| 
 Rano panna mi się śniła 
zdejmowała już koszulę, 
jak wąż przy mnie wciąż się wiła 
i szeptała bardzo czule: 
 
Ja już jestem w transie cała 
a hormony moje proszą, 
chociaż męskość twoja mała 
i tak przyjmą cię z rozkoszą! 
 
Gdy się jednak obudziłem 
w swoich spodniach rękę miałem, 
przy tym też się obśliniłem 
chyba coś nią wywijałem. 
 
Na to weszła moja żona 
ze zdumienia aż zamarła, 
i choć była przerażona 
to po chwili się wydarła. 
 
Ja do sklepu cię wysłałam 
a ty znów o babkach śniłeś, 
nie słyszałeś jak pytałam 
"czy marchewki mi kupiłeś"? 
 
Dodane przez  Dobromir44
dnia 03.07.2010 16:34 ˇ
10 Komentarzy ·
977 Czytań ·
  
 
 |