.05.2010 09:04
SZPILOWY, ( spróbuję po Twojemu ) dziynkujem jak niy wiym co.
Pyrsk
PS i jak mi wyszło?
JagodA dnia 28.05.2010 12:17
Szpilowyhajama
Nic się nie bój. Wariacje na temat, zwykle lądują w kuble. Czasami pojedyncze słowa znajdują zastosowanie :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67251114 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005