poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 16.06.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Poezja dla dzieci
slam?
Chimeryki 2
"Na początku było sł...
FRASZKI
Chimeryków c.d.
Limeryki
,, limeryki"
Co to jest poezja?
playlista- niezapomn...
Ostatnio dodane Wiersze
Tak ciepło i Chwytliwy
dokąd
Tam-tam
Paprocie
Niektóre pseudomisty...
Frasobliwy
Ciemność
Ja już tak mam
Świetlik
Wierszówki z relacji
Wiersz - tytuł: sygnał ze źródła
mam dreszcze - jestem z powrotem
wczoraj imieniny dziś urodziny
dwadzieścia dziewięć razy lepiej
jest mi żyć niż choćby raz umrzeć
napracowałem się
i nic
- z tego nie wynikam
w sprawie tortu to nie przewidziano że chciałbym
zupa z wczoraj
i kotlet odgrzewany z ogórkiem mizernym
popitki nie będzie
- wystarczy że się domyślam gdzie moje źródło

znam więcej pytań niż odpowiednich znajomych
ale to wystarcza by móc się zadawać z duchami
bywam tu
i tam przepadam
przyjmuję że wrócę cało-
palenie najlepszą ofiarą
nic nie wezmę z sobą z powrotem
- mam dreszcze

mówią mi na pan
a bogu to nie przeszkadza
więc i ja nie widzę przeszkód
- ostatecznie mogłem też coś przeoczyć

czasami coś uronię
- zwyczajnie bezwstydnie dam plamę
albo gdy ktoś pyta o śmierć
gryzę się w język byleby się nie wygadać
udaję że jej nie chcę przewidzieć
i ani myślę się nią podzielić

po zmroku znowu poranek
zawsze gdy zbyt długo waham się czy zrobić znak krzyża
zapadam w mrok
i znowu
mam dreszcze

przykładam dwa palce do szyi
- jeszcze jest sygnał
Dodane przez Papirus dnia 30.06.2010 09:45 ˇ 22 Komentarzy · 1153 Czytań · Drukuj
Komentarze
bols dnia 30.06.2010 09:59
kolejny z cyklu,
przeuroczy,
pozdrawiam
kasiaballou dnia 30.06.2010 10:02
uwikłany Adaś Miauczyński - w moherowej beretce i z kryształową kulą w dłoni ;)
czyta się, pozdrówki :)
Idzi dnia 30.06.2010 10:18
Mocne to źródło jeszcze, podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 30.06.2010 10:38
też niekiedy lubię do siebie pogadać.
wiesz, nieraz nawet jestem w stanie się wysłuchać.
i płynę z Tobą w egzystencjalnych treściach dnia szarego.
twórczy bywam, cóś Ci zaproponuję:)
w sprawie tortu to jest gadatliwe
popitka tu jest leksykalną niekonsekwencją, nie trzyma standardu
ja nie używam zwrotu na pan, ty
drobiazgi :)

hej
Papirus dnia 30.06.2010 11:09
bols, bardzo dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrawiam ciepło :)
Kaśka, w beretce, ale zielonej; 5KOCHR JW1214, to były czasy to byli ludzie :) Fajno, że się pofatygowałaś ;) ;) dzięki serdeczne
Idzi, miło mi bardzo :) Pozdrawiam serdecznie
wiese, popitka faktycznie do dupy, ale to tylko kolokwializm wydawało mi się, że chyba lepszy niż przepojka haha! :) Tort musi być, bo go dziś nie będzie; imprezy urodzinowej z resztą też nie :( Dzięki wielkie za wizytę i sugestie. Serdeczności!
IRGA dnia 30.06.2010 11:14
PAPIRUSIE, przecież jest lato, a mnie powiało chłodem. Nie potrafię tego wytłumaczyć- takie odczucie. Dobry wiersz. Pozdrawiam. Irga
Elżbieta dnia 30.06.2010 11:37
To prawda, ciągnie chłodem, mocno przemawia.

...przykładam dwa palce do szyi
- jeszcze jest sygnał


A to brzmi optymistycznie; znaczy - będziemy czytać :)
wiese dnia 30.06.2010 11:49
ja nie mam nic do Twojego tortu, doceniam jego wagę :)
mi chodzi o małe słówko to :)
a dalej, tylko o małe, zbędne słówko na :)
mówimy sobie ty, lub pan. niekoniecznie na ty, lub na pan

hej :)
Papirus dnia 30.06.2010 12:27
IRGO, ano masz rację; wpadło troszkę chłodu :( ale myślę, że się jakoś ociepli :) Dziękuję bardzo za wizytę i komentarz. Pozdrawiam CIEPŁO :)
Elżbieto, na tamten świat permanentnie się jeszcze nie wybieram, a jedynie bywam tam czasowo, więc pewnie jakaś relacja po drodze się przytrafi :) Serdecznie dziękuję za komentarz. Ukłony
Drogi wiese pomroczność mi się przytrafiła i dopiero teraz skonstatowałem w czym rzecz :) masz rację to usuwam :) bez na przed pan też się obędzie :) DZIĘKI!
Jerzy Beniamin Zimny dnia 30.06.2010 16:34
Masz już swój odrębny poetycki głos, i dużo do powiedzenia. Przemyślenia własne, ciekawe, oraz płynie z Twoich wierszy nauka.
Pisz tak dalej.
JBZ.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 30.06.2010 18:03
pierwszej części jeszcze bym się przyjrzała, ale potem się czyta... końcówka najlepsza :). pozdrawiam :).
Papirus dnia 30.06.2010 21:15
Panie Jerzy bardzo miło mi czytać Pańską opinię. Dziękuję. Pozdrawiam :)
Katarzyno, wezmę jeszcze wszystko pod lupę :) Pozdrawiam serdecznie
JagodA dnia 30.06.2010 22:48
Wiadomo co powiem.
Dreszcze i coś jeszcze...
Ale, któregoś pięknego dnia, chciałabym zemdleć czytając o pięknym świecie, miłości, radości, świetlanej przyszłości - pod nickiem Papirus :)
Chociaż raz.

Serdecznie :)
Madoo dnia 30.06.2010 23:58
dobry :))
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 01.07.2010 03:02
Bardzo dobry wiersz Papirusie, kontunuujesz swoje votum separatum, daj Boze tak trzymac, Rozpoznawalnie i odrębnie a jednoczesnie tak wplecione w continuum ludzkich losow.
Pieknie Piotrze.
pozdrawiam ciepło:)
Papirus dnia 01.07.2010 10:28
Jagodo, też bym chciał pod swoim nickiem napisać coś optymistycznego :) jak się uda to się podzielę :) a w mdleniu nie ma nic specjalnego, czasem we śnie to przerabiam :) Dzięki serdeczne! Pozdrawiam
Madoo, dziękuję za opinię :) :)
Jarosławie, bardzo dziękuję za komentarz, lecę się trochę wyskubać bo po nim obrosłem w piórka ;) :) Jak zwykle serdecznie!
winter dnia 01.07.2010 10:54
czytalam juz wczesniej, znowu do niego wrocilam, robi wrazenie, pozdrawiam
JagodA dnia 01.07.2010 15:00
Papirus
optymistycznego, pomimo znaczenia - jest lodowate. Dlatego, /zapewne aby sprowokować :)/, pozwoliłam sobie się rozwinąć :)

Czekam cierpliwie. Do następnego :)
Szady siebr Daniel dnia 01.07.2010 18:55
Dzięki za -sygnał-
Wyjątkowy.
Pozdrawiam
Papirus dnia 01.07.2010 22:07
winter, w takim razie dziękuję za powrót i komentarz. Pozdrawiam :)
Jagodo, widzisz jak wszystko łatwo sobie optymistycznie wytłumaczyć :);) Tymczasem :)
Danielu fajnie że do mnie skręciłeś :) Dziękuję i Pozdrawiam :)
rodi dnia 04.07.2010 18:41
nie umieraj, Stary !
;)
niewielka miedzy nami roznica wieku, wiec nie widze powodow, zeby sie rozkladac
tak to odebralem...
co zrobisz za 25 lat?

lepiej, ze mowia "pan" niz "pani" (jezelis facet) ;DDD

pozdro
;>
Papirus dnia 04.07.2010 21:37
rodi, jeśli jeszcze będę żył te następne 25 lat, to zapewne nadal będę pisał o śmierci. Dlaczego? Bo ona oczekuje że będę o niej pisał.
Serdecznie!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67849906 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005