poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Wiersz - tytuł: Powstańcom Zabajkalskim
Zwyczajne bagno, bagno pospolite
Na tym nagrobku rośnie zamiast róż,
Na samym skraju tektonicznej płyty,
Gdzie spokój strzeży tylko Anioł Stróż.

Na tym odłamku Rzeczypospolitej,
Wsród martwej ciszy osikowy liść
Modlitwy szepcze trawie złotolitej
I ukazuje dokąd trzeba iść.

Gdy się rozstąpi tajga zasępiona
I niebo runie bez oporu wzwyż,
Wtem otworzywszy żółte swe ramiona
Włoczęgę wita pojedynczy krzyż.
Dodane przez Walenty Litwinow dnia 06.10.2010 16:16 ˇ 8 Komentarzy · 911 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ako dnia 06.10.2010 16:36
spokój strzeży ??
trawie złotolitej ??? i gdzie ona ma niby iść ta trawa??
runie ... wzwyż ??
żółty krzyż ???
kto to się włóczy po tym bagnie ??
Oj niedobrze
a taki poważny temat...
wiese dnia 06.10.2010 18:10
Ako trochę racji ma,
ale to się da łatwo poprawić;
tylko strzeży szczerzy kieł;
to różnica w rekcji strzec i bieriecz' lub st'er'ecz' ;
złotolita jest dla mnie jasna, choć może w założeniu była
złotolistna lub złotolista;
a niebo może runąć w moim wyobrażeniu wzwyż,
to jest wyraz niepokory, buntu, np.

... w st'epi zabajkajl'a
brad'aga sud'bu praklinaja...

hej
Ako dnia 06.10.2010 20:43
Blebleble - wymazujemy.
Za szybko napisałam i ten spokój strzeży też mnie zmylił. I bagno dwa razy powtórzone.
Nie miałam racji. Trawa złotolita podoba mi się. Suche spalone słońcem trawy są - rude - zżółkłe - złote.
A niebo - jakoś inaczej bym to napisała, bo jednak runąć można w dół, a nie w górę, jednak jak się wychodzi na polanę, rzeczywiście otwiera się przestrzeń, nieba już nic nie zasłania, tylko widać na jego tle krzyż. Tylko dlaczego on jest żółty? Żółty mógłby być nowy krzyż z surowego drewna, ale tu raczej stoi krzyż stary. I ten włóczęga...może wędrowiec. W rezultacie zostało mi tak:

Dziki rozmaryn - bagno pospolite
skrywa nagrobek, rośnie zamiast róż.
Na samym skraju tektonicznej płyty
spokoju strzeże tylko Anioł Stróż.

Odłamek cichy Rzeczypospolitej,
o którym tylko osikowy liść
modlitwy szepcze trawie złotolitej,
wskazując drogę, którą trzeba iść.

Gdy się rozstąpi tajga zasępiona,
niebo błękitem uniesie się wzwyż,
wtem otworzywszy swe nagie ramiona
wędrowca wita pojedynczy krzyż.

Pozdrowienia i podziękowania dla autora.
wojtu dnia 06.10.2010 22:06
"niebo runie wzwyż" - stanowczo zostawić
(przecież łączy gwałtowne pojawienie się ogromnej przestrzeni z upadkiem nieba (no chyba nie trzeba tłumaczyć, że to pojemna metafora?))
poetyka niedzisiejsza - dobrze, że jeszcze są tacy, co tak potrafią
autorowi ukłon
Walenty Litwinow dnia 07.10.2010 04:46
Pozdrawiam wszystkich komentatorów i bardzo dziękuję za opinie, ukłony i miłe słowa. Co zaś tyczy żółtego krzyża, to jest naprawdę nowy, teraźniejszy. Został postawiony kilka lat temu. Bo dziki brzeg Bajkału to nie jest cichy wiejski cmentarzyk gdzieś tam nad Bałtykiem - bolszewickie tsunami zalewało kraj i zmiatało cerkwie, kościoły i cmentarzyska... A skraj tektonicznej płyty to jest sam brzeg Bajkału. Miałem na myśli Eurazjatycką plytę tektoniczną.
Idzi dnia 07.10.2010 14:26
Wiese,

...w stiepi Zabajkal'ja
gdie zołota iszcziut po gorach
bradiaga sud'bu proklinaja
taszcziłsja s sumoj na plieczijach.

Piękna piosenka, szczególnie koniec.
Hej
Idzi dnia 07.10.2010 14:41
Dobrze, że spojrzałem raz jeszcze.
Ostatnia linijka komentarza dotyczy wiersza Walentego.
Pozdrawiam, Idzi
Walenty Litwinow dnia 08.10.2010 04:53
Idzi, dziękuję za ostatnią linijkę ;-)
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66802642 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005