poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: MOMENTALNIE
Idzie, przy okazji wybiera się do mnie - mam sygnały,
od roku nie rosną mi już włosy, pa pa warkoczyku.

Pani jest zagubiona pierwszy raz na serio, ale chce być
przy tym, przy sobie; czegoś się jeszcze nauczyć o śmierci
- jedynym sporcie ekstremalnym, w którym nie zna swoich
możliwości. To się dzieje za szybko, sufit coraz bliżej
i nie da się go przefrunąć z powodu błędów konstrukcyjnych.

To wszystko, dziękujemy. Kiedy zdążyło odbyć się moje
wszystko? Pamięć, jak skradziona walizka, czuje żal,
że właściciel za mało się starał i szybko się pocieszył
tym, co miał pod ręką. Oknem z widokiem, paranoją,
która boli, ale przecież dawała czasem tyle szczęścia.

Zbudować spokój, zmęczyć się ostatecznie, podpisać
zgodę na eksmisję. Zamieszkać w swoim ogrodzie.
Dodane przez Mirka Szychowiak dnia 01.06.2010 10:01 ˇ 30 Komentarzy · 1299 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 01.06.2010 10:23
Gorzki wiersz, jakże prawdziwy. "Kiedy zdążyło się odbyć moje wszystko". Tak to szybko następuje, która to już, pyta ktoś, szósta, odpowiada z trudem, to jeszcze nie koniec, a może już...
Podoba mi się. Pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 01.06.2010 10:28
wcale nie momentalnie.
Mirko, podaruj tę piękną relację, w której jest
wszystko, psychologom onkologicznym
i kołom amazonek. trafiasz w miejsca,
gdzie trafić tak trudno. zapewne nie bez przyczyny.

ukłon
Fenrir dnia 01.06.2010 10:42
pa pa warkoczyku. , najbardziej mnie wzruszyło...
)))
Pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 01.06.2010 10:45
Bardzo dobry wiersz. Porażająca fraza:
czegoś się jeszcze nauczyć o śmierci
- jedynym sporcie ekstremalnym, w którym nie zna swoich
możliwości. To się dzieje za szybko, sufit coraz bliżej
i nie da się go przefrunąć z powodu błędów konstrukcyjnych.

Pozdrawiam:)
ALUTKA dnia 01.06.2010 10:57
klimaty znane - nielubiane - Przedstawione bez patosu - z dużą dozą prawdziwych emocji - pozdrawiam serdecznie
JagodA dnia 01.06.2010 11:22
Bardzo dobry.
Cytat za Jotkiem.

Pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 01.06.2010 11:23
Ten fragment najbardziej:

To wszystko, dziękujemy. Kiedy zdążyło odbyć się moje
wszystko?


Pozdrawiam
Hanna Dikta dnia 01.06.2010 11:53
Czuję ten wiersz, zwłaszcza fragment zaznaczony przez Wojtka. Z pokłonem dla talentu. Pozdrawiam :)
kasiaballou dnia 01.06.2010 11:59
Ani jednego zbędnego słowa, tekst płynie czysto, a wiwisekcja robi wrażenie/zatrzymuje/przekonuje - bardzo dobry wiersz.
pozdrawiam
romanwosinski dnia 01.06.2010 12:20
Poruszający wiersz. Niepokojąco przekonujący.
Pozdrawiam.
Łucja d dnia 01.06.2010 13:12
Juz zaczynam żałować, że nie zaglądam na PP - poprawię się :)

To się dzieje za szybko, sufit coraz bliżej
i nie da się go przefrunąć
Madoo dnia 01.06.2010 13:35
bardzo dobry, jak zawsze :)))
Janek dnia 01.06.2010 14:32
Pochyliłem sie nad tym wierszem, a raczej ten wiersz mnie bardzo pochylił
kropek dnia 01.06.2010 15:58
dobry wiersz. w całości, ale:
nigdy nie przyrównałbym zmagania ze śmiertelną chorobą, do zmagań w sportach ekstremalnych. to jednak nie ta płaszczyzna. cokolwiek było, żyję.
wiem, jak się przeżyje, często wydaje się, że już wszystko wolno.
Mirka Szychowiak dnia 01.06.2010 16:29
ja nie porównuję śmiertelnej choroby do sportu ekstremalnego, tylko śmierć porównuję. Dla mnie to jest właściwa płaszczyzna.

Dziękuję wszystkim za lekturę.
bols dnia 01.06.2010 16:32
jedynie, co zmieniłabym, to- paranoja, która boli..., może na- bolesna paranoja, która dawała...
ale nie mam dużego doświadczenia i mogę się mylić,
poza tym- współodczuwam,
pozdrawiam
aleksander rozenfeld dnia 01.06.2010 17:23
Pani Mirko - uśmiechu
Dobromir44 dnia 01.06.2010 17:54
Chyba jestem za bardzo optymistą gdyż nie przepadam za smutnymi wierszami tym bardziej taką tematyką.Niemniej wiem również,że nie zawsze da się żyć na wesoło. mam nadzieję,że to tylko wiersz,który faktycznie może poruszyć :)
Elżbieta dnia 01.06.2010 18:08
...Kiedy zdążyło odbyć sie moje wszystko... i nie tylko to. Całość dla mnie prawdziwa i refleksyjna. Zrobił wrażenie,
pozdrawiam
Mirka Szychowiak dnia 01.06.2010 18:30
Panie Aleksandrze - specjalnie dla Pana: :))
Pani Elżbieto, o dobrze, że Pani jest.

Dziękuję Państwu.

Chciałabym wyjaśnić, że czasem nie trzeba utożsamiać Autora z podmiotem lirycznym wiersza. To kieruję do wszystkich zaniepokojonych znajomych, którzy mi dzisiaj mejlują, żeby ich uspokoić. Swoją drogą - to bardzo miłe:)
Janina dnia 01.06.2010 19:44
Oswajam się z tą poezją. Czytam każdy i robi wrażenie. Ten
szczególnie. Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 01.06.2010 20:58
Uczymy się śmierci jak wiersza. Jak przeszkolaki na akademię. Tyle o niej wierszy napiszemy. A ona i tak znajdzie taką poetykę by nas zaskoczyć.
Pozdrawiam serdecznnie.
ka_rn_ak dnia 01.06.2010 21:16
Witam
nie wiem co mam powiedzieć. oczywiście to wspaniały wiersz, choć nie pasuje to określenie do sytuacji lirycznej. pomyślałem właśnie o kimś bliskim, ma obie półkule zajęte a tylko dwadzieścia sześć lat. wiem, że mieszka "w swoim ogrodzie" choć tego nie pokazuje. i mam nadzieję, że posiada taki wewnętrzny spokój jak peela.

pozdrawiam
zalesianin1 dnia 01.06.2010 21:29
Tąpnęło mną.
Swoje już przeżyłem - kontent z tego co za mną i ufny w to co nadejdzie - lecz tak pogłębionego remanentu jeszcze sobie nie zaaplikowałem.
I o to idzie w poezji. O emocjonalno-liryczny remanent wyrażony w czytelny, bądź zawoalowany sposób.
Reszta jest zajęciem dla krytyki literackiej, takim jak adwokatura w poszukiwaniu sprawiedliwości.
Pozdrawiam, Kazik1
winter dnia 01.06.2010 21:37
Wspanialy wiersz, wroce jeszcze do niego!
gammel grise dnia 01.06.2010 23:04
Touche!
Od dawna nie miałem przyjemności natknąć się na twór podobnie wyśmienity; solidny pisarsko, mocny w bijącym po pysku przekazie i wysmakowany.
Pozostając pod wrażeniem serdecznie pozdrawiam.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 02.06.2010 12:42
Mirko, tyle tu już dobrych słów padło... nie będę oryginalna, bo mnie też Twój wiersz zatrzymał :). może tylko powiem, że cieszę się, że mogę poznawać Twoją poezję - mądrą i dojrzałą, nie tylko warsztatem, ale przede wszystkim życiem :).

:)
kiane dnia 03.06.2010 01:14
Bardzo dobry wiersz!
Przejmujący, szarpie mocno, bez znieczulenia...
Najlepsze - "Pamięć, jak skradziona walizka"
Pozdrawiam serdecznie!
Szady siebr Daniel dnia 03.06.2010 14:10
Poezja współczesna, zdaje się. Interesujący wiersz.
Ten obraz wyrywam dla siebie, jak stop-klatkę:

Pamięć, jak skradziona walizka, czuje żal,
że właściciel za mało się starał i szybko się pocieszył
tym, co miał pod ręką.


Pozdrawiam
winter dnia 12.06.2010 22:22
Wiersz lapie za serce, jest po prostu bardzo wzruszajacy, warto bylo tu dzis zajrzec do Ciebie, pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67187342 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005