poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 21.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Wiersz - tytuł: aberracja
dziś jakiś pacjent uciekł z domu dla nerwowo chorych
uciekł przez dziurę w głowie psychiatry.
dokąd i po co tego nikt nie wie na razie
czegóż można szukać w świecie zdrowych inaczej

każdego dnia próbuje z niego uciec sporo
wydawałoby się statecznych ludzi.
jedni próbują matrixa - zostają na ścianach i drzewach
czasem na maskach rozbitych samochodów.

prędkość 150 na liczniku zakrętu wąskiej drogi
okazała się wystarczającą aby zejścia dokonać.
drudzy zostają na chodniku przy klatce wieżowca:
33 piętro za nisko aby nauczyć się latać

za wysoko aby wyjść z tego cało
zostaje plama. ktoś narzeka że krew źle się zmywa z betonu

inni szukając uwolnienia łykają apteki całe na raz.
ból mija, oni przemijają bez wspomnienia nawet.
jak w pacierzu pozostaje amen

ktoś z fantazją wariata buja się na krawacie
zaczepionym o gałąź drzewa nad skrajem
co ma wisieć nie utonie.
tylko język wywinięty nienaturalnie jakby
szydził z tych co tu zostali.

patolog beznamiętnie żuje gumę
wreszcie może iść na piwo. fajrant
Dodane przez marekpl dnia 21.04.2007 19:46 ˇ 13 Komentarzy · 996 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kuba Sajkowski dnia 21.04.2007 19:49
taka bzdurka głupawa czyli nic
marekpl dnia 21.04.2007 19:52
czyżby na pewno nic ? skoro bzdurka to jednak coś, czyż nie? :-)
pozdrawiam
Kuba Sajkowski dnia 21.04.2007 19:57
zależy od oczekiwań czytającego :-)
Marek Lobo Wojciechowski dnia 21.04.2007 20:00
))...Hmmm...Gdyby wylać wodę z tego tekstu, nie iść pod komendę rytmu i rymu (albo zrobić to sensownie), jest tu kilka zgrabnych wersów, ironicznych i trafnych.

pozdrawiam.;-))
Krzysztof Kleszcz dnia 21.04.2007 20:13
tak jak Marek Lobo
rena dnia 21.04.2007 20:50
jak Krzysztof.
Dino dnia 21.04.2007 21:29
Arcydzieło sztuki poetyckiej to na pewno nie jest, ale symptomatyczny ślad naszej rzeczywiśtości - na pewno tak! Pozdrawiam.
boz dnia 22.04.2007 02:21
jeśli to o M. Jurku to fajne:)/ o 6-ciu pierwszych wersach/
potem nie rozumiem
:(
konto usunięte 7 dnia 22.04.2007 14:09
Aby wiersz uzdrowić należałoby nieco odchudzić...
więc czytam sobie to tak...

aberracja

jakiś pacjent uciekł z terapi nerwowo chorych
przez dziurę w głowie psychiatry.
dokąd i po co - nikt nie wie
czegóż można szukać w świecie zdrowych inaczej


wydawałoby się statecznych ludzi.
próbują matrixa - zostają na ścianach i drzewach
czasem na maskach rozbitych samochodów.

z wysoka aby wyjść cało
zostaje plama - krew źle się zmywa z betonu

inni szukając uwolnienia łykają apteki całe
ból mija, oni przemijają bez wspomnienia
jak w pacierzu pozostaje amen

ktoś z fantazją - buja się na krawacie
zaczepionym o gałąź drzewa na skraju


pozdrawiam
captain howdy dnia 22.04.2007 14:10
fatalnie napisane. nieumiejętnie, nie ma o czym mówić
mennes dnia 22.04.2007 14:39
fajny temat podoba mi sie przesłanie
nitjer dnia 22.04.2007 22:37
Do mnie treść dobrze trafia. Nieco lepiej czytam sobie w tak zmodyfikowanej postaci:

aberracja

pacjent uciekł z domu dla nerwowo chorych
zwiał przez dziurę w głowie psychiatry
dokąd i po co tego nikt nie wie na razie
czegóż można szukać w świecie zdrowych inaczej

każdego dnia podejmowane są działania
jedni próbują z prędkością 150
wyprzedzić matrix bez przeszkód
pozostają potem na przeszkodach

drugich trzeba uprzątnąć
z chodnika przy klatce wieżowca
33 piętro za nisko aby nauczyć się latać
krew źle się zmywa z betonu

inni łykają apteki całe na raz
ból mija bez wspomnienia przemijają
jak w pacierzu pozostaje amen

ktoś z fantazją wariata buja się na krawacie
zaczepionym o gałąź drzewa nad skrajem
co ma wisieć nie utonie język szydzi
z wszystkich jeszcze posługujących się nim

patolog beznamiętnie żuje gumę
wreszcie może iść na piwo

fajrant


Pozdrawiam.
marekpl dnia 23.04.2007 13:17
dziękuję, nawet mi się podoba :-) Masz u mnie piwo, a nawet dwa

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67434265 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005