poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: PRZYSTAWANIE
Jest lato. Ojciec rozebrany do pasa układa wjazd do garażu. Lekko
przygarbione plecy, pot. Młot, łom i kilka innych narzędzi w zasięgu
ręki. Miażdży się wszystko: szpik, dyski, parę tętnic. Każda trelinka
musi być dopasowana, podsypana cementem i piaskiem w odcieniu

forsycji, wbita w ziemię. Forsycje kwitną wczesną wiosną, wstawia
się je do wody dwa tygodnie przed Niedzielą Męki Pańskiej.
Trelinki
mają sześć boków i sześć kątów. Pasują do tego, co parzyste. Jest

lato. W pociągu relacji Białystok - Warszawa pusto. Ojciec nie pozwala
otworzyć okna, nawet nie pytam dlaczego. Jak powieje, to może wykręcić
szyję. Pamiętaj, nie wychodź z domu po umyciu głowy. Wojtek tak zrobił,
na mróz wyszedł bez czapki. Teraz wołają na niego głupi; zamyka się

na dzień w komórce, a do miasta jeździ tylko z matką.
Szpital już czeka,
te wszystkie przewody i rurki spragnione płynów. Po zabiegach zostaną

blizny: jedna na przegubie, druga w pachwinie, trzecia na zgrubieniu
trzy palce nad mostkiem, po lewej stronie.




Dodane przez reteska dnia 05.05.2007 15:48 ˇ 29 Komentarzy · 1538 Czytań · Drukuj
Komentarze
nieza dnia 05.05.2007 16:02
"Ojciec nie pozwala
otworzyć okna, nawet nie pytam dlaczego. Jak powieje, to może wykręcić
szyję. Pamiętaj, nie wychodź z domu po umyciu głowy. Wojtek tak zrobił,
na mróz wyszedł bez czapki." - retesko, ach co ja będę gadać, jeszcze się rozpłakam i tyle będzie z czytania
dzięki za ten wiersz :)
reteska dnia 05.05.2007 16:05
ściskam serdecznie, wzruszyłam się, że się wzruszyłaś :)
margo dnia 05.05.2007 16:11
zatrzymał mnie ten tekst. Podoba mi się. Niby taki zwyczajny, codzienny. Zadziałał... sprawił we mnie takie PRZYSTAWANIE
pozdrawiam
struggle within dnia 05.05.2007 16:28
tak tak tak. cóż tu rzec. rozprawia się z czytlenikiem.
Traveller dnia 05.05.2007 16:49
o - dawno mi się tak u reteski dobrze nie poczytało :)
nieza dnia 05.05.2007 16:54
ale żeby taki mądry wiersz tak łatwo napisać...
to jest właśnie sztuka
tonia_a dnia 05.05.2007 17:54
te wszystkie rurki i przewody spragnione płynów

pieknie

pozdrawiam
otulona dnia 05.05.2007 18:03
już czytałam gdzie indziej,
nadal zatrzymuje, osobisty i ważny
pozdrawiam
kron dnia 05.05.2007 18:33
jak widać moża i o trelinkach, byle ciekawie i cały czas panować nad tekstem. pozdrawiam serdecznie :)
Kuba Sajkowski dnia 05.05.2007 18:54
hmmm czytam raz jeszcze i się zastanawiam raz jeszcze nad zasadnością tak szczegółowego opisu WSZYSTKICH rurek i blizn - omotanie? uwięzienie? pierwsza przywala, ale reszta wcale nie chce pozostać w tyle; z kolejnymi czytaniami coraz mniej uwag do końcowych wersów. buź :)
Jaśmina dnia 05.05.2007 20:17
jak Kron. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
nitjer dnia 05.05.2007 20:21
Sześć boków i sześć kątów. Trzeciej szóstki sami się domyślamy czytając o tej piekielnej trelince. Wiersz poprowadzony sprawnie po najboleśniejszych ścieżkach. Do każdego wrażliwego człowieka trafia doskonale tam właśnie gdzie owo zgrubienie "trzy palce nad mostkiem, po lewej stronie".

Pozdrawiam :)
mohave dnia 05.05.2007 20:58
bardzo, bardzo. pod każdym względem. to jest to! nawet nie napiszę, że w wielokrotnym czytaniu przeszkadzała mi jedynie forma :) pozdrawiam
Michał Murowaniecki dnia 05.05.2007 22:35
całokształtowo - bardzo kształtnie. ciekawy, hm, reportaż z miejsca zdarzenia. dobrze rozpisany, czyta się gładko. nie wiem dlaczego, ale to zrymowanie sąsiadujących wyrazów 'młot' i 'pot' cholernie mi tu odpowiada (sam nie wiem dlaczego).

z zarzutów, to nieładnie wygląda 'się' na początku wersu, a druga strofa trochę nudnawa, dłuży się niepotrzebnie.
Krzysztof Kleszcz dnia 05.05.2007 23:40
zmyślnie. wszystko trzymane w ryzach wersu. podobało się.
ellena dnia 06.05.2007 01:05
bardzo dla mnie, końcówka zatrzymuje na dłużej
pozdrawiam ciepło:)
ellena
ampm dnia 06.05.2007 10:18
świetny zabieg z przenikaniem się planów. Od tego miejsca wiersz mnie trzymał i nie puścił do końca: Miażdży się wszystko: szpik, dyski, parę tętnic . Przyłączam się do pochwał.
zam dnia 06.05.2007 11:28
bardzo dobry. ojciec w prostych czynnościach. i o ile tak można powiedzieć w ludzkich chorobach jednak nie traci w sobie nic z tego czegos z atrybutów boskiego ojca. i córka. która choc sie nie zgadza na wszystko co jej przekazuje jednak jest posłuszna. moze nadinterpretuje. ale tak odebrałem przekaz tego niby zwykłego sytuacyjnie poetyckiego sytuacyjnie świetnie przekazanego refleksyjnego wiersza. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
amonit dnia 06.05.2007 11:48
Widzę, że konsekwentnie wędrujesz w stronę wschodu. Całkiem lirycznie i z ojcem w tle (no może nie koniecznie w tle). W tym tekście o tęsknocie, o spojrzeniu na tamten świat raz jeszcze z perspektywy innego wzrostu - a prawidziwiej napisać: próbie spojrzenia, bo już sam tekst jest dowodem, że do perspektywy wrócić nie można, można ją tylko sobie przypominac.
Podoba się, że zachowana jest pewna niespójność wspominania, co więcej, że tak dobrze oddaje nakładanie obrazków na siebie, przenikanie.
To dobry, miękki, choć zablizniony tekst.


Pozdrawiam serdecznie.
elasia dnia 06.05.2007 18:00
Rzeczywiście dobry wiersz. Bardzo trafił. Pozdrawiam ciepło.:)
el-rosa dnia 06.05.2007 23:33
Widzę te blizny po operacyjne, by-passy, venesekcje , czy balonikowanie i miłość i troskę .Nie poddawanie się przeciwnościom, ani litowanie się nad sobą, umiejętność radzenia sobie godna docenienia w dzisiejszych czasach.Ciepło i dobroć, bardzo ładnie to ujęłaś ,super wiersz:))Pozdrawiam
sierszeń dnia 07.05.2007 07:23
Tak, mnie też zachwyca prostota tego wiersza, to sztuka tak napisać o zwykłych sprawach.
pozdrawiam
Maria Nowak-Kowalska dnia 09.05.2007 15:53
"Ojciec rozebrany do pasa układa wjazd do garażu. Lekko
przygarbione plecy, pot. Młot, łom i kilka innych narzędzi w zasięgu
ręki. Miażdży się wszystko: szpik, dyski, parę tętnic. Każda trelinka
musi być dopasowana, podsypana cementem i piaskiem w odcieniu
forsycji, wbita w ziemię" MÓJ BOŻE!!! TOŻ TO CZYSTY SOCREALIZM!!!
reteska dnia 09.05.2007 23:29
Mój Boże...

;)

Pozdrawiam Czytających. :)
reteska dnia 09.05.2007 23:32
Pani Mario, proszę się nie kompromitować.
Kuba Sajkowski dnia 10.05.2007 00:32
o żesz o ja pierdolę... socrealizm u reteski :DD
coś Ty Marii naopowiadała że jej się tak poprzestawiało? może mniej brutalnie? :D
cArmen dnia 10.05.2007 13:36
Ja nie krytykuje waszych wierszy.
Bo nie powiem sa jakie sa. Ale nie mam zamiaru nikogo kurwic za przeproszeniem. Pisze prosto, żeby prosty czlowiek mógł zrozumiec. Wkladam w to serce. I sa osoby ( nie malo ich jest), ze im sie podoba. Ale widac urodziłam się 100 lat za późno.
ewa1984 dnia 10.05.2007 22:27
Zaczytałam się.
(pozdrawiam)
Zbyszek63 dnia 12.05.2007 23:37
całkowicie nie dla mnie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67085622 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005