ty przez moje ja przez twoje życie
płyniemy powoli jak statki
przez wody spienionych fal i tylko
nagła wyrazistość barw i dźwięków
gdy cumujemy w tym samym porcie
odpoczywam łapiąc słowa na wędkę
jedno i drugie nieruchomo lśnią
jak krople co w tę i we wte po policzkach
płyną przez morską sól i wiatr o zmierzchu
gdybym mogła spać śnić być o tak
nie wiem jak czy tak ma być
dobrze jest jak jest - patrzysz i tylko
twój mój wdech i wydech
jest eś my
Dodane przez Shanti
dnia 26.09.2010 11:19 ˇ
2 Komentarzy ·
496 Czytań ·
|