poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 15.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
Wiersz - tytuł: Smok na jagodach
Wchłonięty przez
spienioną zieleń gąszczu,
w poszukiwaniu jagód,
zgubił azymut.
Resztkami stóp,
tasując szeleszczące liście,
znaczył ślady w zasiekach.

Oddech lasu
posadził go
na zielonym zydlu,
wsparta o czyreń głowa
sposągowiała.

Wysoko nad nim,
dyrygowany przez wiatr,
zawodził smutną pieśń
chór niebosiężnych baobabów,
a ich splątane korony
tworzyły na tle błękitu
seledynowe sito,
przez którego otworki
słońce rozsiewało
dokoła szafranowy pył.

Jakiś malec
tulący do siebie pąsową różę,
podawał mu na małej dłoni
błyszczącą brokatem,
okazałą jagodę.

I wtedy zjawiła się ona.
Dodane przez Idzi dnia 05.01.2011 07:26 ˇ 34 Komentarzy · 1476 Czytań · Drukuj
Komentarze
JagodA dnia 05.01.2011 07:51
No, bardzo pięknie
ale, czy nie uważasz, że powinno być Smok na tropie serów
i
Wchłonięty przez
spienioną zieleń gąszczu,
w poszukiwaniu [i]serów,

zgubił azymut.[/i]

Miałeś zaserzyć, jak mi się zdaje ;)
Jagody, to temat przebrzmiały
:)
Idzi dnia 05.01.2011 08:44
JagodO, a ja z uporem "zajagodzam", nie gniewaj się. Jakoś tak podświadomie jestem ukierunkowany.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
wiese dnia 05.01.2011 09:36
jako uzurpator-smokolog czuję się zobowiązany
do dementi względem kilku kwestii;
stopy mu się nigdy nie kurczyły, inny członek- to i owszem
nie wiedział, że wspiera głowy o czyreń
chór niebosiężnych był, i owszem, ale nie baobabów, a sykomór
dyfrakcja i dyspersja promieni na krawędziach otworów dawała
nie szafranowy pył, a bursztynowy piasek
to nie był malec, a śliczna fliglarna dziewczynka, która jo miała na imię
okazała jagoda okazała się owocem pokrzyku
i dlatego zaraz było po krzyku
smok leży teraz pod krzykiem i czeka na srebrnego vidala,
który zagrałby mu jazz, chyba julkę

Idzi, druchu, nie twórz fikcji, trzymaj się nieubłaganych faktów,
bo wrócić będziesz musiał na pozycje azefa :)

hey
Idzi dnia 05.01.2011 09:55
WIESE, kurczę się, stworzyłem fikcję, choć nie do końca, trochę tu wizji. Nie będziemy dociekać, co faktem, co tylko artefaktem, czy fantasmagorią. Nie chcę wrcać na pozycję azefa, a miło mi, że takiego "ch" użyłeś.
Hej
JagodA dnia 05.01.2011 11:32
Idzi
owoce pokrzyku - zmniejszają napięcie mięśni gładkich, działają hamująco na układ nerwowy przywspółczulny, .... - i po krzyku

nic się nie łam, skąd mogłeś wiedzieć? chociaż sery, to był niebanalny trop ;)

Serdecznie :)
Idzi dnia 05.01.2011 11:54
JagodO, to prawda, zgubiłem ten, czytelny zresztą, trop i ściągnęło mnie na manowce wyobraźni pośród imponderabilia. Tak bywa.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Idzi
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 05.01.2011 13:08
Coś mi się widzi ze smoczo-jagodowe płetewki inspirują:):) Idzi ,lubię taka odsłonę. A ci co sera się domagają- niech zanucą: och, sera sera:):) La cumparsita!W tango trza. Bardzo dobry.
Pozdrawiam rozweselony:):)
Tomasz Kowalczyk dnia 05.01.2011 13:20
Wielointerpretacyjny ten smok. A jak smok to i ser... :) Przeczytałem z przyjemnością.

Pozdrawiam - Tomek
Idzi dnia 05.01.2011 14:15
JARKU, inspirują, tylko śpiewać nie chcą que sera, sera.
A do tanga trzeba dwojga.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 05.01.2011 14:16
TOMKU, miło mi, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
bols dnia 05.01.2011 14:56
ale tu uroczo:)

kibicuję, pozdrawiam:)
Idzi dnia 05.01.2011 14:58
BOLS, jakże miło.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 05.01.2011 15:06
Podoba mi się Twój smoczy eksperyment. Jest taki inny od tego, co pisałeś do tej pory. Czytałam z przyjemnością. I nie daj się otumanić żadnym dementi ;) Pozdrawiam ciepło. Irga
Idzi dnia 05.01.2011 18:06
IRGO, bardzo mi miło, żt tak przyjmujesz mój wiersz, rzeczywiście odbiega od innych.
Niczego nie dementuję, bo i nie ma czego, wszak zadnych teorii nie głoszę.
Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Janina dnia 05.01.2011 18:55
Mały Książę, by swej róży nie oddał. Idzi coś ściemniasz, hi, hi. Tym bardziej Jagódki na pożarcie smokowi. Oj, nie :))) Pozdrawiam serdecznie.
ALUTKA dnia 05.01.2011 20:03
Idzi może i zciemnia - ale miłe to zacienianie - filuterne
Elżbieta dnia 05.01.2011 20:29
Ale zakręciłeś Idzi, smokowo_jagodowo! ;) Happy End jak w bajce :)
I pod wierszem sympatycznie :)
Serdeczności :))
otmiada dnia 05.01.2011 23:28
Smakowitych kąsków całe mrowie.
"Na jagody" pójść i spotkać chłopca z różą pąsową, choćby baobaby chórem zawodziły - oto piękna przygoda ;))

Pozdr
Maryla Stelmach dnia 06.01.2011 00:26
znam już prawie wszystkie bajki o smokach, dalej się szkolę. widać pobierałam złą edukację. ta jest o wiele ciekawsza i bardziej pomysłowa.pozdrawiam ze smoczym spokojem.
Idzi dnia 06.01.2011 10:32
JANINO, Mały Książę różę tulił, nie oddał jej, interpretacja wg uznania Czytelnika.
Dziękuję i serdecznie Ci oizdrawiam, Idzi
Idzi dnia 06.01.2011 10:33
ALUTKO, prawda?, milutkie. Cieszę się.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
Idzi dnia 06.01.2011 10:34
ELŻBIETO, taki twister ze mnie czsem, ale lubię, kiedy jest miło i sympatycznie.
Idzi dnia 06.01.2011 10:36
OTMIDO, miło mi, że bajka Ci się podoba.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 06.01.2011 10:37
MARYLU, bo sprowokujesz mnie do dalszych, a nie wiem, czy wszyscy są tego zdania.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
wiercipieta dnia 06.01.2011 11:43
uśmiercił smoka
resztkami stóp
palców zostało mu dwóch?
JagodA dnia 06.01.2011 12:15
Idzi
jak dla mnie, mógłbyś nawet napisaś o tym jak wilcza jagoda wenę pod smokiem łapała, chociaż i zdarzało się odwrotnie.
gdybyś przegiął, najwyżej zmieniłabym imię, na urzędowe.

ale po co wracać do przeszłości. nowy scenariusz masz podany jak na dłoni. wyżej.

powodzenia :)
Bogdan Piątek dnia 06.01.2011 16:23
Zjawiła się Ona, a smok co wtedy?:). Fajniste:). Pozdrawiam serdecznie.
Idzi dnia 07.01.2011 06:38
WIERCIPIETO, smok czuje sie dobrze, sprawdziłem, stopy zregenerowane tylko, jak pisze w komentarzu, ręce mu rosną.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 07.01.2011 06:40
JagodO, masz rację, zastosuję się.
Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
Idzi dnia 07.01.2011 06:42
BOGDANIE, co było, co potem było, niech Wam opowie.., własna wyobraźnia.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
KASIA11 dnia 07.01.2011 15:00
IDZI , sympatyczny , bajeczny i z pomysłem ten Twój wiersz .

P.S
Po wyrazie - wysoko , skojarzyło mi się tak :
Wysoko myślami był
dyrygowany przez wiatr
i chór niebosiężnych baobabów
korony splątane tworzyły
w błękicie seledynowe
sito na słońce
rozsiewające w gorączce
pył szafranowy i ...
pogodę

Puenta zaciekawia najbardziej
i od tego momentu nie wiadomo co dalej ...

Dobre !
Niech sobie każdy dopowie zakończenie

Pozdrawiam Cię serdecznie
wiercipieta dnia 08.01.2011 20:46
z pięty prawej kamień spadł
obraz zdławił, pazur "zdrapł"
Idzi dnia 10.01.2011 06:58
KASIU, miło mi, że przeczytałaś i tak oceniłaś.
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Idzi dnia 10.01.2011 06:58
WIERCIPIĘTO, dziękuję za pozostawiony slad i pozdrawiam, Idzi
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67263258 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005