poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 10.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Wiersz - tytuł: Wciąż to "M"
Obok siebie, tyle lat, nie znając się
i mijając jak w labiryncie. Jednak
przeczuwałem twoje istnienie, już
wtedy łączyła nas nić.

Przeznaczenie - tak mówisz, palec
boży. Kondukt przechodzący obok
i żółte kwiaty rzucone na bruk, zbyt
wiele podobieństw, raczej diabli nadali.

Czarny kot, miejsca, których trzeba
się strzec, światłość, spokój. I wciąż
niezachwiana wiara w liczbę mnogą.
Dodane przez Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 11:12 ˇ 36 Komentarzy · 1392 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiese dnia 26.07.2010 11:22
Bogdanie, coraz to mroczniej u Ciebie?
ładnie pokazujesz wędrówkę po swojej
świadomości; ale nie odganiaj czarnego,
to może być inkarnacja Ruth, którą lubisz
przecież?
tylko żebyś do sekty żadnej nie trafił,
one tak łatwo wykorzystują rozterki;
głowa do góry, zobacz, może smok różowy
nad Tobą przeleci?

jag
Katarzyna Zając - ulotna dnia 26.07.2010 11:41
hm, dla mnie tym razem wiersz napisany na niższym poziomie - jakoś dla mnie zbyt dosłownie (zwłaszcza pierwsza strofa), a i trochę braki w warsztacie widać. ale całkiem źle też nie jest - środek z tym konduktem i żółtymi kwiatami jest zatrzymujący, ciekawy.
pozdrawiam serdecznie :).
Idzi dnia 26.07.2010 11:41
BOGDANIE, hm, no tak to jest. Nie trzeba jednak ulegać. Ostatnio słyszałem gdzieś o sekcie różowych smoków, uważaj.
A całkiem na serio, ładnie opisałeś "owo M", intuicja-przeznaczenie-przesąd.
Pozdrawiam, Idzi
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 12:03
wiese - nie mam nic przeciwko kotom:), dotyczy to również czarnych, a jak mozna nie lubić Ruth? Sekty mi niegrozne, ale smoka różowego będę wypatrywał, dzięki.
Serdeczności

Kasiu ulotna - przyznaję rację i w piersi się biję:). Z ostatniej zwrotki jestem najmniej zadowolony, ale im bardziej poprawiałem, przepisywałem, tym gorzej było. W koncu wkleiłem w tej wersji, licząc na jakieś uwagi i podpowiedzi. Dzięki za odwiedziny i uwagi, słuszne jak najbardziej.
Pozdrawiam równie serdecznie:)

Idzi - akurat do sekty różowych smoków bym przystąpił, ale z tego co wiem, jest różowy smok, niepowtarzalny i dlatego pod ścisłą ochroną:). "M" z żołtymi kwiatami, konduktem, czarnym kotem i miłoscią nie w porę, nawiązuje również nieco do " Mistrza i Małgorzaty". Dzięki za wizytę i fajny komentarz.
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Zając - ulotna dnia 26.07.2010 12:15
Bogdanie, mnie akurat pierwsza strofa wydaje się najsłabsza - te mijanie się jak w labiryncie, przeczuwanie istnienia - no nie obraź się, ale to już jest bliksie banału ;). wiem, Ty mi zaraz powiesz, że to wszystko prawda, ale niekoniecznie tego typu zwroty lubi poezja... jak mówię, potem jest już ciekawiej - mniej dosłownie :).
tymczasem pozdrawiam i uciekam do pracy :).
Katarzyna Zając - ulotna dnia 26.07.2010 12:15
*bliskie banału
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 12:24
ulotna Kasiu - to wszystko prawda:),ale tak serio to mi osobiście nie zgrzyta nic w śrokowej zwrotce, reszta do gruntownego szlifu, wiem. Obrazić się? Że poświęcasz czas na przeczytanie i komentowanie mego tforu? I słuszne uwagi? Wdzięczny jestem i kłaniam się nisko.
Raz jeszcze serdecznie:)
qier dnia 26.07.2010 13:06
mówią że opatrzność boża
pokrywa się z przeznaczeniem

tylko pytanie z kim my ?


to tylko przesądy
w które nie powinno
się wierzyć

bo czekamy na nie
jak głupcy.
JagodA dnia 26.07.2010 13:08
Jednak
przeczuwałem twoje istnienie, już
wtedy łączyła nas nić.


I ugrzęźnie człowiek w takiej iluzji zamiast żyć. Po co to komu?

Labirynt oklepany. Masz szczęście, że Katarzyna Ci podpowiada, słuchaj. Ale uroczo jest :)
Serdecznie :)
Jacom Jacam dnia 26.07.2010 13:16
lata obok siebie znają
jak w labiryncie nić

diabli nadali palec boży
obok bruku na żółte kwiaty

czarny kot miejsca
i wiara w liczbę mnogą

pozdr;-)
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 13:21
qier - różnie mówią różni ludzie. Dla jednych przesądy, dla drugich prawda. I każdy miałby pewno argumenty, świadczące na jego korzyść. Jak jest naprawdę? Nie podejmuję się odpowiedzi.
Ale dzięki za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam

JagódkO - nie zgodzę się co do iluzji, bo żyliśmy tyle lat obok siebie i wreszcie spotkali się, trafili na siebie w realnym świecie. A że mam szczęście co do podpowiedzi Kasi - wiem:).
Dzięki za wizytę, komentarz, no i za uroczo:)
Serdeczności
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 13:24
Jacom - jak zwykle niezawodny:) Wiesz, że taka miniatura ma sens?
Pozdrawiam serdecznie
Madoo dnia 26.07.2010 13:50
Bogadnie, Kasia b. dobrze radzi, naprawde :)))))
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 14:15
Madoo - przeca potwierdziłem, że zgadzam się z Kasią:). Przerobię, doszlifuję. Wszystko przez Różę, Małgorzatę i Herminę ( to jedna osoba:), dobrze jak się ma na kogo zganić:). Dzięki.
Sereczności
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 26.07.2010 14:58
Bogdanie ów labirynt rzeczywiście moze zdawac sie banalnym chwytem, podłubałbym troszke przy pierwszej części, środkowa część bardzo na tak,Koncówka tez. Widze ze co raz lepiej radzisz warsztatowo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 16:05
Jotku - wiem i zgadzam się, do przeróbki, niezmieniona (chyba :) zostanie tylko środkowa zwrotka. Przyznaję rację Kasi i wszystkim, którzy mi wytknęli ów banał:), bywa. Dzięki za wizytę i rzeczowy, acz ciepły komentarz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ruth Porter dnia 26.07.2010 17:57
Bogdanie, Bracie Duchowy, do mnie bardzo przemawia i bardzo się podoba ta ,,niezachwiana wiara w liczbę mnogą''. Pozdrawiam cieplutko - Ruth.
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 18:29
Ruth - bo w Tobie jest Miłość Siotrzano Duchowa, więc przemawia. Trzeba wierzyć w liczbę mnogą, bo pojedynczej mam już dość. Dzięki droga Ruth, już sama Twoja obecność dodaje otuchy.
Serdeczności
Eulalia dnia 26.07.2010 18:35
Trudno jest złapać nić przeznaczenia w labiryncie lat i poprawić to co się wysnuło do słów wiersza. Przyjdzie moment i znajdziesz. Tak jak jest podoba mi się i czuję to. Serdecznie i ciepło. E.
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 20:13
Eulalio - nie wiem jak innym, mi ciężko się pisze, gdy emocje są jeszcze żywe, nie ma dystansu. Ale bardzo rad jestem, że trafiło do Ciebie, że czujesz w tej chropowatej wersji. Dzięki za wizytę i słowa otuchy.
Serdeczności
JagodA dnia 26.07.2010 20:46
Wiesz Bogadnie, po fakcie poskładać zdarzenia, zderzenia i zastanowić się nad zbiegiem okoliczności /ew. podciągnąć to pod przeznaczenienie/ jest ok.
Mam alergię na rojenia na temat :)
kozienski8 dnia 26.07.2010 20:56
Miło Bogdanie u Ciebie, chociaż wiersz już bardziej poważny, bywaj dobrze)))
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 20:56
JagódkO - toteż ja sobie niczego nie roiłem, żyłem. A teraz spotkaliśmy się, tyle że raczej za pózno. Bywa.
Serdecznie
Bogdan Piątek dnia 26.07.2010 21:00
O, Bronek, fajnie, że wpadłeś. Ano, czas spoważnieć, ale i lekki luz zostawić. Dzięki serdeczne, również bywaj jak najlepiej)))
JagodA dnia 26.07.2010 21:10
Bogdan Piątek
wiem, wiem. I całe szczęście, że żyłeś. A szkoda, że za późno:(
ale. kto wie...
:)
rodi dnia 27.07.2010 00:24
Jednak
przeczuwałem twoje istnienie, już
wtedy łączyła nas nić.

do mnie ten kawalek gada
od konca podstawowki przewijalo mi sie w myslach jedno imie i jedna data
Kaśka i 17.04

moja kobiete poznalem poltora roku temu
Kasia urodzona 17.04

Bogdanie
musze jej zacytowac Twoje slowa ;>
no, musze ;>

pozdorwka
IRGA dnia 27.07.2010 05:58
BOGDANIE, czytałam z przyjemnością. Cudna ta wiara w liczbę mnogą. Dobrze widzieć szczęśliwego człowieka. Pozdrawiam. Irga
Bogdan Piątek dnia 27.07.2010 07:01
rodi - proszę bardzo, cytuj. Ano nie należy lekceważyć takich przeczuć. Dzięki za wizytę i dodanie wiary, iż cuda się zdarzają:)
Pozdrowienia ( rzecz jasna również dla Twojej Kasi :)
Bogdan Piątek dnia 27.07.2010 07:04
IRGO - trzeba wierzyć, choćby rzeczywistość skrzeczała:), a szczęście plynie przecież od wewnątrz. Dzięki za odwiedziny i ciepłe słowa.
Serdeczności
Janina dnia 27.07.2010 10:02
Bogdanie, szczerość i prawdziwość przeżycia w twojej poezji jest dużą zaletą. Lubię Cię czytać. Pozdrawiam serdecznie.
Bogdan Piątek dnia 27.07.2010 10:24
Janino - kiedy forma utyka, trzeba postawić na szczerość:),
takie życiopisanie....Dzięki za wizytę, to że lubisz mnie czytać - radość i zaszczyt dla mnie.
Serdeczności
duratywizacja momentalności dnia 27.07.2010 21:55
być może nie znam się na poezji i lubię banały, ale mimo tych podejrzeń napiszę, że ostatnia strofa mnie ujęła. wiara w liczbę mnogą. i brzmienie przedostatniego wersu.
pozdrawiam.
pola45 dnia 27.07.2010 22:09
-proste myśli w poezji wyraża się najtrudniej:)
- znakomite zakończenie:)
- pozdrawiam serdecznie.
Bogdan Piątek dnia 28.07.2010 20:56
duratywizacjo - ( zmień nick, proszę:), trudno, zwłaszcza w tematach o miłości uciec od banału, ale jeżeli mimo tego coś ujęło - miło mi:). Dzięki za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam

pola45 - aż poczerwieniałem po Twoim komentarzu:) Dzięki serdeczne.
Pozdrawiam ciepło
leosia dnia 31.07.2010 11:44
Bogdanie, ja czytam Twój wiersz dosłownie tak:
"M" to nie wspólne mieszkanie, tylko imię Maria.
Żółte tulipany i żonkile, rzucane, spadające na bruk warszawskich i krakowskich ulic i te miejsca, których trzeba się strzec, jak czarnej magii, gdzie ziemia przesiąkła krwią. A Światłość niech im świeci.
Bogdan Piątek dnia 01.08.2010 13:08
leosiu - jak mówię, czytający ma zawsze rację. Wielki ukłon na Twój odczyt, dzięki.
Serdeczności
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67240631 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005